reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Munka - swietny artykul wstawilas :tak: Przypomne tylko niesmialo, ze ja Ci kiedys podsylalam medyczny artykul o zastepowalnosci serotypow za co dostalam od Ciebie po lapach :-pTymczasem w USA maja wieloletnie doswiadczenie ze szczepionka pneumokokowa, moga wiec prowadzic badania na szeroka skale. Widze, ze w artykule napisali tez o tym, co ja sobie sama dedukowalam, ze czynnikiem chorobotworczym w zlobkach jest m.in. czynnik psychologiczny. Nie jestem wiec sama w swojej hipotezie ;-) Twoje dylematy zlobkowe doskonale wiec rozumiem. A ta praca bylaby na pelen etat? Od kiedy?

Kasienka - przeczytaj jeszcze raz na spokojnie, jezeli czegos nie rozumiesz. Tam jest wszystko dobrze wyjasniona ale dosc dlugo, wiec trzeba na spokojnie sie skoncentrowac a bedzie wszystko jasne. W skrocie chodzi oto, ze bakterie (m.in.) pneumokokowe wystepuja u kazdego czlowieka i sa mu niezbedne do zycia (to fakt a nie sporna hipoterza, srodowisko naukowcow jest tu zgodne). Problem pojawia sie dopiero przy zachwianej rownowadze. Przeziebienie (o ile nie poda sie antybiotykow) tej rownowagi nie zachwiewa dlugotermiono - organizm dochodzi do siebie i odzyskuje rownowage. Szczepionka jednak eliminuje te bakterie z organizmu (co do tego swiat naukowy tez jest zgodny). A ze przyroda nie lubi prozni, w ich miejsce zasiedlaja inne bakterie i to czesto dosc grozne (i o tym mozna poczytac w pracach naukowych). Zmniejszajac wiec jedno ryzyko, czlowiek pakuje sie w inne. To tyle slowem streszczenia artykulu. Wnioski niech kazdy wysnuwa sam ;-)

Psa puscila mega baka. To znak, ze trzeba z nia wyjsc :-p
 
reklama
Hej. Wczoraj zaliczyłam mega panieński wieczór. Wyszalałam się i jestem w szoku co dzieje się w klubach. Normalnie jak faceci zobaczyli laski na panieńskim to od razu chcieliby 'zaliczać' jako chętne. Chłopak miał kawalerski i tylko szukał okazji. A potem są rozwody! Normalnie byłam w głębokim szoku...
A dziś idę na koncert Wromantic z James Blunt w roli głównej;-) Piosenek kilka na pamięć znamy, więc będziemy drzeć japki:p Mam pracowity weekend:)

muńka
widzę, że temat szczepień powraca:D Ja szczepiłam P na pneumokoki i to jak była już maluszkiem. Koleżanki z pracy dziecko mogłoby wykończyć się gdyby nie szczepionka dzięki której miała łagodny przebieg - już nie pamiętam o co chodziło, w każdym bądź razie złapała coś w żłobku jak miała nieco ponad rok. Jeśli znasz kogoś z taką sytuacją to przerażona szczepisz. Ja np. na ospę nie szczepię, bo dla mnie to nie dwa dni swędzenia i z głowy;) Nie dziwię ci się, że masz dylemat. Ja mam przed każdym szczepieniem:D
 
Ostatnia edycja:
Aronia - pamiętam, jak wysłałaś mi artykuły. Ja po prostu nie lubię jak ktoś narzuca mi swoje poglądy, kiedy o to nie proszę i mnie wkurzyłaś :-p. Wtedy nie byłam w temacie pneumokokowym, bo nie miałam potrzeby szczepić. Na rota zaszczepiłam, ale drugiego dziecka nie zaszczepię. Poza tym ja jestem za obowiązkowymi szczepieniami, ale właśnie zaczęłam się zastanawiać nad niektórymi dodatkowymi. Skłonił mnie treż do tego mój mąż, bo nieczęsto w takich tematach mamy odmienne zdanie, a tu proszę, ja myślałam, żeby szczepić, a on, że nie. Zaczęłam czytać (przeczytałam tylko ten jeden artykuł) i dał mi do myślenia. Nadal mam mieszane uczucia i jakąś niepewność w tym, zwłaszcza, że mam posłać Gabi do żłobka...

Praca na cały etat, prawdopodobnie od lipca.

A co do pneumokoka, to mi kiedyś wyszedł w gardle, nawet chyba gronkowiec też był i żyję, a antybiotyki brałam. Myślę właśnie, że duze znaczenie ma tutaj odporność dziecka.

