reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

mamina
dokładnie wiem o czym mówisz, ja jestem chyba taką sierotą ;-)i też bym skoczyła gdzieś dalej, gdyby nie to, że jestem jedynym dzieckiem i mam już starszych i schorowanych rodziców i muszę być gdzieś w miarę w pobliżu
 
reklama
No tak, ale drugi 1000 zł z MOPR-u, a nie z urzędu miasta.

ale sie da legalnie;-) :tak:

Buziak, ale o co chodzi, bo nie rozumiem?Mój M jak miał 16 lat to pracował w rożnych miejscach, dopiero jak skonczył 18 lat to dostał pracę jako kelner i tak przepracował 9 lat.....praca jako kelner chyba nie tylko w Warszawie....

Ja też zarbialam kiedyś najpierw 600 zł, potem 1200- było cieżko.........znam dwa jezyki, jestem pod studiach prawniczych, ukończonych z ocena bardzo dobrą i po studiach podyplomowych....nigdzie nie jest łatwo.....

o to, ze nie wszędzie zatrudnia sie nieletnich;-);-)
 
prawda, bo ja chcialabym teraz leciec do australii albo kanady ale moj juz nie chce - mowi i co tak bedziesz cale zycie sie wloczyc? jeden minus to taki ze ani tu ani w PL nie czuje sie jak u siebie , zaczyna mi byc znacznie latwiej w IE bo przywyklam i duzo rzeczy uczylam sie od zera wlasnie tu....
to chyba nowa era ludzi bez kraju, takich sierot unijnych:crazy:

prawda, ja mocno wierze w sile marzen....tego jak bardzo w nie wierzymy to nie ma bata zeby sie nie spelnily, chocby nie wiem co. Przczytaj sobie ksiazke "sekret" cala prawda o marzeniach....
wszystko co mam bylo kiedys tylko marzeniem a dzis jest moim zyciem:
moj maz, bobik, moj pies, mieszkanie, normalne zycie, irlandiia.....
kilka marzen wciaz do spelnienia....dlatego warto zyc

coś w tych sierotach unijnych jest. My poniekąd z tego powodu wróciliśmy do PL, bałam się, że tam zawsze będę Polką w Irl. Może się myliłam, ale taki wtedy byl nasz świadomy wybór i już.
A co do marzeń, które teraz są moim życiem... mam tak samo. Ważne żeby wiedzieć czego się chce i mieć odwagę o to zawalczyć w odpowiednim momencie. Czasem trzeba cierpliwości, a nie walki, ale to już inna dyskusja...
Buziak, da się legalnie 2 tys., ale dale j uważam, że to nie jest becikowe 2 razy, tylko ten drugi tys. nazywa się becikowym. a jest to jakiś dodatek... któras pisała jak to sie nazywa
 
Witam ponownie;-)

macku
rozumiem ;-) ale w razie czego (oczywiscie Ci nie zycze cc jak nie chcesz) nic nie boli tylko sie czuje co robią:tak:

Kamila ja tez nie dam rady byc na biezaco:no:
Po prostu wtedy tylko jak Kuba spi:tak:

gkvip jak to zlikwidowali?

Kurcze, Kamila masz racje:tak:
to 68 zl co daja w Polsce to smieszne pieniadze:sorry2:
Tu, w UK, naprawde o to dbają, bynajmniej ja sie nie zawiodlam;-) chcemy za kilka lat wrocic do Polski ze wzgledu na dzieci, zeby mieli tych dziadkow na "codzien", zyje nam sie tutaj dobrze, mamy swoj dom ale tak postanowiliśmy:tak: ale ja naprawde czasami nie mogę sluchac np. Wydarzeń:zawstydzona/y:
 
Dobry wieczór dziewczynki! Widzę, że dziś to same poważne tematy - o Polsce, o wykształceniu, brawo ;). Mamina i AVO - strasznie dzielne z Was kobiety, gratuluję i podziwiam! W trudnych warunkach życiowych zajść tak daleko - coś pięknego. Powinnyście czasem pójść do jakiejś szkoły z dziećmi z biedniejszych/patologicznych rodzin i nakręcić je swoim przykładem, powaga. Bo ja chyba rozumiem, o co chodziło Kamili. Wasze przykłady są piękne, ale z doświadczenia w pracy z dziećmi z domu dziecka wiem, że taka postawa jest o wiele rzadsza niż zrezygnowanie i ciągnięcie w dół. Ludzie mają różne charaktery i niestety nie każdy potrafi się podnieść i dopraszać o swoje. Trudne warunki bywają też na tyle mocno demotywujące, że ciężko potem wyjść z tego bagna... nie mniej uważam, że każdy powinien brać z Was przykład, naprawdę szacun x100.

