reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwone plamki u niemowlaka

monitkaz

Fanka BB :)
Dołączył(a)
16 Kwiecień 2019
Postów
5 587
Miasto
Ok Wrocław
Dziewczyny mam pytanie. Moja 10-miesieczna córeczka obudziła się z dziwnymi symetrycznymi plamkami na rączce
Co to może być? Myślałam, że może od komara, ale zwatpilam
20200805_183221.jpg
 
reklama
Rozwiązanie
A można z dziećmi wychodzić czy siedzi się w domu? Chodzi mi o wychodzenie do rodziny (nie ma tam dzieci). Bo jedni mówią tak, a drudzy inaczej. Nie żebym chodziła i pragnęła:-p przeciwnie
Jeśli to faktycznie byłaby ospa, to póki ostatnia krosta nie zmieni się w strupek to dziecko zaraża. Inne wirusówki też pewnie zarażają. A czy dorosły się zarazi to trudno przewidzieć [emoji1745]
Tylko na jednej ręce tak ma? Bo ja też w pierwszym momencie pomyślałam o jakimś owadzie.
Ewentualnie sprawdzić czy nie ma stopach/dłoniach (bostonka) lub czy nie zaczną się pojawiać w większej ilości (ospa).
Albo czy nie miała w łóżeczku czegoś z koralikami/guzikami i tak jej się odcisnęło?
 
Tylko na jednej ręce tak ma? Bo ja też w pierwszym momencie pomyślałam o jakimś owadzie.
Ewentualnie sprawdzić czy nie ma stopach/dłoniach (bostonka) lub czy nie zaczną się pojawiać w większej ilości (ospa).
Albo czy nie miała w łóżeczku czegoś z koralikami/guzikami i tak jej się odcisnęło?
Na jednej raczce. Byłam w szpitalu. Kazali obserwować pod kątem bostonki. Ogólnie obserwować jej zachowanie, apetyt i gorączkę - czy się pojawi.
 
To daj później znać jak się to rozwinęło czy po prostu zniknęło.
Ta symetria jest intrygująca. Na pewno nie miała nic w łóżeczku, aby jej tak się "odbiło"?
 
reklama
reklama
Na pierwszy rzut oka wygląda właśnie jakby się coś małej odcisnęło, każda kropeczka jest w identycznej odległości. No ale takie rzeczy z czasem schodzą więc jeśli to nie odciśnięcie to dziwne że tak symetrycznie coś by ją pogryzło, wysypka też jest raczej rozsypana a nie w ten sposób "ułożona".
 
Do góry