Kasienka - nie jest kłamstwem to, że nasza flora składa się z tych bakterii. U Nikosia w gardle nie wyszła, ale to nie znaczy, że nie ma ich w innych błonach śluzowych. Te bakterie są obecne, ale przeważnie są naszymi sprzymierzeńcami i zawsze jest ryzyko, że nas zaatakują.
Nie dziwię Ci się, że martwisz się tym przedłużającym katarem u Darii, bo też bym się martwiła, ale zastanawia mnie to, jaka jest pewność, że gdyby była zaszczepiona, to by nie zachorowała??? aronia???są jakieś dane na ten temat??:-)


AAAA no i mamy siuskowe postępy. Wczoraj jeszcze trochę wpadek było, a dziś tylko jedna :-) Tylko, że musimy ją wysadzać, bo sama jeszcze nie woła. Zaczyna się wiercić, łapać za cipeczkę, więc wiemy, że już czas. Ciekawe kiedy zacznie wołać...
 
Ostatnia edycja:
Witam i przepraszam ze znowu zniknęłam ale po prostu nie miałam kiedy usiąść na spokojnie na forum. U nas pogoda rewelacyjna, upały. Momentami sie nie da wytrzymać a to przeciez Anglia :-D Weekend przeleciał jak zawsze szybko, mój juz pojechał do pracy, chlopaki śpią wiec czas odpocząć.

Spoznione zyczenia dla jubilatów :-) Dużo Zdrowka i radości.

Co do szczepień to ja szczepilam tak jak tutaj czyli pneumokoki w tym byly. Ja sie za bardzo nie znam ale pamietam ze koleżanka zazdrościla mi ze mamy to za darmo bo podobno w Polscd kosztuje na pneumokoki (nie wiem nie znam sie) a propo to wiadomo o która koleżankę chodzi :-D Dobrze ze nie chciała żebym jej dziecko zaszczepiła :-D

Obiecuje wpadać częściej i Was regularnie czytać
 
Hej
Melduje ze zyje ale jest ciezko bo ten sam problem co z jaskiem, karmienie mi nie idzie... Walczymy poki co, karmie godzinami ale dzis juz dokarmilam bo ilez mozna patrzec jak glodne dziecko placze i oszukiwac je pustym cyckiem... Wiec ogolnie mam troche dola

Musze kupic ten piasek koniecznie, co to za cudo :D

I musze kupic chuste elastyczna bo franio jest przytulaskiem no i nie mam przez to czasu dla jasia

Postaram sie bywac wiecej buziaczki!!!!
 
Munka - oj z pamieci to przytoczyc nie umiem ;-) Pneumokoki to grupa bakterii, szczepionka jest tylko na kilka szczepow z nich. Zeby badania mialy sens, to trzeba robic je pod katem kazdego szczepu oddzielnie. Zeby wiedziec, czy szczepionka dla Darii mialaby racje bytu, trzeby wiedziec, ktore z pneumokow konkretnie ja zaatakowaly - wtedy byloby wiadomo, czy wogole szczepionka ten dany szczep obejmuje. A i tak zadna szczepionka nie daje 100% gwarancji skutecznosci. To, o czym mi wiadomo, to to, ze w USA, gdzie szczepionka pneumokokowa jest najdluzej stosowana na szersza skale, wzrosly zachorowania na inne grozne choroby, w tym na antybiotykoodporna infekcje gronkowcowa. Wiele osrodkow badawczych niezaleznie od siebie przeprowadzilo szereg badan i doszlo do wniosku, ze jest to nastepstwem wlasnie wyparcia przez szczepionke pneumokokow. Ten artykul, ktory Ci wyslalam (ja nie z tych, ktore cos rozsylaja namietnie ale wtedy sie pokusilam, bo byl rzetelny a pomyslalam czytajac Twoje owczesne posty, ze moze Cie zainteresuje ;-)) jako nieliczny wymienial poszczegolnych badaczy, dane publikacji, nazwiska, szczegoly o sposobie przeprowadzenia badania - dane strickte naukowe a nie populistyczna agitke jakie to szczepienia sa "cacy" czy "be". Ktos sobie zadal sporo trudu by te wyniki zestawic.

Praca od lipca a jeszcze nie dali Ci znac? Oj, trzymaja w napieciu!

Josie -
a moze Twoj dziec zalicza po prostu kolejny skok rozwojowy, ze tak wisi na cycku? Nie zapominaj, ze w okresie niemowlecym te skoki sa co i rusz. Nie doluj sie, to nie pomaga ;-) Starasz sie i to sie liczy! :-)

 
Ostatnia edycja:
Josie ja Ci podwioze ta wkladke jesli chcesz ? :) my juz powolutku dobijamy do 7 kg a poki co wkladki nie uzywamy :) a z cycy nie ms sie co dolowac ... bedzie dobrze jakkolwiek nie bedzie najwazniejsze zeby Franio zdrowo rosl

Munka Nikos tez mial wymaz z noska bo mial strasznie dlugo katar ktory nie przechodzil tez ... a i Nikos zaszczepiony i moze dlatego pneumo nie zlapal .... no nic a mysle ze po pol roku i tak mala zaszczepie ale to jeszcze zobacze co i jak :) poki co mamy opoznienie w tych z kalendarza przez ten katar bo nie chcialam szczepic nie wiedzac od czego to

