reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Czerwiec 2013

Palin ja też nie przepadam za stricte różowym,ale pastelowe odcienie są piękne, przyjemne dla.oka i bardzo kojące ;-) u nas tylko jasne kolory,żeby optycznie powiększyć ;-)


Gosiak są.juz wieści?
 
reklama
Mikoto fakt cierpliwość mi się przyda... I to dużo cierpliwości
Bona no my już raz urazilismy teściowa, to się do nas noeodzywala, a jak w końcu przyszło do rozmowy to stwierdziła, ze może lepiej żeby Młoda poszła do żłobka... Noszą myślałam, ze mnie rozniesie... Dlatego awaryjnie zapisalismy ja do żłobka jakby znowu taka akcja wyszla.. Mojej mamie powiedziałam raz, ze będę robiła tak jak ja uważam a jak będę potrzebować pomocy to się sama zgłoszę i już noc nie mówi..
Palin to macie ciut większe mieszkanko od nas, tylko ze my mamy dwa pokoje (jeden z aneksem kuchennym) :) u Młodej w pokoju jest jasny bez, co by właśnie troszkę optycznie go powiększyć :) nad lozeczkoem przykleilam naklejki z biedronki ale Młoda się już dorwala do nich i kwiatuszki i ptaszki trochę potracily :p

Ja chce wziąć duży obraz po mojej babci do nas, fajnie by wyglądał na ścianie, zakryło by nam tez trochę przebijajace się kable,ale M boi się ze nie będzie pasował nam do tapety która kiedyś kupimy na ta sciane.
 
WOW ale produkcja od rana

Ja po wizycie. No coz robia tu to do czego sa nauczeni, wiec szyjki badac nie beda. W sumie to nie moge miec do nich pretensji. W czwartek mamy konsultacje, wiec chcociaz tyle . Tylko nie wiem w jakichg sytuacjach zakladaja np te pessary. Bop wiem ze sa tu dostepne, gdyz nie raz pakowalam te cudenka w pracy....

Emil wrocil szybciej i zbaral Tymka do parku aby synio sie wychodzil :-p

Mikotku - gratulacje dla Zosienki za piekny komplecik zabkow. Teraz przed Wami juz tylko cudnie przespane nocki :tak:

Bona
- nie przepraszaj. Tez mu dzis tak powiedzialam i mysle, ze on wie ze ja sie bardzo przejmuje tym ! (a przynajmniej dochodzi to do niego )

Palin - u nas ja zdrze, ale trfie z kupka to jest o siusiu nie marze :-p ale super ze Miki tak dzielnie sie spisuje ! trzeba bylo jej powiedziec, ze jeszcze sama nie zadecydowalas czy jedno czy wiecej :p ja mam +9 , wiec wakacje w Polsce daly o sobie znac...chyba nie zamkne sie w 15 planowanych :sorry2:zazdfroszcze urzadzania pokoiku..u nas nie ma na to szans. No ale czkeam cierpliwie do natsepnego roku na zakup czego wiekszego i wtedy bede szalala z Wasza pomoca :-p

Marys - jak pracy bedziesz miala duzo to czas szybciej zleci i nawet nie bedziesz sie martwic. A babcia na pewno swietnie soboe poradzi

Lece sie wywalic przed TV

Mikotku, Bona - a gdzie jakies foteczki ???
 
Witajcie kochane.
Ja napisze tylko kilka słów o mojej wyczekanej wizycie u alergologa.
Jest kiepsko. Miałam robioną spirometrie i mam bardzo kiepską wydolność płuc. Jak przy astmie :dry: lekarka powiedziała że powinnam mieć 2x lepszy wynik. 3 razy powtarzała mi badanie. Dostałam leki jak na astme i zobaczymy co dalej.

U Laurusi wszystko ok poza tym że ma znowu jakieś nocne jazdy. Może wyjdzie jakiś nowy ząb? Dzisiaj kończy 14 miesięcy i dalej nie chodzi :-( ale coraz więcej chodzi za jedną rękę.
Mikotku gratuluje Zosi kompletu ząbków. Mam nadzieję że teraz wreszcie odpoczniecie.
Teri ależ Daria jest mądra :tak: super że imie powiedzieć jak ma na imie ;-)
Ja byłam w ogromnym szoku jak Zosia Korbusiowa wołała Laura :-)
Asiulka zdrówka dla chłopców! Mam nadzieję że to nic poważnego...
Gosiaczku uważaj na siebie i malutką :* mam nadzieję że nic Wam nie grozi i faktycznie taka Twoja uroda.

Przepraszam ale więcej nie pamiętam. Na lewe oko prawie nie widze tak mnie piecze a i oddycha się ciężko.
Laura znó zasypia tak wcześnie...
Śpi po 2 razy dziennie a ostatnio o 18 jest już padnięta :baffled:
 
Melduję się wieczornie!

Po obiedzie wyruszylysmy w teren. Na pierwszy ogień poszła Biedronka, Zosia w tym czasie została.z.moimi Rodzicami, a ja robiłam mega duże zakupy dla trzech rodzin. Potem pojechaliśmy wszyscy do Rodzinki. Na.koniec Odwiedziłysmy Jeszcze moja przyjaciółke. Zosia dopiero zasypia.


