reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Hello



matko pamietam jej poczatkowe posty ....jak sie starała ...czerwone....jak pisała ze nie wyjdzie bo nie miala sluzu , a tu juz na porodówce siedzi ....kurka czas leci nieubłaganie
Anusia i tego sie wlasnie boje ze czas tak nieublaganie leci:)))))
I znowu trza sie bedzie rozwierac...łoj
9.png
 
reklama
Dzień dobry wszystkim staraczkom i zaciążonym :-)!


witaj ja tez staram sie o 3 malenstwo;-)z ta tylko roznica ze ja mam 2 synkow i baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaarrrrrrddzzzzzzzzzzzoooooo mocno pragne corci.to nasz 2 cykl staran:tak:mam nadzieje ze bedzie owocny ale nie jest mi az tak spieszno;-)zycze powodzenia i chetnie poslucham jak masz jakies wskazowki,buziaki

Zauważyłam, że wątek zaczął się ambitnie z nastawieniem na płeć, a im dale w ilości postów tym sprawa płci lekko się rozmyła :-)

Na początku sytuacja Niani i Eni (chyba, nie pamietam jak się ta druga dziewczyna nazywała) trochę mnie załamała, bo obydwie celowały w dziewczynki a miały chłopaczków :-)
Potem podbudowała mnie nadzieją Ania, ale widziałam że bardzo była otrzaskana w "te klocki" :happy2: - temperaturka, śluz, macica, testy... podziwiam :happy2: ale walka się opłacała.
No i po Ani znowu posypały się chłopaczki hehehehe no z wyłączeniem Agnieszki i Kiki jak dobrze pamietam, chyba że kogoś pominęłam to mi przypomnijcie.
Agnieszka wspomagana monitoringiem, a Kiki to raczej wpadeczka jeśli chodzi o płeć, bo wydaje mi się że szczególnie nie celowała, ale może się mylę.
Pamietam, że była jeszcze jakaś dziewczyna, która trafiła w dziewczynkę chyba po owulacji, ale nie pamiętam nicku i chyba zniknęła z forum...

Chciałam nawet zrobić takie podsumowanie i przekopiować wszystkie wypowiedzi dziewczyn, które kiedy celowały, no ale oczywiście jak mi pomysł wpadł do głowy to byłam już na 1300 poście wieć musiałabym przekopać sie przez wszystkie jeszcze raz hehehehe

Taka moja propozycja...
może każda napisze jeszcze raz kiedy celowała i w co trafiła?

Podsumowując, działania na dziewczynkę to (zaznaczam, to wyłącznie moje wnioski, proszę o korektę jeśli gdzieś się mylę):

1. test owulacyjny - z doświadczeń Niani i Eni - serduszkowanie przed pojawieniem się drugiej wyraźnej kreski

2. dzień cyklu - ze wskazówek Ani - najpóżniej do 3 dób przed owulacją, choć wydaje mi się że to jest sprawa dość płynna, zależna również od mocy plemników.
W każdym razie, tak jak pisała Ania, zacząć 4, 5 dni przed owulacją, a jesli nie wyjdzie to zmiejszać co 0,5 dnia

3. osłabić plemniki - ktoś napisał, żeby właśnie często serduszkować, bo to osłabi męskie, a żeńskie i tak silne :happy2:

4. pozycja klasyczna bez orgazmu u kobiety :-)

5. dieta wapniowo-magnezowa: nabiał, mączne potrawy, marchew, warzywa strączkowe, czekolada, mód. Unikać soli. Można przyjmować wapń i magnez w tabletkach. Hmmmmm i tutaj mam wątpliwości co do efektów, ale cóż można spróbować wystkiego :-)

6. środowisko kwasowe zabija plemniki męskie - zastanawiałam się nad tym, czy w takim razie nie zakwasić sobie tego i owego przed stosunkiem :-) np. lactovaginalem

7. co do położenia macicy to z tego jestem ciemna masa :-)

8. temperaturka tak, ale przed starankami, żeby poznać swój cykl i zobaczyć kiedy owulacja. W trakcie staranek to nam nic nie powie, bo trzeba serduszkować przed skokiem, bo ostatnia najniższa tempka przed skokiem to owulacja (tak? :-)) czyli generalnie mierząc przed owulacją nie wiemy kiedy będzie skok więć dodatkowo trzeba prowadzić inne obserwacje

