reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Ale wiecie co jest najgorsze w tym wszytskim. Że rodzicie się poddali, ja wiem że rokowania są tragiczne (mój mąż czasem współpracuje z pielęgniarka z tego oddziału stąd też wiemy), ale oni naprawdę się poddali i w zasadzie czekają tylko na jedno. Tj tak teudne, tak niesprawiedliwe i tak cholernie ciężkie że brak mi oddechu...

Chłopczyk, pierwszy w rodzinie od ponad pokolenia! Taki wyczekiwany i tak starannie planowany przez kilka lat. Ona poroniła 2x po córce, aż zaskoczył on - no zesłanie z niebios. Dziadkowie to myślałam że będą ją na rękach nosić... Niestety córka została wtedy już całkiem odsunięta na bok - bo dziewczyna , zatem w rodzinie ich na pęczki, ale jest On - syn wymarzony :(
Teraz kiedy mama tego chłopca przyjeżdża z szpitala , ta córka nawet nie może przebywać z nią w domu. I tak się tuła pomiędzy babciami, dziadkami a domem ....
 
reklama
Ale wiecie co jest najgorsze w tym wszytskim. Że rodzicie się poddali, ja wiem że rokowania są tragiczne (mój mąż czasem współpracuje z pielęgniarka z tego oddziału stąd też wiemy), ale oni naprawdę się poddali i w zasadzie czekają tylko na jedno. Tj tak teudne, tak niesprawiedliwe i tak cholernie ciężkie że brak mi oddechu...

Chłopczyk, pierwszy w rodzinie od ponad pokolenia! Taki wyczekiwany i tak starannie planowany przez kilka lat. Ona poroniła 2x po córce, aż zaskoczył on - no zesłanie z niebios. Dziadkowie to myślałam że będą ją na rękach nosić... Niestety córka została wtedy już całkiem odsunięta na bok - bo dziewczyna , zatem w rodzinie ich na pęczki, ale jest On - syn wymarzony :(
Teraz kiedy mama tego chłopca przyjeżdża z szpitala , ta córka nawet nie może przebywać z nią w domu. I tak się tuła pomiędzy babciami, dziadkami a domem ....

Matko kochana biedna mała. Strasznie mi żal jej z tego co piszesz. A po smierci tego chłopca mogą ja całkowicie odtrąbić pogrążeni w żałobie. Mam nadzieje ze jednak tak nie postąpią, ale to dosc częste zjawisko :(
 
Szczypiorkowa to okropne :( trzeba doceniać zdrowie swoje i rodziny codziennie i dziękować Panu Bogu za to co się ma. Straszne, że takie choroby dotykają małe dzieci :(
 
Wiesz, nasze suple, bym i inne maja takie Sanę prawdopodobieństwo, ze dadzą nam córkę jak wyliczenia astrologiczne wiec.... po co nam komentarze tego typu? [emoji6]
Dostała taka wiadomość podzieliła się z nami i teraz jej decyzja.
Ty nie musisz czekać [emoji6]
Naprawdę nie miałam nic złego na myśli. Może zle się wyrazilam, ale to przez te moje hormony ciążowe ;) Ja zawsze byłam w gorącej wodzie, wiec pisze o sobie, ze jak podjęłam decyzję o ciąży, to musiałam zajść szybko. Tak jak piszesz ja czekać na muszę ;)
 
Dziewczyny dlatego piszę że płeć - płcią ale to zdrowie ... Żeby zdrowe było dziecko i każdy członek rodziny...

Ja sama już zawsze pozostanę z myślą że nie zostaną mama chłopca, nadal będzie mnie pikalo w sercu jak zobaczę moesNa rodzinkę i zadam sobie pytanie wzdychając - dlaczego nam się nie udało ... Ale na tą chwilę dostałam mocno po głowie za tak 'wyrafinowane' marzenie płci :( ehhh
 
Naprawdę nie miałam nic złego na myśli. Może zle się wyrazilam, ale to przez te moje hormony ciążowe ;) Ja zawsze byłam w gorącej wodzie, wiec pisze o sobie, ze jak podjęłam decyzję o ciąży, to musiałam zajść szybko. Tak jak piszesz ja czekać na muszę ;)

Ja wiem, ze nie miałaś nic złego na myśli. Znamy się od jakiegoś czasu, ale słowo pisane ma to do siebie, ze ciężko wyczuć intencje!
Dla kogoś nowego może być przykre i warto zadbać by choć tu obyło się bez komentarzy piętnujących odmienne myślenie [emoji6]
Bo to wyjątkowy wątek poświęcony marzeniom i ich realizacji!
[emoji8]
 
reklama
Ja wiem, ze nie miałaś nic złego na myśli. Znamy się od jakiegoś czasu, ale słowo pisane ma to do siebie, ze ciężko wyczuć intencje!
Dla kogoś nowego może być przykre i warto zadbać by choć tu obyło się bez komentarzy piętnujących odmienne myślenie
emoji6.png

Bo to wyjątkowy wątek poświęcony marzeniom i ich realizacji!
emoji8.png

Dziewczyny ja się na nikogo nie obrażam, więc wyluzujmy ;) po prostu chwytam się wszystkiego i napisałam Wam o tym...
Dla mnie 2 lata to bardzo długo, ale z drugiej strony czas zapierdziela jak szalony... nie wiem, jeszcze nic nie zdecydowaliśmy...
 
Do góry