Marys Teściowe to wrażliwe istoty :p


Gosiak prawda? Super,że bb zyje :-D dziwne podejście, y nas na.wejsciu sprawdzana.jest szyjka,ale trzymam kciuki.za konsultacje, może tam zrobią jakieś konkretne badanie. Oby tak było! Mam nadzieje, ze wkrotce noce i Dzienne Drzemki będą ok ;-)


Kingusia współczuję alergii. Nie załamuj się diagnoza. U mnie było to samo. Na spirometrii prawie się udusilam, lekarz zobaczył wynik i natychmiast wypisać inhalatory, brałam alvesco przez bardzo długi czas. Potem mialam mieć zmieniony lek, ale czułam się o wiele lepiej, nie dusilo mnie, w nocy nie zrywalam się z Kaszlem. Przez 4 miesiące nie brałam nic oprócz leków przeciwalergicznych, żadnych wziewow. Potem zaszłam w ciążę, cala ciążę nic nie brałam, na.cc doatalam.znów sterydy, ale w razie gdyby coś wróciło. W czasie karmienia byłam bez leków na astmę. Lekarz orzekł, że była.to astma.epizodyczna :what::eek: ostatnio alergia znów dala mi.się we znaki ale leki wystarczyły. Mam Nadzieje,ze i u Ciebie szybko nastąpi poprawa :-* Kochana, jeszcze wiele czerwcowych Dzieci nie.Chodzi, spokojnie ;-) :-D Laura ma.czas ;-) o.której rano.wstaje,skoro tak.wcześnie zasypua?
 
Kochane
Ja tylko się melduję bo masa jeszcze papierów przede mna. Tos nadal goraczkuje. Lekarz powiedział że ma opuchnięte gardło i dziąsła. Pod palcem czuć już zęby Ale jeszcze się nie przebily. Nie wiem już co robić. Jutro idziemy do innego lekarza niech oceni bo ten dzisiejszy to szkoda gadać
Z dziwnych rzeczy to dostałam propozycje pracy. Choć jej nie szukałam. Warunki poznam na rozmowie w przyszłym tygodniu. Szok! Nie jestem pewna czy chce tam pracować bo niestety wyjazdy byłyby dalekie i częste. Boję się ze kasa mnie skusi bo my w dołku i ze potem mogę żałować. Cóż poczekam i zobaczę.
Przepraszam że tylko o sobie Ale do 24 będę siedzieć w papierach.
Buziaki.
 
Wisieńka kasa nie jest najważniejsza! Mój Ł rzucił ciepłą posadkę dla lepszej kasy - ściągnęli jego i qmpla zaraz jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży z Tymciem. Kolega dostał wypowiedzenie ostatniego lipca, my modlimy się, żeby nas to nie spotkało ostatniego sierpnia. Rzuciliśmy się na kasę.......
Idę spać, bo jak Was nadrobiłam, to Tymcio znów zaczął powtórkę z rozrywki zeszłej nocy = popłakuje.. Dodatkowo w zeszłą noc starszak od niepamietnych czasów wylądował u nas w łóżku, bo śnił mu się rój pszczół tzn spaliśmy w 4 :baffled:

Kingusia współczuję alergii, ale z opowieści wiem, że odpowiednio dobrane leki pozwalają o niej zapomnieć :tak:

mikoto ładnie śmigasz na rowerku!! :-)
Palin szacun za oddanie sypialni, ja bym swojej nie oddała, nawet gdyby w pokoju dziecięcym miały być ustawione dwa podwójne łóżka - ale ja na swoją czekałam 5 lat
gosiak dziwna ta opieka w UK, ale ja czuję, że wszystko z Wami będzie dobrze. kobieto popatrz w lustro-wyglądasz wspaniale i czujesz się równie dobrze! &&& za konsultacje :tak:
Marys mimo różnych opinii żłobek nie jest zły.. starszak zaczął żłobek jak miał 1,2 roku i to żłobek wysadził go na nocnik i nauczył samodzielności.. ale mieszkaliśmy z teściami i do dziś słyszę, że to ONA wszystkiego go nauczyła :crazy:

dlatego teraz szlag mnie trafia, że na weekend mam Tymka u niej zostawić, ale to dwudniowe wesele i ja jestem świadkową, więc nie ogarniemy z dzieckiem, które żąda jedzenia, jak tylko cokolwiek widzi na stole :-p

no nie dam rady więcej nadrobić... woła :no:
 
Kurcze, co mi po tym, że Mikołaj robi gęstsze kupy, jak wali je np w nocy i "aromat" roznosi się po całym mieszkaniu? I on oczywiście tez nie zamierza spać w takich perfumach. Wrrr.

