reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Nadrobiłam :) z tego co pamiętam:
Korba przykro mi z powodu kotka...
Ailatan trzymaj się kobieto.. dużo już przeszłaś, mam nadzieje że teraz będzie już tylko lepiej,
Kótra to obchodziła 35ur?? WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ :)))
Mi na przeziębienie pomogł syrop z cebuli w duzych ilościach :)
Natis tak jak już ci pisalam, odpoczywaj, dobrze że z dzidzią wszystko ok,
My prezentu dla malej jeszcze nia mamy, wiemy co chcemy kupic i musze to zamówic. 6.12 przyjdzie do niej mikołaj i da prezenty :)) Sama już się doczekać nie mogę, lubie tą jej radość jak dostaje prezenty :)
Tak się wczoraj zdenerwowałam, caly dzień brak netu i dzisiaj rano, dzwonie do nich okazało się że podpisana umowa do nich nie dotarła... wysyłałam pocztą.. :/ wpozo pan podłaczył mi neta i wysłalam zeskanowaną umowe do nich na poczte.
Ale brzydka dzisiaj pogoda, ciemno jak d.....
A co do zachcianek to z Wiki ogórki mogłam jeść kilogramami (kwaśne) i jest dziewuszka ;D Kwitłam, cera mi się poprawiła i wszyscy mówili ze bedzie chłopczyk bo tak ładnie wyglądam a jest córa. Zobaczymy teraz jak bedzie :)
 
reklama
hej dzieki dziewczyny za rady ale każda próba wypłukania gardła czymkolwiek kończy się odruchem wymiotnym nawet jak psikam ten tantum verde to też mało nie zwymiotuje mogłam wziaść w tabletkach :crazy: wypiłam już herbatkę z miodem i cytrynka i próbowałm zasnąć i juz prawie mi się udało ale zadzwoniła koleżanka i juz po spaniu :sorry:a koleżanka tez w ciązy w 15 tyg więc troche pogadałysmy dowiedziałam się od niej że u mnie na osiedlu przyjmuje dobry ginekolog :szok: na osiedlu prywatnie ale przyjmuje tez w szpitalu na nfz akurat jutro przyjmuje na osiedlu kurcze mam pare kroków pujde do niego niech mi cos da na to gardło bo mi samo to raczej nie odpuści :no: i ten lekarz pracuje w innym szpitalu słyszałm bardzo dobrych opinii o tamtejszej porodówce moja siostra tam rodziła i ta koleżanka tez tam będzie rodzić kurcze a ja sie tak z przyzwyczajenia uczepiłam tego jednego mojego gina i teraz ciężko zmienić ale jak ten będzie miły i to się chyba przeniose z kilku powodów ten jest pod nosem skierowania na badania wypisuje na nfz jest tańszy i czytałam opinie o nim że jest bardzo dobrym i miłym lekarzem marzy mi sie taka fizyta na której lekarz się wysili i porozmawia z pacjetką odpowie na pytania a nie tylko wszystko dobrze nastepna proszę jak się niesmiało zapytalam mojego gina na ostaniej wizycie czy nie widać płci to chamsko odpowiedział że za duzo wymagam nosz kurde place to wymagam :angry:także ide jutro na wizytę przyjmuje od 16 jedyny minus to trzeba czekac w kolejce ale mam blisko to zawsze można isc do domu i wrócic za godznie jak bedzie za duza kolejka
ale sie rozpisałam :sorry:
a jeszcze co do zakupów to my tez planujemy zrobic wczesniej bo wiem co było rok temu 2 dni przed swiętami ciężko było chodzic po sklepie a potem w kolejce pół godziny też wole teraz unikac takich duzych skupisk ludzi a prezenty dla dzieci zamawiam na allegro trzeba wkońcu sie zdecydować i zamówić
Dziewczyny co do smaków to ja znowu kwaśnego nie jem wogule bardziej na słodko ale jak Wy jecie az tak bardzo kwaśne i pikante to sie chyba kolejne chłopaki szykują :-pz synkiem mi się kwasne sprawdziło jadłam duzo sledzi kapuchy kiszonej u wszystkich moich znajomych i w rodzinie smaki się sprawdziły że na dziewuszke jadły slodkie a na chłopaków kwasnie więc w większym procencie sie sprawdza wiadomo sa wyjatki jak mamwikusi ale przynajmniej w moim otoczeniu sie sprawdzało ale to tak na luzie trzeba do tego podchodzic :rofl2:
 
