reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2013

Dmuchawcu - ja też nie narzekam i inaczej sobie nie wyobrażam:-). Ale czwarte to już ostatnie niestety . Nie zdążę wiecej ;-). Już teraz miałam stresa , ze względu na wiek . Ale cieszę się bardzo , że bedziemy mieli Jasia :tak:. Mamy znajomych z czwórką synów i oni myślą o piątym :tak:. Jeździmy razem na wakacje , łazimy po górach ... Zawsze wzbudzamy sensację :-D:-D. A dzieciaki w "stadzie" są przeszczęśliwe .
 
reklama
Dmuchawiec ale mnie nastraszyłaś z tym rakiem po tabletach to co piszesz jest straszne a ja brałam tabsy przez 8 lat bez żadnej przerwy :baffled: ale do ginekologa przez ten czas chodziłam regularnie co pół roku co pół roku też cytologia zawsze mi wychodzi grupa I więc chyba nic złego sie nie wydarzyło mi było po porostu tak wygodnie nie wiem czy umiałbym tak obserwować dokładnie cały cykl żeby być ''bezpiecznym '' a na ''wpadkę '' nie mogłam sobie pozwolić teraz też nie planuje juz dzieci więc chyba przy takiej naturalnej metodzie bym umierała za każdym razem czy nie zaszłam :baffled: też nie chcę brać juz tabletek i rozważam założenie spirali ale nie wiem juz sama na co sie zdecydować :baffled: fajnie by było nie musieć nic wyliczać ani nie pamiętać codziennie o tabletce i być dobrze zabezpieczonym :baffled::-p chyba za duzo wymagam :-p:zawstydzona/y: niektóre moje znajome nie mogły brac tabletek bo bardzo zle sie po nich czuły i musiały odstawiać a mój organizm bardzo dobrze je tolerował nigdy zle sie ie czułam po nich w ciązę zaszłam w pierwszym cyklu starań ( zrobiłam 3 miesięczną przerwę ) nigdy nie interesowałm sie metodami naturalnymi po prostu zawsze wydawało mi się to czasochłonne to mierzenie temp itp a my żyjemy bardzo aktywnie więc wydawało mi się ze nie mam na to czasu ale widze że dużo Was tutaj stosowało metody naturalne więc chyba nie ''taki diabeł straszny '' :-pmam jeszcze trochę czasu żeby zastanowić się jak się potem zabezpieczać na razie śledzę z ciekawością takie tematy :-p
 
przepraszam was za moje byki ale jak wejdę na kompa to zawsze ze Spólnikiem i zawsze coś mi naciśnie wybaczcie mi za te byki będę się starała poprawniej pisać wybaczcie mi :-):-):-):-)
 
Teri- nei chciałam straszyć i oczywiście nie jest tak, ze zaraz każda łykająca pigułki będzie miała raka. Twój organizm widocznie łatwo się przystosował i dobrze, nikomu nie zycze chorób. Ale SĄ takie zagrożenia, a fakt, że wcześniej o nich nie wiedziłaś tylko potwierdza to, co napisałam. Koncernom farmaceutycznym nie zależy na informowaniu o takich zagrożeniach bo i po co miałyby informować?
Ja naprawdę na poczatku małżeństwa nie chciałam zachodzić w ciążę, a jednak zaufałam tej metodzie. Gdy sie pozna podstawy naukowe, to nie ma się wątpliwości- po prostu w czasie niepłodnym NIE MA SZANS na zajscie w ciążę- tak to natura wymyśliła. Na głowie można stawac a i tak nic z tego nie będzie.
O spirali sie może lepiej nie wypowiem bo to ustroijstwo mnie juz całkowicie przeraża:no: Z tego względu, że słuzy do niszczenia już zapłodnionej komórki. Gdybym nie poroniła dwa razy może miałabym do tego inny stosunek. Ale po takich doświadczeniach, przepłakanych nocach po stracie dziecka- zarodka, który miał kilka tygodni nie umiem myslec inaczej. Po prostu sobie tego nie wyobrażam, że dobrowolnie miałabym zamontowac sobie takie narzedzie usmiercające. Przepraszam, jesli Cię uraziłam:zawstydzona/y: Takie po prostu jest moje zdanie.
A wracając do npr- dla mnei nie jest czasochłonny. Na początku może bardziej, a potem wchodzi w krew i jest po prostu naturalną czynnościa jak mycie zębów czy zrobienie siku.
 
czesc babeczki

ale mi sie chce spac dzisiaj, eh Wam też?

kiedys bardzo sie interesowalam antykoncepcją i tabletkami, to fakt tak jak mowi dmuchawiec moga zwiększac czestotliwosc nowotworów, ale takze zmniejszają ryzyko innnych nowotworów:
Przypuszcza się. iż długotrwałe, trwające 10 lat i dłużej, stosowanie antykoncepcji hormonalnej może zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwory, szczególnie raka piersi oraz raka szyjki macicy. Ryzyko zwiększa się w przypadku rozpoczęcia antykoncepcji przed 25 rokiem życia oraz przed pierwszą ciążą. Nie wszystkie syntetyczne hormony działają jednak jednokierunkowo. Zaobserwowano korzystny wpływ dwuskładnikowej tabletki antykoncepcyjnej np. na nienowotworowe schorzenia gruczołu sutkowego. U kobiet stosujących hormony rzadziej występuje rak błony śluzowej macicy oraz jajnika. Uważa się także, że antykoncepcja hormonalna, prawdopodobnie poprzez zmniejszanie produkcji kwasów żółciowych, zmniejsza ryzyko raka jelita grubego, okrężnicy i odbytnicy.