Popołudniu, zaraz po obiedzie (którego naturalnie zjadł więcej niż ja i dogryzł gruszką na deser) poszlismy na fontannę. Młody się wyszalał, wygrzmocił na nos (wyglądało strasznie, ale płaczu nie było prawie wcale, bo on nie ma czasu płakać, jak taka zabawa, no i na pamiątkę ma jedną delikatną ryske na nosku). Później zaszlismy do naszej mini galerii zobaczyć promocje butów, ale juz wszystko wymiecione. Wieczorem kąpiel, kolacja i spanie. Dopiero mogłam odsapnąć. Gdzie te nasze dzieci zaopatrują się w baterie, że mają tyle energii? Jutro juz będzie Aro, to trochę się Mikim zajmie.

Gosiak, ja na razie z ncnikiem też celuje "uda się nie uda". Fajnie juz by było wyjść z pampersów, ale jeszcze długa droga przed nami. Na razie się oswajamy. Wakacyjnymi kg się nie przejmuj, pewnie w innych okolicznosciach byś się bardziej pilnowała, a tak moglas sobie pofolgować. Mnie też 2 tygodnie na wojażach zakończyło się prawie 2 kg więcej! :O
Fajnie, ze chłopaki wyjdą razem i masz trochę czasu dla siebie. Aro nie lubi iść sam z Mikim, zawsze muszę z nimi. Tłumacze sobie wtedy, ze trochę ruchu nie zaszkodzi. Zresztą w domu bym nie leżała, bo zaraz by było coś do zrobienia.

Kingusia, mam nadzieje, że leki szybko pomogą. Nie ciekawie, ale na pewno będzie dobrze.

Wisienko, kobieto pracująca, uważają na siebie. Biedny Tony, ech się namęczy. Ciekawe jaka to praca...

Madzia, ja nie czuję, żebym cos oddawała. I tak nie my tam spaliśmy, tylko Mikołaj (he he, to on musi oddać). Pokoik w sumie malutki (wersalka, łóżeczko, komoda i będzie pełno), wiec nie wykluczone, że z czasem rodzeństwo zasiedli jeden pokój. A może do tego czasu kupimy juz coś swojego i będzie więcej miejsca ;-)

No i synek mnie obudził atrakcjami, obudziła się tez Pinda w brzuchu - i mam po spaniu. Pozostaje mi książka...
 
Ostatnia edycja:
Witam z rana :-)
Mloda.obudzila sie przed 15 wiec myslalam, ze pojdzie grzecznie spac o 20 a dooopa.. Poszla spac przed 22 :-/ normalnie bylam po 3 kawach a i tak padalam na ryjek, ogarnelam szybko wszystko i spac poszlam o 23.. Dajecie swoim maluchom normalna herbate? M wczoraj dal Mlodej soe napic (chociaz prosilam go zeby noe dawal) a efekt wlasnie byl taki ze noechciala spac.. Taak mi sie wydaje przynajmniej...
Gosiak a prywatnie Ci nie zbadaja? Kciuki za konsultacje! Fakt jak zajeta jestem robota yo czas smiga jak glupi.. Tylko wtedy szkoda mi czasu na zjedzenie czegos :p
Kingusia zaraz na pewno Laura zacznie smigac :-) Karina dopiero od 2 tygodni odwazyla sie w koncu dreptac troche sama do czegos bo tak to dreptala albo do mnie albo do lozka maly kawaleczek. Wspolczuje alergii, oby lekarstwa szybko poprawily wyniki!
Mikoto masz racje, to bardzo wrazliwe istoty :p
Wisienka zdroweczka dla Tosia! Oby to bylo od zabkow! No prosze, propozycja pracy :-) super ;-) poczekaj do rozmowy, zobacz co powiedza a potem zdecyduj na spokojnie.
Madzia mi tez nie wydaja sie zle.. Tym bardziej ze dziecko ma kontakt z rowiesnikami i sie wspolnie bawia, a no i w zlobku duzo moga nauczyc, no ale coz zrobic..akurat w tej kwestii za duzo do powiedzenia nie mialam.
Palin tez sie zastanawiam skad te maluchy maja w sobie tyle energii :p hehe ale mass nocne marki :p
 
reklama
No to juz dzień dobry

Ten mały Łobuz nawet poczytać nie dał. Musiała się z nim położyć, on od tańczył jakieś nocne szamańskie modły na łóżku i zasnął po 3, a ja po nim. A o 6 juz była oficjalna pobudka. Nocnik wypełniony wszystkim co się da: siusiu, kupa, śliną, która skapała mu z buzi po brzuchu i między nogami. Potem kasza i mama zaczynamy zabawę. A ja ledwo żyje. Tak mi się spać chce, że chyba po 8 pójdę spać z nim.

Marys, Twoja Córcia jest mega żywotna, choć Miki jak wstanie kolo 15 to tez niechętnie o 20 zasypia, no chyba, że się czymś mega zmęczy. siebie go chodzi my na fontannę (dla ochłody i wyładowania mu akumulatorów).
Mikołaj pije od nas czasem herbatę, ale nie wiem, czy to wpływa na jego sen, bo zazwyczaj u nas herbata do śniadania.

Wow, temp spadła poniżej 20 (jest 19). Czyżby dziś miało być chłodniej?
 
Ostatnia edycja:
Do góry