reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2013

Dziewczyny ja chyba mam skurcze :szok: co kilka minut brzuch mi się strasznie spina i boli jak cholera.
Nie wiem co robić. Mała prawie się nie rusza.
Na szczęście mąż jest w domu i jak cos to jedziemy do szpitala.

Jakby mnie długo nie było to niech któraś napisze sms. Mój nr tel jest na fb
 
reklama
Kingusia- połknij dwie nospy (lub jedną forte), wez ciepły prysznic (ale nei siedź w wannie w goracej wodzie), odpocznij minumum godzinę. Zapisuj dokładne godzinę skurczyków, zwróć uwagę czy sie nasilają i wystepją coraz częściej.
Jak po godzinie nie przejdzie to jedź do szpitala.
 
Może to przepowiadające. Tak właśnei z nimi bywa, że są nieregularne i w koncu słabną. Ale nigdy nic nei wiadomo. Trzyamam kciuki!:tak:
 
Witam .
Kingusia - od jakiego czasu masz te skurcze ???? Regularne ???? Jeżeli są coraz silniejsze i nie mijają to lepiej dla świętego spokoju na IP pojechać . Trzymam kciuki .
edit : No widzę , ze już specjalista Dmuchawiec z dobrą radą przyszedł na pomoc :-)

Ja do porodu narazie ze spokojem podchodzę . Wiem , ze bedzie bolało ale da się przeżyć . Mam tylko stracha o dziecko - ze złych doświadczeń to wynika . Będę spokojniejsza jak już będzie po wszystkim i zdrowego Jasia będę miała przy sobie . Z całą resztą sobie poradzę tak jak i Wy kochane :tak:.
Beety - no niestety księża są różni . Jedni swiecą przykładem drudzy wręcz przeciwnie . Jak to ludzie ...
Julix - na pewno poród nie będzie gorszy niż z pierwszym dzieckiem :tak:. Zazwyczaj różnica jest kolosalna - na plus oczywiście .
 
Ostatnia edycja:
Mam nadzieję że to przejdzie. Na wszelki wypadek ogarnęłam się i ubrałam.

Od razu po prosze o nr telefonu do którejś z Was na priv jakby co.
 
Kingusia, nie strasz, masz jeszcze trochę czasu. Zrób tak jak pisze Dmuchawiec. Skurcze są bolesne czy tylko twardy brzuch się robi ?

Jak kawusię już wypiłam i zmykam na angielski :)

Palin skrobnij na wz czy plany Xez się zrealizowały. No i też pozdrawiam ją cieplutko !

Wyjątkowo dziś obudziłam się o 6 - przez kota i nie mogłam zasnąć. O 7:30 poszłam po bułeczki i tak naprawdę nie pamiętam kiedy ostatnio tak szybko zaczęłam dzionek :)
Pogoda trochę do kitu bo pochmurno i chłodno :( A pranie ostatni ciuszki Huberta leżą w misce i czekają na wywieszenie

Nie pochwaliłam się, że wczoraj przy okazji umawiana młodego na bilans umówiłam się z położną, mam do niej zadzwonić jak urodzę to przyjdzie. Młodziutka mila dziewczyna - a bałam się że trafię na jakąś starą zołzę :)
 
:) Ja idę na zaległy 6 latka :) Miałam iść jesienią ale bałam sie wchodzić do przychodni bo pełno było tak wirusów a młody zimę bez chorowania mi przebrnął. Teraz to szkoła zaczęła mnie ścigać:)
 
reklama
Do góry