Witajcie Dziewczynki :-)
Chciałam się z Wami podzielić radosną wiadomością ;-)
Otóż byliśmy z M na usg naszego dzieciaczka pooglądać i wszystko jest w porządku

Po tamtym krwiaku nie ma już śladu! :-) Nie ma więc już żadnych krwiaków

Nasz mały człowieczek pokazał nam rączki, nóżki, brzuszek i buźkę. Nawet widziałam pępowinę. Serducho miarowo bije, M pierwszy raz słyszał i widział naszego bobaska

Maleństwo miało piąstkę zaciśniętą przy buźce, można było doliczyć się pięciu paluszków

I widziałam też w 4d, także wszystko bardzo realistycznie.
Jaka ulga, kamień z serca że wszystko ok! Cieszę się jak dziecko.
Aha, jeszcze ginek powiedział że coś tu sterczy między nóżkami, ale na razie jeszcze nie wie i nie powie co to jest

I to tak z żartem powiedział

Myslicie że mógł już wyczaić ptaszynę?

Dzisiaj kończę dopiero 11ty tydzień, a zresztą pisałyście wcześniej że u dziewczynek i chłopców tak samo wygląda na tym etapie ciąży . No zobaczymy, najważniejsze że zdrowe!
Dziękuję Wam Dziewczyny że tak mówiłyście że będzie wszystko ok, teraz wiem że jest
Buziaki!