reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Rysica - ja już byłam, ale z chęcią się z Wami spotkam :-D

Uciekam, bo G się obudziła ...ehhh....ona by już z chęcią wstała i poszalała w pokoju:wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
WOW! idziecie jak burza z tymi zębami ;)


MsMickey, Muńka - idziemy razem na Hobbita?? Dzieciaki zostawimy pod okiem tatusiów :) Co Wy na to??? W środę w CinemaCity są tańsze bilety ;)
Tylko w tę środę niestety mąż pracuje :/

Rysica ja jeszcze jestem w Łodzi więc w tę środę odpada. Może uda mi się jeszcze tutaj:)
Ale jeszcze wiele filmów do obejrzenia więc why not? Tylko w środku tygodnia to chyba u mnie będzie ciężko, no chyba żeby Pe wrócił wcześniej z pracy... wolałabym w ciągu dnia. Więc wchodzi w rachubę weekend lub z Gosią lub opieka nad Gosią.

Muńka serdeczne dzięki za propozycję:) Ale mi się miło zrobiło:)
Koniecznie musimy się spotkać gdy juz wyemigruję z powrotem :)
 
moje dziecko geniuszem matematycznym nie zostanie - poszedł spać wcześniej o 30 min, a wstał wcześniej o 1h15min, także na nóżkach jestem od 5.15:dry:


iwon ja to cię podziwiam jak ty to zrobiłaś, przyznaj się - masz służącą:-D

Kasienka josie ale fajnie wam z tym spotkaniem:tak: nie chce ktoś mnie odwiedzić - ZAPRASZAM!!! nawet nocleg zapewnię, wikt i opierunek:-D

mlodak współczuję ci tej bezsenności, a opryszczką na prawdę nie łatwo sie zarazić, Rysica ci dobrze poradziła, naklej plaster, to powinno ochronić Szymka przed zarażeniem

alijenka ja używam Elseve i mi służy, jestem w szoku, no ale tego szamponu akurat nie używałam

A ta w temacie pilotów - nie chwaliłam się jakiego mam zdolnego męża. Ostatnio przełączając kanały udało mu się złamać pilota! :baffled:

ha to masz zdolnego męża


zaraz mi się przypomniała moja historia z pilotem...
moja suczka była straszną niszczycielką, więc jak wychodziłam z domu, to zamykałam ją w klatce kennelowej, a drzwiczki dodatkowo zamykałam na łańcuch, bo zwykłe zamknięcie otwierała. Pewnego dnia drugiemu psu zostawiłam otwarte drzwi do salonu, żeby mógł sobie na fotelu poleżeć, a ona wtedy wydostała się w jakiś magiczny sposób z klatki i zdemolowała mi salon
na środku pokoju było chyba wszystko, w tym mój indeks:wściekła/y: zeżarty:wściekła/y: i dwa piloty od cyfry i od tv, jeden zjedzony a drugi dobry, podniosłam oba i tak się wku.wiałam jak zobaczyłam indeks, że ze złości cisnęłam pilotem...
zgadnijcie którym:-D
dla lepszego wyobrażenia wstawiam fotki
Zdjęcie0034.jpgZdjęcie0035.jpg
 
Poszukuję żłobka z internatem!!! lub wyślę dziecko na ferie zimowe JUŻ!

Mam wrażenie, że w ogóle nie spał w nocy tylko jojczył o smoczka= cycka. Jestem taaaaka zmęczona- Julian został już wydziedziczony. Teraz muszę się dorobić fortuny by mu jej potem nie dać;-)

Zaza- he he dobre zwierza. :-D:-D:-D
 
Hej :)

Ja już w pracy - niestety, żeby wszystko zagrało organizacyjnie muszę być wcześniej. Ale przynajmniej spokojnie zjem śniadanie, napiję się kawki, która właśnie się parzy w ekspresie i zajrzę na BB :-)

Zaza ja wstałam niewiele później od Ciebie, bo o 5.30. Ale mi te 5,5 - 6 h snmu na razie wystarcza. Zobaczymy, na jak długo ;)


Dziewczyny jeśli chodzi o tą moją organizację, to ja podobnie jak napisała Muńka - lubię mieć wszystko zaplanowane, zapięte na ostatni guzik. Tylko na macierzyńskim trochę się rozlazłam :sorry2: A ponieważ nowa rzeczywistość wymusza na mnie większą mobizlizaję - pod tym względem powrót do pracy okazał się dla mnie zbawienny ;-)


Muńka nie ma jak wypad do sklepu, prawda? :-p A czemu dół - jakiś konkretny powód czy tak se? :wink:

Maćku złamał pilota? :szok: Geniusz :-D


Młodak i jak oprycha, dała za wygraną?


Pamka
Ty przed czy już w pracy? :)
Uśmiałam się z tekstu o fortunie :-D

Mój też ostatnio zachłanny na cycka w nocy - ewidentnie nie chodzi mu wcale o jedzenie...
 