Ostatnia edycja:
hej dzieki dziewczyny za rady ale każda próba wypłukania gardła czymkolwiek kończy się odruchem wymiotnym nawet jak psikam ten tantum verde to też mało nie zwymiotuje mogłam wziaść w tabletkach :crazy: wypiłam już herbatkę z miodem i cytrynka i próbowałm zasnąć i juz prawie mi się udało ale zadzwoniła koleżanka i juz po spaniu :sorry:a koleżanka tez w ciązy w 15 tyg więc troche pogadałysmy dowiedziałam się od niej że u mnie na osiedlu przyjmuje dobry ginekolog :szok: na osiedlu prywatnie ale przyjmuje tez w szpitalu na nfz akurat jutro przyjmuje na osiedlu kurcze mam pare kroków pujde do niego niech mi cos da na to gardło bo mi samo to raczej nie odpuści :no: i ten lekarz pracuje w innym szpitalu słyszałm bardzo dobrych opinii o tamtejszej porodówce moja siostra tam rodziła i ta koleżanka tez tam będzie rodzić kurcze a ja sie tak z przyzwyczajenia uczepiłam tego jednego mojego gina i teraz ciężko zmienić ale jak ten będzie miły i to się chyba przeniose z kilku powodów ten jest pod nosem skierowania na badania wypisuje na nfz jest tańszy i czytałam opinie o nim że jest bardzo dobrym i miłym lekarzem marzy mi sie taka fizyta na której lekarz się wysili i porozmawia z pacjetką odpowie na pytania a nie tylko wszystko dobrze nastepna proszę jak się niesmiało zapytalam mojego gina na ostaniej wizycie czy nie widać płci to chamsko odpowiedział że za duzo wymagam nosz kurde place to wymagam :angry:także ide jutro na wizytę przyjmuje od 16 jedyny minus to trzeba czekac w kolejce ale mam blisko to zawsze można isc do domu i wrócic za godznie jak bedzie za duza kolejka
ale sie rozpisałam :sorry:
a jeszcze co do zakupów to my tez planujemy zrobic wczesniej bo wiem co było rok temu 2 dni przed swiętami ciężko było chodzic po sklepie a potem w kolejce pół godziny też wole teraz unikac takich duzych skupisk ludzi a prezenty dla dzieci zamawiam na allegro trzeba wkońcu sie zdecydować i zamówić
Dziewczyny co do smaków to ja znowu kwaśnego nie jem wogule bardziej na słodko ale jak Wy jecie az tak bardzo kwaśne i pikante to sie chyba kolejne chłopaki szykują :-pz synkiem mi się kwasne sprawdziło jadłam duzo sledzi kapuchy kiszonej u wszystkich moich znajomych i w rodzinie smaki się sprawdziły że na dziewuszke jadły slodkie a na chłopaków kwasnie więc w większym procencie sie sprawdza wiadomo sa wyjatki jak mamwikusi ale przynajmniej w moim otoczeniu sie sprawdzało ale to tak na luzie trzeba do tego podchodzic :rofl2:
ja pomarańcze a le z tych kwaśnych:-D
 
hej
ja się wybieram na kontrolę do ogólnej, mam za godzinę jechać

w sumie lepiej jest i sorry za obrazowość - wczoraj wyplułam z siebie takiego gluta że szok, nigdy czegoś takiego nie widziałam - i mam taką teorię, że to coś mi przytykało gdzieś tam przy zatokach - bo natychmiast i momentalnie poczułam poprawę, inne cisnienie w uszach, inaczej gardło czuję
tylko niech mi sprawdzi czy kaszel który mam to kwestia krtani, czy mi zeszło niżej i czemu pluję z krwią [obstawiam gardło, po wymiotach ta śluzówka nie jest jeszcze ok]

wiśnia, czytasz nas, choć trochę? odezwij się czasem, choćby głupie "żyję" żebyśmy wiedziały że jakoś dajesz radę


tak sie balam żeby nie zlapac gardła bo ja tak ostro zawsze przechodze angine zazwyczaj z gorączką 40 stopni tak sie boję czy w razie czego taka gorączka nie zaszkodzi dziecku :no: a na zołośc mój gin jest na urlopie do 6 grudnia więc nawet zadzwonic nie moge o porade co robic i jeszcze

paracetamol - wysoka gorączka może zaszkodzić dziecku, więc trzeba ją zbijać, poza paracetamolem chłodne kapiele, okłady i w razie czego to jak gina nie ma to do zwykłego lekarza, albo na IP
przy anginie mogą ci jeszcze antybiotyk włączyć, bierz, bo jest bezpieczniejszy dla dziecka niż choroba


No a wracając do wczoraj, to jak wyszłam od pani doktor, która nawiasem mówiąc przyjęła mnie przed czasem :o, stanęłam w jakiejś bramie i zaczęłam żygac :/ było mi wstyd jak nie wiem. Potem podjechał po mnie Luka ( do tramwaju bym raczej nie wsiadła, bo niewiele bym ujechała), pojechaliśmy po Tosię na basen, i jak wróciliśmy to wyprułam z auta jak szalona, żeby dobiec do wc :/ tak mnie wymęczyło, jak jeszcze nigdy ehhh Dziś jest trochę lepiej, ale szczerze ? modlę się żeby zawartość mojego żołądka została na swoim miejscu :/

gratuluję tego programu nfz, to przynajmniej cię z kasy nie zedrą, a będziesz pod dobrą opieką

a co do wymiotów, to teraz w chorobie tak miałam - u lekarza ledwo zdązyłam do wc, po wyjściu na trawnik między lekarzem a biedrą ;-) ledwo dojechałam do domu, to u siebie na trawnik
a dzień wcześniej - u mamy na polbruk, dojechaliśmy do nas, to u nas na schody i chwile później na trawnik - nawet drzwi nie zdążyłam otworzyć
trudno, wstyd na maksa, ale może choć pod domem mnie nikt nie widział, po pod biedrą udawałam że "to nie ja" ;-)


