reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Trzymam kciuki! Ja tez miałam problemy z niepekajacymi pęcherzykami i byłam na femarze (CLO nie działało) i gonadotropinach. Po dwóch latach walki się udało. Mam nadzieje ze u Was szybciej pójdzie 🙏🏻 Ja nie miałam problemów z tarczyca tylko PCOS, po którym nie ma już śladu dzięki ciąży z córeczką :) teraz mam 28 dniowe cykle, idealne hormony i piękne owulacje. Ale chyba już więcej nie planujemy ;)

Jestem w dobrych rękach więc mam trochę głowę spokojniejszą. Jedno jest pewne, im dłużej się czeka i walczy, pewne kwestie są zupełnie nieistotne, jak np, płeć 😉 a im ja jestem starsza tym więcej rzeczy doceniam, mój mąż również się zmienił, co prawda jakoś nie narzekałam na niego, ale jest inaczej, więc widocznie taki scenariusz mojego życia musiał być.
Z forum jestem związana i to, że nie pisze, nie znaczy, że mnie tu nie ma. Także będę na pewno informować jak tylko coś się zmieni, póki co nic się nie zmieniło więc nie zanudzam :)

@milla01 - co u Was? to chyba już końcówka. Czekam na wiadomości !!!
 
reklama
Jestem w dobrych rękach więc mam trochę głowę spokojniejszą. Jedno jest pewne, im dłużej się czeka i walczy, pewne kwestie są zupełnie nieistotne, jak np, płeć 😉 a im ja jestem starsza tym więcej rzeczy doceniam, mój mąż również się zmienił, co prawda jakoś nie narzekałam na niego, ale jest inaczej, więc widocznie taki scenariusz mojego życia musiał być.
Z forum jestem związana i to, że nie pisze, nie znaczy, że mnie tu nie ma. Także będę na pewno informować jak tylko coś się zmieni, póki co nic się nie zmieniło więc nie zanudzam :)

@milla01 - co u Was? to chyba już końcówka. Czekam na wiadomości !!!
Cześć Kochana,co u Ciebie?
Tak-29.97 mam zaplanowane cc :)
 
@milla01 - czekamy na wieści 💝

Ja w piątek mam wizytę kontrolą, będziemy sprawdzać czy jajniki pracują i będziemy układać plan dalszych działań. Jestem po kontrolnej wizycie u endokrynologa, dostałam leki na obniżenie tsh, ale ogólnie jest ok.
 
Nie wiem czy ktoś jeszcze czyta ten wątek ale przyszłam się przywitać, niestety u mnie pęcherzyki nie rosną, przyszły cykl zaczynam z większą dawką leków, jeśli to nie pomoże to zaczynam przygodę gonadotropinami.
@princess_88 czy Ty czasami nie byłaś tym stymulowana ?
 
Nie wiem czy ktoś jeszcze czyta ten wątek ale przyszłam się przywitać, niestety u mnie pęcherzyki nie rosną, przyszły cykl zaczynam z większą dawką leków, jeśli to nie pomoże to zaczynam przygodę gonadotropinami.
@princess_88 czy Ty czasami nie byłaś tym stymulowana ?
Tak! Ja byłam na gonadotropinach i Femarze plus hCG konskie dawki żeby pecherzyki pękły bo u mnie zawsze pięknie rosły ale nie pękały :( zastrzyki bolesne, najgorsze jest hCG. W udanym cyklu pękły dwa i jest Emilka :) swoją droga to już kawał kobiety 😎 wyglada tak na 1,5 roku albo więcej. I charakterek ma 😈
Kciuki za Ciebie! ❤️
 
Tak! Ja byłam na gonadotropinach i Femarze plus hCG konskie dawki żeby pecherzyki pękły bo u mnie zawsze pięknie rosły ale nie pękały :( zastrzyki bolesne, najgorsze jest hCG. W udanym cyklu pękły dwa i jest Emilka :) swoją droga to już kawał kobiety 😎 wyglada tak na 1,5 roku albo więcej. I charakterek ma 😈
Kciuki za Ciebie! ❤️
Ja póki co jestem na lamette, od nowego cyklu większa dawka, jeśli nie pomoże to zaczynam właśnie z gonadotropinami. Coś czuje, że dala droga przede mną, ale jestem dobrej nadziei. Jeszcze nie wiem jak będzie z pękaniem, póki co od marca nie miałam owulacji (potwierdzone monitoringiem) być może wcześniej też jej nie było. Emilka, jak będę miała córkę też będzie Emilka 😉 wszystkiego dobrego dla Was.
Ja nigdy nie sądziłam, że będę się leczyć, jeszcze do mnie to nie dociera co się dzieje.
Dzięki za kciuki 😘 będę informować na bieżąco. Pozdrawiam.
 
reklama
Do góry