EEe Skrzat jakie kulki?? bo myślę i myślę i nie wiem jakie? z fp mamy szczeniaczka-uczniaczka, jakieś klocki, garnuszek, ślimaka i wszystko na razie w kącie stoi
aaa a może Ci chodzi o kulodrom?? takie pobudowane z klocków trasy co się kulkę puszcza? mi się to podoba i wiem, że Sebę by zajęło, ale trochę się boję o tą małą kulkę, że mogłaby przypadkiem w buzi wylądować :/ a czemu nie chcesz kuchni? myślę, że Basi by się spodobało
wszystkie znajome dziewczynki (plus Marcelek
) w wieku od 10mies do 4 lat co i rusz grzebią coś w swoich kuchenkach
o tych puzzlach też słyszałam, na razie mamy schowane, używam tylko na podłodze na balkonie, żeby tak zimno młodemu nie było, nie do końca wierzę, że to może aż tak źle działać, ale jednak nie chcę tego na Sebie sprawdzać 
Karolka no jasne że wybaczę
albo nie... wybaczę jak też dostanę pyszne ciasto!! a co to za ciasto w ogóle?? dawaj przepis!!
An fajnie że załatwiłaś swoje sprawy! i zdrówka życzę!
Lilou i jak Staś? ja bym się wstrzymała z lekami, raczej jestem przeciwna faszerowania maluchów przy byle okazji czopkami, itp
ale maści czy granulki na ząbki jak najbardziej tak! ze swojej strony polecam granulki homeopatyczne Chamomile i maść Dentinox, powodzenia 
Jarzębinka wszystkiego najlepszego!!
Ania23 wyłaź z krzaków
bo przyjdę po Ciebie 
wróciłam z kursu, o matko, jaka jestem wymęczona! 90min hasania do "raz dwa trzy" "chasse" "czaczacza" itp
ale fajnie było! tylko na drugi raz nie mogę iść bez wody i na głodnego (jadłam o 14 a kurs był na 20:30 :/), bo w połowie to mnie skręcało z głodu! ale polecam bardzo, bolą mnie plecy (cały czas prosto, w domu mamy trenowac z książką na głowie
) i nogi, ale fajnie tak było z mężem się znaleźć w innej sytuacji
w ogóle było nas mnóstwo, 12 par! fajni ludzie
prowadząca też sympatyczna, zasmuciła się że dzisiaj bez partnera będzie
a ja się dowiedziałam, że mam iść na jakąś salsę czy sambę, bo czuję muzykę całym ciałem, a towarzyskie trzeba raczej sztywno, że dół pracuje, a nie całe ciało tańczy
tak więc, zmęczona ale zadowolona, zapisujemy się z mężem na kolejny kurs, bo tutaj tylko 4 lekcje nam zostały, mamy opanowane kroki do walca i czaczy, teraz zaczniemy sambę
))
Karolka no jasne że wybaczę
An fajnie że załatwiłaś swoje sprawy! i zdrówka życzę!
Lilou i jak Staś? ja bym się wstrzymała z lekami, raczej jestem przeciwna faszerowania maluchów przy byle okazji czopkami, itp
Jarzębinka wszystkiego najlepszego!!
Ania23 wyłaź z krzaków
wróciłam z kursu, o matko, jaka jestem wymęczona! 90min hasania do "raz dwa trzy" "chasse" "czaczacza" itp