Iwon organizacje masz niezla. Ja nawet przed ciaza tak wszystkiego nie ogarnialam ;)

Zaza Sergiuszek sie po prostu bardzo stesknil ;)

Mloda K jak Szymek? Pewnie dobrze, co?

Munka ja tez zauwazylam, ze zaczynam sie cieszyc na mysl o zakupach :baffled: Co sie ze mna porobilo - kiedys tego nie znosilam :baffled:

MsMickey nie ma to jak wypad samemu :)

Macku ladna ma sile w rekach ten Twoj chlop ;)

Pamka jak juz sie dorobisz fortuny i wydziedziczysz Julka, to moze sie ze mna podzielisz ? :-)


Moje dziecko juz namietnie siada i sie przemieszcza wiec co chwile slysze wrzask jak sie bujnie i upadnie :sorry2: Mysle, ze to bardziej ze strachu, bo zawsze mu sie uda jakos glowe od uderzenia uchronic. Niemniej jednak wylozylabym wszytko gabka gdybym mogla :sorry2: A moze mu kask kupie :blink:
 
Witam porannie
pierwsza pobudka o 2 więc ok (gdybym tylko nie poszła spać o pierwszej...), potem po 5 ... i tak naprawdę nie wiem o której później się obudziła - ja przed ósmą. Teraz już po porannym przebraniu, cycu i higienie leży na materacu obok łóżka i rozmawia z klockami.

Zastanawiam się nad tym mm. Chciałabym, żeby jeden posiłek dziennie to było właśnie mm. Łatwiej będzie mi gdzieś wyjść no i chcę tak powoli powoli do roku zakończyć uu.
Wczoraj dałam mm po raz pierwszy. Kiedy dać następny raz? Dziś? Za dwa dni?

Iwon podziwiam. Ja ostatnio też mam zapędy na organizację ale jeszcze dluga droga przede mną:confused:

Zaza usmialam się:-):-):-) głównie z tego pilota dobrego:p bo psa współczuję. Mój ostatnio z okazji huków wcisnął łeb pod furtkę (ma ogrodzone dla siebie 3/4 podwórka) i wyjął ją z zawiasow. I teraz już się nauczył robi to tak po prostu. Dziś szukam ślusarza. Aha, no i jeszcze rozgryzl kable od domofonu wychodzące ze ściany od garażu. Tego już niczym nie umiem wytłumaczyć. Domofon jeszcze działa jakoś. Mam go dość w takich sytuacjach:-(
 
reklama
Witam
U mnie nocka jako tako, wstałam może z 4 razy bo już nie pamiętam dokładnie ile
Teraz mała siedzi w barłogu czyt. niezłożona pościel i łóżko:-D, a ja doprowadzam się do porządku, umyta głowa i tapeta na gębie :-), teraz tylko suszarka w ruch a później prostownica (muszę właśnie zakupić nową)


Kasienka trzymam kciuki aby kazdy kolejny dzien byl dla Was lepszy!!


Alijenka niezłego masz zębola, ja się boję, ze jak będzie miał jeszcze zęby u góry to ohh wole nie myśleć o moich piersiach:baffled:
no ja się cieszę że nie karmię UU bo chyba bym miała sitko z cyca :szok:

Musiałam chociaż wyjść do sklepu po zakupy, bo deprecha jakaś na mnie właziła. Dżizys!!! wypad do spożywczaka poprawia mi humor!! już chyba źle ze mną :baffled:

Gabioszka śpiuchna i już wiem, co może ją wybudzać w nocy poza zębami (których nie ma), brakiem zatyczki w ustach, czy dwudniową kupą w jelitach... - chęć spania na boczku:-D otóż przyuważyłam, jak przewraca się na boczek, po czym girki zostają gdzieś po drodze w powietrzu. Zastyga tak na moment i po chwili nogi z impetem lądują na materacu:tak::-) też bym się wybudziła na jej miejscu:-D
kurde a ja nawet do spożywczaka muszę iść z Niuśką
a w łóżeczku moja robi tak samo przewraca się na bok i nogi jej zastygają w powietrzu, ale jak się obudzi i nogi już ma na dobrym miejscu to zasypia spokojnie, moja znowu rano podnosi nogi do góry i słyszę takie chlassss na materac i tak w kółko dopóki ja do niej nie przyjdę
WOW! idziecie jak burza z tymi zębami ;)


A ja właśnie wyszłam z kuchni, najpierw w ramach nie-odchudzania sobie i mężowiugotowałam budyń ;] Potem wstawiłam zupkę Monice w Thermomixie - tym razem marchewka, pietruszka, cukinia, trochę pora, natka pietruszki, masełka trochę i kasza manna, do tego kurczak. Wyszło 6 porcji :) Kaszy mannej dałam jak na 5 porcji... trudno... ;) no i będę miała okazję przez te kilka dni zużyć kaszkę ryżową do wieczornej butli zamiast mannej...
nio idziemy jak burza z zębami ale ja wiem czy to tak dobrze ???!!! oby nie odziedziczyła zębów po mnie :szok:

zazdroszczę tego termomixa, ja mam tak mała kuchnię że nawet nic się w niej nie chce robić, myślałam że w tym roku będzie remont domu i wielkie g.... z tego wyszło nie dostaliśmy kredytu i teraz to nie wiem jak to będzie
No i standardowo zasnac nie moge. Tyle ze teraz mam powod. Kurna wylazi mi opryszczka chyba. Pisze chyba bo od rana bylo co tam ale ne wygladalo i nie czulam tego jak oprychy (nic nie pieklo, nie swedzialo, nie robilo sie wokol goraco) ale mimo wszystko bardzo uwazalam na Szymka. Mylam czesto rece, nie dotykalam ust, jemu mylam raczki tez srednio chyba raz na godzine jak tylko gdzies w obrebie twarzy mnie strzelil.
I teraz patrze ze niby nie usoslo nadal nic nie czuje ale wyglada jak oprycha. Czuje ze nocke mam z glowy bo pewnie zarazilam Szymka. Takie juz moje szczescie i jego - balam sie cytomegalii i mial kontakt z wirusem, balam sie zoltaczki to lezelismy przez nia ponad tydzien a potem 3 miechy anemie leczylismy. Wiec pewnie jutro obudzi sie z wykwitem. Tyle ze u takich maluchow pierwza opryszczka to nie tylko na wardze wychodzi ale w calej jamie ustnej i boli jak diabli. Wiec dziecko nie jada, nie pije. Trwa nawet 2 tygodnie no i moze niezle zaszkodzic w mozgu.
Kuźwa co ze mnie za matka????? Leze i wyje teraz. No i modle sie oby jednak udalo sie go nie zarazic.
Jak Wy sobie z tym poradzilyscie bo pamietam ze kilka z Was juz mialo opryszczke po porodzie.
mlodak ja też teraz miałam opryszczkę i jakoś mała się nie zaraziła, a Ty nie patrz na wszystko w czarnych kolorach !!!!!!!!!!!!!!!!!!
alijenka ja używam Elseve i mi służy, jestem w szoku, no ale tego szamponu akurat nie używałam



zaraz mi się przypomniała moja historia z pilotem...
moja suczka była straszną niszczycielką, więc jak wychodziłam z domu, to zamykałam ją w klatce kennelowej, a drzwiczki dodatkowo zamykałam na łańcuch, bo zwykłe zamknięcie otwierała. Pewnego dnia drugiemu psu zostawiłam otwarte drzwi do salonu, żeby mógł sobie na fotelu poleżeć, a ona wtedy wydostała się w jakiś magiczny sposób z klatki i zdemolowała mi salon
na środku pokoju było chyba wszystko, w tym mój indeks:wściekła/y: zeżarty:wściekła/y: i dwa piloty od cyfry i od tv, jeden zjedzony a drugi dobry, podniosłam oba i tak się wku.wiałam jak zobaczyłam indeks, że ze złości cisnęłam pilotem...
zgadnijcie którym:-D
dla lepszego wyobrażenia wstawiam fotki
Zobacz załącznik 528800Zobacz załącznik 528801
ja też zawsze używałam elseve i wszystko było oki a teraz coś jest nie tak, dziś umyłam głowę w Niuśki szamponie oilatum :-D
a z tym psem to dobreeee hahahaa, mój zaś jak był mały to obżarł mi wszędzie gdzie mógł dostać tapety i tak poobdzierane do dziś są !!!!!
też mam dość czasami tego psa i nachodzą mnie myśli aby do adopcji go oddać ale nie mam serca na takie coś :szok:
Poszukuję żłobka z internatem!!! lub wyślę dziecko na ferie zimowe JUŻ!

Mam wrażenie, że w ogóle nie spał w nocy tylko jojczył o smoczka= cycka. Jestem taaaaka zmęczona- Julian został już wydziedziczony. Teraz muszę się dorobić fortuny by mu jej potem nie dać;-)
hahahhaa ale się uśmiałam !!!!!!!!!!!!!!
Munka ja tez zauwazylam, ze zaczynam sie cieszyc na mysl o zakupach :baffled: Co sie ze mna porobilo - kiedys tego nie znosilam :baffled:

Moje dziecko juz namietnie siada i sie przemieszcza wiec co chwile slysze wrzask jak sie bujnie i upadnie :sorry2: Mysle, ze to bardziej ze strachu, bo zawsze mu sie uda jakos glowe od uderzenia uchronic. Niemniej jednak wylozylabym wszytko gabka gdybym mogla :sorry2: A moze mu kask kupie :blink:
no widzisz jak dziecko zmienia nawet zakupy polubiałaś :tak:

hahahha kask - świetna sprawa :-D:-)
 
Do góry