Z innej beczki: ja też byłam dziś u gina na kontroli po zeszłotygodniowej wycieczce do szpitala. Na szczęście wszystko okej, szyjka się nie skraca, nie rozwiera, ludkowi serce waliło jak dzwon. Trochę żałuję, że w gabinecie było takie słabiutkie USG, na którym nic prawie nie było widać, bo tliła się we mnie iskierka nadziei, że może dziś przy okazji doktor zdradzi mi wielką tajemnicę wszechświata: ptaszek to czy dziurka?
Niestety, nie tym razem, pewnie dopiero za 3-4 tyg. na porządnym USG połówkowym. Kim jesteś, niewielka istoto w moim brzuchu!!?

buziak: z tymi snami to Ty też uważaj, nie ma to tamto, przeze mnie spadają samoloty, ale kto wie, jakie Ty nadprzyrodzone zdolności posiadasz :)
sicilpol: ugotowałam dziś w końcu krem z pora, o rety, jakie to pyyyyyyyyyyyszneeeeeeee! (olałam tylko tak dużo śmietany - dałam łyżkę 18% i całkiem olałam mleko, bo by była za rzadka u mnie).

Magnii- dzięki, ale ja miałam akurat super warunki do nauki i pochodzę z rodziny, gdzie wszyscy mają wyższe wykształcenie...to mój M miał ciężko......
Miminę także bardzo, brdzo podziwiam:)Dzieln z Ciebie babeczka:)
Buziak, mój M tez do 18 roku życia pracował na czarno raczej i dorywczo, bo nikt nie chciał go zatrudnić, a chłopak chciał mieć jakieś normalne wrunki, więc imał się wszystkiego...
 
A ten drugi tysiąc też dostają wszyscy, czy zależy to od dochodów?
Nie wydaje mi się żeby dostawali wszyscy. Skoro jest z MOPR-u to pewnie zależy od dochodów rodziny. Tak mi się wydaje. Poza tym gdyby dostawali wszyscy, to chyba wszyscy byśmy o tym wiedzieli :happy:. Chyba nie ma takiego co by pieniądzem, który mu się należy pogardził :happy2:
 
mangii- no mi tez strasznie ten krem smakowal, ja podarowalam sobie zupelnie smietane w imie mleka, bowiem nie przepadam za smietana :tak:


w sprawie marzen, spelnienia zyciowego, wyjazdow wielce rozpisywac sie nie bede, wszystko tu zostalo juz powiedziane :tak:

marzenia- mam jakies swoje, ale male, niewazne
spelnienie zyciowe- inaczej planowalam, inaczej wyszlo, tak czy siak uwazam, iz spadlam na 4lapy :tak:
wyjazd- akurat ja wyjechalam do kraju-w miejsce, gdzie jest ciezej niz w Polsce- dopiero bedac tutaj, zaczyna doceniac sie swoj kraj :tak:, tesknie za Polska, rodzina i moim zyciem w Polsce, ale nie umiem zyc bed mojego meza i bedac w Polsce chce byc z nim- tak to jest, czlowiek decydujacy sie na wyjazd, tak na dobre traci swoj dom, bo teskni sie potem za jednym i za drugim :no: i na dobre nie przynalezy ani tu ani tam. To nie jest mile uczucie i to jedna z kosztow, jakie czlowiek musi poniesc niestety :(

Co do becikowego, nie zgadzam sie absolutnie na zaden podzial, kazdy placi podatki, zarabia, pracuje. Idac dalej tym tokiem, niedlugo w takim razie zaczna odbierac inne swiadczenia zaslaniajac sie wysokoscia zarobkow? Bo Cie stac...?
Ja nie bede miec niestety nic, bo Wlochy to taki kraj :( na dodatek podzielili sie regionami i niektore pomagaja, inne gdzies maja... To dopiero niesprawiedliwe :(

Ok, biegne spac :)
 
reklama
sicil - a kazdy powinien dostawac tez np rodzinny??? bo tu tez jest podział zalezny od dochodów;-)

Ja juz koncze temat, zycząc wszystkim spełnienia marzen!!!!! :tak:
 
Do góry