Aronia​ Sarcia (Munka sie mylla w imieniu bo pewnie myslala o Darii Hatszept) ma ta bakterie Streptococcus pneumoniae
 
Ostatnia edycja:
Hej kobiałki :-):-)

Na początek spóźnione życzenia dla naszych solenizantów
Ethan, Zosia, Julek, Wiktor, Alicja wszystkiego najlepszego dla Was 100 lat, wiele szczęścia i radości od nas i od mlodak z synkiem
aaa2d2073429ef55e4838dab77843194uniqueidcmcimage1.jpg



Impreza w sumie się udała choć pogoda była w kratkę ale mieliśmy namiot taki duży ze ścianami i spokojnie na nas nie padało, goście tak sobie dopisali bo nie przyszła moja kuzynka z mężem i dzieckiem bo jej syn się rozchorował no i moja babcia nie przyszła bo też coś z ciśnieniem miała nie tak od dwóch dni.
Wczoraj po imprezie spaliśmy do 9.30 :-D:-D:-D, a potem cały dzień na dworze i ponowny grill

Dziś już mam robotników bo w końcu zabrali się za utwardzenie podwórka, już nie mogę się doczekać końca i efektu :-):-)

zaza u mnie też pokazuje się okno rejestracji, wpisuje swoje dane tak jak loguję się na kompie czyli nick i hasło i klikam rejestruj i już jestem zalogowana, noooo właśnie już doczytałam że się zalogowałaś :-p:-p:-p


andzia takie były przygotowania od samego rana że nawet nie miałam kiedy kompa odpalić, niby się tak narobiłam a efektów nie widziałam jakoś tak słabo to wszystko wyglądało choć z żarcia prawie wszystko poszło

Muńka fajny ten piasek kinetyczny i można go też samemu zrobić, bo cena powala :-:)-:)szok::szok: kiedyś Agata Klimek wstawiała na fejsa link z tym jak to zrobić
Ja swoją szczepiłam na pneumo i zrobiłabym to jeszcze raz, właśnie ten mój słynny tu na forum Karolek syn koleżanki co tak choruje też ma bakterię pneumo i nie mogą jej wyleczyć i dlatego on ciągle taki chory. Na przełomie 6 miesięcy miał 3 razy zapalenie płuc.
No a ja na rota właśnie nie szczepiłam :-D:-D:-D, zresztą mi pediatra odrazu odradziła to szczepienie

Gratulacje siuśkowych postępów !!!!!!



Kasienka ojjj kleszcz to kurdę musiał już mieć go na sobie prawie dobę zanim się wbił :-:)-(

asik mnie też dziś noga boli a w sumie stopa nie mogę stanąć tak jakby mi się coś z mięśniem stało

kasiek ale to normalne na panieński ja na przełomie 3 lat naoglądałam się tego multum

polaa tak u nas się płaci za te szczepienia i za pneumo i za meningo i za rota i za ospę chyba że trafi się na taki specjalny program który jest w szpitalach, ja byłam zapisana ale nam się nie udało

josie będzie dobrze, dokarmiaj i już nie martw się, najważniejsze aby dzieć był najedzony i szczęśliwy
 
Sto Latek spóźnione i mniej spóźnione Dla Naszych Przesłodkich Dwulatków :*

U nas od tygodnia nie widomo co.
Młody ma katar gęsty żółty ale ściekający, oczka mu ropiały ;/ i kaszel nie wiadomo jaki ni to suchy ni to mokry. Ale bardziej pod suchy podchodzi. Nie mam juz pojecia co z tym zrobić. Podajcie jakiś dobry syrop. Myślałam żeby kupić sinecod w kropelkach. I mam pytanie jeszcze co do mokrego kaszlu te syropy wykrztuśne powinno sie podawać po jedzeniu bo po przyjęciu nie powinno się jakiś czas jeść ani pić a on nie przyjmuje tych syropów bo mają taki cierpki smak a nawet wymiotuje jak tylko je poczuje. Macie jakieś sposoby żeby podać?

Josie nie martw się. Ja miałam pokarmu co nieco nawet ciekł ponad rok po porodzie jak się nacisnęło a Kuba sam nie chciał jeść ani kapturki nie pomogły ani ściąganie go. Od początku w szpitalu był już dokarmiany. Ja wiem ze matka chce jak najlepiej bo swoje najzdrowsze najlepsze. Ale nie ma się co dołować jak dziewczyny napisały wcześniej najważniejsze żeby zdrowo rósł.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Alijenka a czemu dobe ? bo ja to 1 raz w zyciu kleszcza widzialam :)

Papitka ja podaje teraz pulneo ... 3x5ml. objawy podobne byly, teraz zostal katar
 
Ostatnia edycja:
Do góry