  • Nowotwory
Hormony zawarte w tabletkach antykoncepcyjnych mogą wpływać na rozwój nowotworów. Dowiedziono, że działają ochronnie w przypadku nowotworów błony śluzowej macicy i raków jajnika oraz prowadzą do rzadszego występowania torbieli czynnościowych jajnika, ale niestety zwiększają możliwość zachorowania na raka gruczołu sutkowego – rak sutka występujący w rodzinie czy u samej pacjentki dyskwalifikuje ją z możliwości przyjmowania antykoncepcji doustnej.

  • Rak szyjki macicy
Wśród kobiet stosujących antykoncepcję doustną zauważono podwyższoną częstość występowania raka szyjki macicy, co może się wiązać ze zwiększoną aktywnością seksualną, a przez to z większą możliwością infekcji szyjki macicy. Zaleca się u tych kobiet coroczną kontrolę rozmazu cytologicznego z szyjki macicy, a co pół roku w przypadku ponad 5-letniego stosowania tabletek antykoncepcyjnych, przebytych chorób przenoszonych drogą płciową czy posiadania wielu partnerów seksualnych.

http://*spam*/txt/a,6432,0,antykoncepcja-hormonalna-a-nowotwory

ja brałam przez kilka lat tabsy, ale teraz nie wiem czy sie zdecyduję, chcialabym ladycompa ;)
http://www.ladycomp.pl/Lady_Comp__34
 
Chyba na zbyt poważne tematy zeszła dyskusja:tak:
Aż nikt nic nie pisze.

Mój mężul ma dziś szkolenie, jeszcze go nie ma. Właśine zagniotłam drożdżówkę z makiem na szybko w ramach małej niespodzianki. Siedzi w piekarniku i już pachnie:tak::tak::tak:
 
oj to ja też nie zdecyduję sie na spiralę nie chce niczego co działa dopiero po zapłodnieniu :-(

mamakubulki co to jest to ladycompa echh musze poczytać i sie dokształcić w tym metodach :zawstydzona/y:
 
A ja popieram i Dmuchawca i naturalną anty. Ja raczej stosuje to na "czuja", nie mierzę tempki, tylko obserwuje śluz. Udało mi się prze 6 lat :) Może była jeszcze jakś przyczyna bo w sumie staraliśmy się o drugie kupę czasu....Teraz trochę boję się po ciąży by nie przegapić zbliżającej się pierwszej owulki. Dmuchawic, jak to zauważyć ? Fakt planujemy trzecie, ale znów za kilka lat.

Tak naprawdę podziwiam, i Ciebie Dmuchawiec i Matkę Ewę, że chcecie mieć więcej dzieci. Ja chyba bym nie dała rady...Aczkolwiek sama mam 3 braci i uważam, że wcale nas nie było dużo i dzieciństwo było świetne. Na pewno lepsze niż zafundowałam mojemu jedynakowi... :(
 
Robaczku- po porodzie jest sporo trudniej, ale ja juz dwa mam za sobą więc i troche doświadczenia w temacie. Jest na to metoda, żeby nie przegapic pierwszej owu, ale to obszerny temat- obiecuje ze jutro obszernie odpowiem. A dzis pszczoły wieczornie marudzą, więc nie dam rady.
Da sie obserwować sam śluz:tak:, i to z powodzeniem, ale mierzenie temperatury daje dodatkową pewność

Teri- no właśnie-trzeba poczytać, dokształcić się i wybrać to, co bedzie najlepsze.

Kto chce drożdżówki?:-)
 
reklama
Korba32 mój m pracuje w budowlance i chyba wcale nie dostanie wolnego, najwyzej jak nie pojdzie do pracy to będzie miał urlop bezpłatny
Widzę, ze tu wiecej osob czeka na wypłate, my w tym m-cu wydalismy prawie 1 tys na dentyste i tez byle do pierwszego.

Ja rozliczam 1% podatku na znajomą, która zbiera na pompe insulinową.

dmuchawiec ja chce drożdżówkę :-)

Zmykam pomyć naczynia i troche poleżeć bo padam na twarz, ledwo doczytałam co naskrobałyście. Troche mam stresu w pracy i cały czas pobolewa mnie pod lewa piersia, pewnie to nerwobóle bo jak jest luźniej w pracy to mnie nie boli, chyba jeszcze marzec bede chodzic do pracy a potem na L4
 
Do góry