9. śluz - i tu myślę jest sedno sprawy - choć dziewczyny niektóre piszą że nie mogą czasem go zaobserwować. Ale też do końca nie wiem kiedy już jest płodny: jak białko jajka? czy to już ten szczytowy? Kurczę z tego to muszę się jeszcze zdoktoryzować heheheheh

10. inne objawy typu ból jajnika, podbrzusza itp. ale to tak podobnie jak z temperaturą, że pokazują kiedy owulacja wieć na dziewuszkę to już może być za późno, jedynie że wtedy nie serduszkować.

11. podobno u starszych kobiet częściej rodzą się dziewczynki :-)

12. i tu jest kwestia, która mnie bardzo nurtuje - serduszkowanie po owulacji. Ania też napisała, że po owulacji zmienia się śluz, który nieprzepuszcza plemników męskich i wtedy można prawdopodobnie trafić w laseczkę. Niestety narazie nie znalazłam potwierdzenia tej teorii choć...

Pamiętam, że jak byłam jeszcze młoda :-) to była taka teoria, że trudnie w chłopaka trafić, bo tylko kilka godzin przed owu i kilka godzin po, a reszta to dziewczynka. Skąd taka teoria, nie wiem i dlatego bardzo się zdziwiłam, że teraz okazoało się że jednak trafić w dziewczynkę to masakrycznie cięzkie.
I jeszcze jedna myśl, którą wypowiedziała nie wiem kto, że zaobserwowała że chłopaki to z planowanych, a dziewczyny z wpadek. Może coś w tym jest? Może właśnie serduszkowanie w dniach, w których przypuszczamy że jest jeszcze bezpiecznie,a już nie jest, to właśnie te dni na dziewczynkę?

To co napisała Ania, że trzeba dużo cierpliwości żeby trafić w dziewczynkę to się potwierdza, albo po prostu ślepy traf :-)
NIE MA 100% PEWNOŚCI, MOŻNA POMÓC, A LOS I TAK ZDECYDUJE!!

Jeszcze z właśnego doświadczenia
Jarka trafiłam, chcoć było to dość dawno :-) i być może pamięć szwankuje ok. 6 dnia cyklu. Pamiętam, że miałam jeszcze jakiś lekko brązowawy śluz jakby pozostałość po @. Jednak teraz jak się tak zastanawiam, to miałam @ dłuższe niż obecnie nawet 7-dniowe a cykle raczej nigdy nie przekraczały 30 dni, wieć może faktycznie nie był to 6 dzien, tylko jakiś bliższy owu :-)
Ale tak jak pisałam wcześniej, miał być synuś i nawet nie miała imienia dla dziewczynki wybranego hehehehe

Z Zochą natomiast było tak, że wydaje mi się ze to było właśnie po owu. Nie dam sobie głowy uciąć, ale kołacze mi się 14-15 dnień, hmmmmmm?
W każdym razie miała być zocha i jest! :-)

Ale ja niestety teraz nie wiem jak to zrobiłam :wściekła/y:że też nie robiłam żadnych notatek!
Przeprawszam, strasznie się rozpisałam, mam nadzieję że nie zasnęłyście znudzone :-)

Bosze, człowiek się całe życie uczy heheheheh
 
Ostatnia edycja:
aishabg ja mogę od siebie napisać że w naszym przypadku w cyklu w którym się udało przytulaliśmy się chyba od 10 do 14 dnia cyklu codziennie, czyli 5 dni, po całości :-D:-D:-D a owu miałam 12go dc potwierdzoną monitoringiem :tak: Wyszedł synuś, ciekawe tylko z którego dnia plemniczki zadziałały :-D:-D:-)
na dziewuszkę myślę że najlepiej tak jak Agnieszka, zacząć 4 dni przed i w razie niepowodzenia przybliżac się do owu o 0,5 dnia. Ale wiesz, tak naprawdę żadna metoda nie daje 100 % pewności, natura potrafi płatac figle :)

