reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2013

smile pewnie że to nie imię decyduję o charakterze dziecka ale geny i kwestia wychowania ale fajnie tak pogaworzyć ;-):-D

isis przesyłam słoneczko :-D już 8 stopni na plusie :-)
ja mam faze na galaretki już 3 dzień robię i dziś też mi się chce i będę robić ;-):-)

mamawikusi to słonko mnie tak już kusi na pranie ale poczekam jeszcze na bardziej cieplejszy wiaterek ale pewnie długo już nie wytrzymam i od połowy marca zacznę prać ;-) wolę wcześniej puki jeszcze w miare ''na chodzie '' jestem :-D bo w maju to nigdy nie wiadomo synka rodziłam w 8 miesiącu teraz też już leżenie skrócona szyjka wole byc wcześniej przygotowana w razie W;-)

ale Wam dobrze dziewczyny że już po glukozie jesteście ja dopiero pewnie dostane skierowanie 4 marca to w przyszłym tygodniu mnie pewnie też to czeka :baffled:

natis co u Was ??
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja chyba tak gdzieś koło kwietnia-maja dopiero. Jak już pokoik będzie gotowy...
A w czym będziecie prać?
Są proszki, płyny, mleczka... ja nie wiem co wybrać
 
teri ja też nie chcę używać płynów do płukania ale widziałam ostatnio w sklepie że są tez takie płyny i mleczka do prania.
 
Ja mam zamiar prać na początku maja... dużo ciuszków moja mama mi wypierze :) I tylko w normalnych proszkach i płynach. Znajoma lekarka tak mi poradziła. Dziecko może zawsze i na wszystko się uczulić więc lepiej najpierw wypróbować normalne proszki, a ewentualnie jak się uczuli to przejść na takie dla dzieci albo antyalergiczne. Bo są przypadki, że dziecko uczula się na proszki dla dzieci i inne... wtedy jest problem bo już nie wiadomo w czym prać:/ Myślę, że to brzmi rozsądnie:)
 
Ja jeszcze nie myślałam o praniu, mam pochowane ciuszki po córci---ale jak wiecie nie wiem czy mam prać "różowe" czy muszę kupić "niebieskie" , to tak w przenośni oczywiście napisane.. Może jak dzisiaj się coś więcej dowiem to zacznę odkopywać pochowane ciuszki:tak:

Teri, Mam nadzieję , że przeżyjesz tą glukozę tak jak ja i inne kobietki z naszej "bandy ":tak: Weź pół cytrynki ze sobą , chlapniesz lemoniadkę i po krzyku;-)

NATIS, cały czas czekamy na jakieś info od Cibie kochana!!!!!
 
Kurde, wstałam dziś wcześniej niż zwylke, z małym do lekarza, małe zakupy, obiad i... padam. Senność mnie ogarnia, a zaplanowałam na dziś sprzątanie chaty i zakupy przed urodzinową imprezką synka... Skąd energię wziąć???

natis: pewnie Cię jeszcze zostawili skoro nie piszesz, albo w drodze do domciu jesteś.:-)

Dziewczyny te tygodnie ciąży to jak się liczy w końcu? Jestem w 23 czy 24?
 
hej laseczki

ja ide z małym znów dzis do lekarza bo sie rozłozył wczoraj lekarz go osłuchał i mowi oki a dzis gorazak katar jak woda i straszny kaszel

dla wszystkich chorowitkówa zdowka zycze

ja jeszcze o praniu nie myslałam moze w połowie kwietnia
musze poprzegladac ciuszki po baczku i cos niecos tylko dokupic
mysle prac w dzidziusiu tak jak przy pawełku.

miłego dnia zycze :)
 
Dzięki za odpowiedź dziewczyny, ja tak się właśnie zastanawiam i chyba na początku kwietnia zabiorę się za to.
Anilek ja też chce energii... ta glukoza mnie wykończyła :szok: czuje się jak po jakimś maratonie. Z Wiki tak nie miałam... ale i z nią miałam 50g a nie 75....
 
reklama
Uch, nadrobiłam Was, ale - przepraszam - jednym okiem... :sorry2:

Ja do glukozy przygotowałam sobie wodę 0,7 l z wciśniętym sokiem z 3 cytryn. Tą wodę panie wykorzystały do rozrobienia glukozy - i faktycznie wyszła lemoniada. Potem tą wodę sobie popijałam przez te 2 godziny (gin mi poradziła) i było oki.

Też myślałam o praniu ciuszków (jak już będą) w proszku dla dzieci. Ale może w tym praniu w normalnym coś jest. Zawsze można zmienić na dziecięcy. No i może nie będę się tak martwić, ze taki delikatny to naszych ubrań nie dopierze ( bo przecież jak się przrstawiać z praniem to wszystkiego).

Zdrówka wszystkim chorym. Wisieńka - Tobie ulżenia w ciążowaniu.

A teraz news, bo aż mnie nosi, żeby się Wam pochwalić: MAMY MIESZKANKO!!! Wczoraj wieczorem znaleźliśmy nowe ogłoszenie w necie i dziś oglądaliśmy. Jeszcze nie było wiadomo, czy będziemy mogli je wziąć, bo przed nami już byli oglądać i byli chętni. Ale podczas naszej obecności zadzwonili, ze jednak nie i Aro zdecydował szybko "To bierzemy" :szok:
3 pokoje, umeblowane i niedrogo! Ale się cieszę. Trzeba tam troszkę je odświeżyć, podremontować, ale to pójdzie z odstępnego (więc nie uderzą nas tak koszta). Może uda się, żeby przyjechał teść i z Aro zrobią co trzeba. Ale mi już ulżyło - w końcu się coś ruszyło. Piękna pogoda, Aro czuje się lepiej, znaleźliśmy mieszkanko - nic tylko się cieszyć życiem. Nawet bóle w pachwinkach mi w tym nie przeszkadzają :-):-):-)
 
Do góry