Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
A co tu takie puchy dzisiaj, nie ma co nadrabiać 
Waris trzymamy, cokolwiek tam kombinujesz
U nas dzisiejszy dzień podobnie jak u Ciebie Rysica - młody marudny, zjadł tylko kaszkę na śniadanie i 200 ml mleka z kaszką na kolację, a w ciągu dnia dziobał jak ptaszek. No i teściowa mówiła, że nie spał. Ogółem (u niej i z nami na spacerze) spał może z godzinkę.
Podejrzewam zęby - górne jedynki - bo ma bardzo rozpulchnione dziąsła.
Kasieńka

Twoja dzisiejsza przygoda - bezcenna
Normalnie można by nakręcić film pt. "Dogonić pajaca III" 

Waris trzymamy, cokolwiek tam kombinujesz

U nas dzisiejszy dzień podobnie jak u Ciebie Rysica - młody marudny, zjadł tylko kaszkę na śniadanie i 200 ml mleka z kaszką na kolację, a w ciągu dnia dziobał jak ptaszek. No i teściowa mówiła, że nie spał. Ogółem (u niej i z nami na spacerze) spał może z godzinkę.
Podejrzewam zęby - górne jedynki - bo ma bardzo rozpulchnione dziąsła.
Kasieńka


Twoja dzisiejsza przygoda - bezcenna
Normalnie można by nakręcić film pt. "Dogonić pajaca III" 
Ostatnia edycja:


ja to bym poszła spać, ale S twierdzi, że nie warto...
na drugi dzień przyszła położna, powiedziałam jej a Ona, że często dzieci tak mają, że czasami samo pęknie (jak np. córce mojej koleżanki) a czasami konieczny jest zabieg bo dziecko może mieć problemy z mówieniem.