Katka
Użyszkodnik ;)
ojoj Slowiczku zdrowka - chorobska precz..precz... od WAS...
u mnie tez nie wesolo
do hani listy,doszedl mi dermatolog <bo do alergologa dlugie terminy> i gastrolog,w marcu wizyta.. hematolog nadal - znowu podwojne dawki zelaza..itd..
ja od jakiegos czasu zle sie czulam,nie pisalam WAM nawet,bo ile mozna tego sluchac ,ze mi w kolko cos strzyka.Najpierw nadwyrezylam reke i operowany bok w czasie osttaniej chproby Hani<musialam ja duzo nosic>, a teraz doszlo mi nowe,jestm po badaniach,w p[iatek bylam u lekarza.mam ponoc piasek w nerkach,bola mnie one jak nie wiem i glowa strasznie,w kolko.Biore leki,W pon mam jeszcze zrobic ekg i badnaie na cukier.
Ja juz nie wiem,chyba w poprzednim bylam straszna osoba.Wszytsko tak sie mnei czepia.
Jarzebinka- -jkaie masz objawy z nerkami,dokladnie co Cie boli?Czy wymiotujesz?Jakie bierzesz leki?
u mnie tez nie wesolo
do hani listy,doszedl mi dermatolog <bo do alergologa dlugie terminy> i gastrolog,w marcu wizyta.. hematolog nadal - znowu podwojne dawki zelaza..itd..
ja od jakiegos czasu zle sie czulam,nie pisalam WAM nawet,bo ile mozna tego sluchac ,ze mi w kolko cos strzyka.Najpierw nadwyrezylam reke i operowany bok w czasie osttaniej chproby Hani<musialam ja duzo nosic>, a teraz doszlo mi nowe,jestm po badaniach,w p[iatek bylam u lekarza.mam ponoc piasek w nerkach,bola mnie one jak nie wiem i glowa strasznie,w kolko.Biore leki,W pon mam jeszcze zrobic ekg i badnaie na cukier.
Ja juz nie wiem,chyba w poprzednim bylam straszna osoba.Wszytsko tak sie mnei czepia.
Jarzebinka- -jkaie masz objawy z nerkami,dokladnie co Cie boli?Czy wymiotujesz?Jakie bierzesz leki?
odpukać na szczęście od tamtego ataku nic sie nie powtórzyło
od lekarza ze szpitala dostałam czopki Diclofenac 50, a od lekarza rodzinnego antybiotyk Duomox i Furaginum, i skierowanie na USG, a teraz zostały mi badania u specjalisty w wielkopolskim Centrum Onkologi na Garbarach, bo po USG wyszło,że w jednej nerce mam piasek 3mm, a w drugiej kamyczek 4 mm ale cos mam na watrobie i specjalista musi ocenić co to jest i wtedy też okaże się czy kamień kruszyć czy czekac az się "urodzi", ale najpierw muszę uporać sie z chorobą syna, może uda mi sie to załatwić w przyszłym tygodniu, od rodzinnej mam nazwisko jakiegoś specjalisty i w razie czego jak mnie nie zarejestrują to mam się udać bezpośrednio do niego i powołać sie na nią, więc chyba sie jakoś uda 



Tak jakby na wiosne sie miało:-)