Tak sobie pomyślałam , że na Święta będzie lipa bo teraz mój pierwszy miesiąc na zwolnieniu i pensję dostanę najniższą krajową ;( A tu Święta, zakupy, prezenty-- nie wiem jak to będzie w tym roku:baffled:

ale dlaczego najniższą krajową?
taką miałaś, czy "reszta pod stołem"?
ja mam pensję dwuskładnikową - podstawa i premia uznaniowa i dostaję wszystko
 
dwie i pól godziny na telefonie i udało się, zapisana do kliniki endokrynologii, pod opiekę super pani doktor, która jak pisałam wcześniej będzie monitorowała mnie przez całą ciąże :) Termin też w miarę ok, bo 3 stycznia. Dalej mnie muli :( Przez te nasilone dolegliwości boję się cokolwiek jeść :/ Dziś zupka pomidorowa, pyszna mężulkowi wyszła, mam nadzieję, że ją utrzymam. Co do zachcianek, to ja mam pomieszane, raz mam faze na ogórki kiszone, które notabene pomagają mi na mdłości i nudności, a raz na słodkie :p A z Tosią to raczej ostre rzeczy jadłam, a jest dziewczynka jak się patrzy :p fioletowa, jak ja wyszłam to na szczęście było ciemno, i w tej bramie też się schowałam, dobrze, że to w innej części krk i nikt mnie nie rozpoznał :p
 
Ostatnia edycja:
natis kurcze przykro mi strasznie, wiesz zawsze trzeba się pocieszać ze nie skończyło się gorzej, że dzieciątko jest całe i zdrowe. Ty już też sporo przeszłaś, wiec takie leżenie? Spokojnie dasz radę! Mimo ze będziesz wyła do księżyca, będziesz miała wrażenie ze kregosłup strzeli Ci w 5-ciu miejscach... Dasz radę :-) Trzymam kciuki i oszczedzaj się :*

robaczek ja też najbliżej mam auchan i tak najczęściej robimy duze zakupy. Takie mniejsze, codzienne to tesco lub biedronka bo tez mam pod nosem.

A my na Mikołaja dla siebie (dorosłych) nich a dla dzieci tylko słodkości, to nasza tradycja od wielu lat. Mąż przebiera sie za Mikołaja i za 1 razem nawet moja mama go nie poznała :-D A prezenty na Święta to będe kupować po Mikołaju. Dzis z meżem robimy wstępną listę - co komu.

Życzę wszystkim miłego dnia!!! I trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty &&&&&&&&& :*
...ja po mojej wczorajszej wizycie radosna jestem jak skowronek :-D
 
dziewczyny ja mam zalamanie doslownie :-( Bylam z Adasiem w polskiej klinice, potwierdzili ze jest autykiem :-( do konca mialam nadzieje ze nie. Od dzis zaczynamy terapie, prywatnie niestety, miesieczny koszt to prawie 300 funtow. Nie wiem jak wyrobimy z tym wszystkim, a teraz juz nie umiem myslec o niczym innym. Znow musze cie calkowicie poswiecic małemu, wiem czym to pachnie bo ehabilitowalam go intensywnie do 18mies zycia. Mialam nadzieje ze wszystko co najgorsze juz za nami a teraz ie zaczyna na nowo :-( nie wiem czy podjecie decyzji o 2gim dziecku bylo dobre :-:)-:)-( boje sie ze nie dam rady...... Mam mega doła.
 
-zjadłam banana 2h mdłożci a teraz po bananowa zgaga:-)

prezenty na mikołaja Róża chce rybki do akwarium -a Anielce też je kupimy bo potrm Róża nie pozwala Anielce karmić swoich rybek-ma100l akwrium więc 10neonek czarnych bo my robimy na mikołaja małe prezenty a moje córki te rybki kochaja-zabawek nie chca rybki i rybki-boje sie że za rok bedę musiała wymienić akwarium na 300l;):-D
one karmią a ja sprzątam i przycinke w roślinach robie;)

a na swięta nie mammy jeszcze pomysłu:no:
 
reklama
KARI21-wiem że to nie jest łatwa sytuacja dla ciebie ale nie poddawaj się.Kolejne malenstwo przyniesie ci wiele radości i szczęścia.na pewno dasz sobie rade psychicznie i fizycznie. ale nie zapominaj tez o sobie i malenstwu w brzuszku. Na pewno wszystko sie dobrze ułozy i będzie ok. byc dobrej myśli i nie nastawiaj sie negatywnie:no:. trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze &&&&&&&& trzymaj sie cieplutko
MamaTrójki- fajna rzecztakie rybki tez bardzo chciała mieć je i jak sobie kupłam już to to mój starszy syn akurat sie urodził i potem robił w akwarium rewolucje, tzn łowił rybki rękoma a potem wyrzucał mi na dywani tak do dziś została mu niechęć do rybek jakich kolwiek a szkoda :-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry