reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czterolatki

Dołączył(a)
27 Październik 2007
Postów
1
Witam wszystkich.Mam na imie Dagmara i piszę pracę magisterską o mowie czterolatków.Zależałoby mi najbardziej na tym by rodzice maluchów podzielili sie ze mną tym,jakie błędy popełniaja ich dzieci podczas odmiany wyrazów, wymowy słów,czy rozumieją znaczenia związków frazeologicznych i jakie wyrazy tworzą samodzielnie(nieologizmy).Bylabym wszytskim bardzo wdzięczna za pomoc!
 
reklama
:-)Moja córka mówi np. "wytrzyłam" zamiast wytarłam.Myli jej się jutro z wczoraj i jak coś opowiada to nieraz mówi "jutro byłam..."Staram się ją poprawiać jak mówi źle,ale naszczęście często jej się to nie zdarza.
 
Niebieska fajne to wytrzyłam:-)
Mój Lucky mówi że np oni "ją" = jedzą:-)

Damiśka, Lucky często jeszcze mówi "cas" zamiast czas np, ale generalnie stara sie ze wszystkich sił mówić bardzo wyraźnie.
 
Ja mam Dwóch w domu, i generaln ie jeszcze czasem zmienkczaja wyrazy a tak poza tym to raczej nie wiem co
 
Powiem Wam coś śmiesznego :) To, że dzieci mówią :"ją" zamiast jedzą, "kotowi,psowi" itp to tak zwana dziecięca hiperpoprawność. Dzieci już od życia płodowego są w stanie wychwycić regularność mowy i to, że wymawiają tak słowa świadczy tylko o nich dobrze! A to dlatego, że to my ludzie wymyśliliśmy sobie odmianę wyrazów.. tak naprawdę powinno mówić się właśnie tak jak dzieci :) No cóż.. ale dzięki różnym profesorom itp musimy odmieniać inaczej- niezgodnie z rozwojem ludzkim :) TAK ŻE TYLKO POGRATULOWAĆ TAKICH MĄDRYCH DZIDZIUSIÓW! :-)
 
Moja 4,5 letnia corcia ma zdiagnozowana dyslalie wieloraka zlozona. Jak pewnie wiesz jej slownictwo jest.... ciekawe.
Dziadek - dziadet
Bianka - Nata - skad to sie wzielo to nie wiem :tak:
Babcia - bacia
lustro - lusto
oj duzo mozna tu pisac
pozdrawiam
 
reklama
Moje 4-letnie bliżniaczki mylą np:wczoraj z jutro,wcześniej z póżniej itp.
Zamiast lwa mówią-lewa,cukier-cukr ale widzę,że poprawiają się nawzajem i pieknie im ta mowa wychodzi tym bardziej,że obie nauczyły się mówić"r".Teraz tak akcentują tę literkę,że czasami zamiast rolki mówią-rorki,kultura-kurtura.Wstawiają to "r" gdzie się da:-).
 
Do góry