Czarodziejko hahahhahahhahahahahahha rozwaliłas mnie tym stwierdzeniem :-D:-D:-D:-D
 
Witam dziewczynki>:-)


Aishabg życzymy owocnych staranek w takim razie!!!!!!Napisz dlaczego tym razem chcesz też dziewuszkę??????!!!!!!!!:sorry2:

hmmmm... no to dobre pytanie :-)

przed podjęciem decyzji o macierzyństwie rozczulały mnie bobaski płci męskiej i chciałam chłopczyka
potem, wiadomo, żeby było do pary

natomiast teraz, obserwując zarówno jedno moje dziecko jak i drugie stwierdzam że facet i baba to całkiem inna glina :-) i chyba jakoś łatwiej jest mi się dogadać z babą. Nawet głupie bawienie się samochodzikami :-) nigdy tego nie umiałam robić, a laleczki... bardzo proszę :-)
poza tym jak widzę tę moją małą zołzę, jak mnie obserwuje, powtarza po mnie wszystko, jest czuła na kolory, piękne rzeczy itp. np. "oooo mamusiu jaki masz ładny wisiorek, nowy? ooo jaką masz ładną bluzeczkę? a kiedy ja będę mogła sobie włosy zafarbować tak jak ty? a pomalujesz mi paznokcie?" a ma dopiero 4 lata - to jest rozczulające :happy2:

a facet to facet! smoki, gry komputerowe, bitwy, piłka itp.

Ale myślę, że jest to indywidualne odczucie każdego.

Poza tym w domu musi być żeńska przewaga! hehehehe
 
Ale wiesz, tak naprawdę żadna metoda nie daje 100 % pewności, natura potrafi płatac figle :)

tak tak no właśnie tego nie dpisałam w moim podsumpowaniu :-)

NIE MA 100% PEWNOŚCI, MOŻNA POMÓC, A LOS I TAK ZDECYDUJE!!

Dla mnie najważnmiejsze to to że zrobiłam wszystko co mogłam zrobić, a co wyjdzie i czy wyjdzie to się okaże :-)
 
aishabg oczywiście, jeśli można pomóc losowi, to dlaczego nie! :tak: Tak jak napisałaś będziesz miała czyste sumienie że zrobiłaś wszystko co w Twojej mocy w tym temacie. A i tak zdrowe dziecko najważniejsze! :-) Pozdrawiam :)


Oki zmykam już, zajrzę później..:)
 
aishbg Witaj :) Przebrnęłas przez caaały wątek??? :szok::szok::-D Szok, podziwiam wytrwałość!!! Super masz już parkę dzieciaczków w domu, więc może i tym razem uda się wstrzelić wedle życzenia! Trzymam kciuki :tak:

Nooo, ciężko było hehehehe 2 tygodnie walki i powiem szczerze SKARBNICA WIEDZY !!!

dzięki wszystkim, że dzielą się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami!
i dzięki za trzymanie kciuków :-)
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny!!ja ledwo zyje...caly czas kraze miedzy budowa a sklepami i szczerze mam juz dosc!!


ja tez mam pzeczucie ze Bershka sie juz rozpakowala:-)

buziaki dla pozostalych babeczek:-)
 
Witam ,
ja właśnie jestem po planowaniu dziewczynki:confused:
20 lipca miałam @ cykl mam 28-29 dni raczej regularnie. Przytulanko było 28,29,30 lipca , potem juz nie. Jestem ciekawa czy sie w ogóle mi uda zajsc w ciąże , nie wspominając o dziewczynce:) zobaczymy test zrobię 16 albo 17 sierpnia. Juz się nie mogę doczekac , chociaz to pierwszy cykl staran a wiem ,że za pierwszym nie jest tak łatwo:)jak myslicie jest szansa na ciąże?pozdrawiam
 
reklama
witaj pere- no ja podobnie- z tym, ze celowalam na chlopaka... :-D

tylko ja zglupialam, nie wiem jak liczyc ten cykl:happy2:

zaczelam plamic 18 wieczorem...i tak 20 w nocy zaczelam dopiero mocniej plamic/krwawic..21 rozkrecila sie na maxa...:sorry2: cykle mam 26-27 dniowe...czyli chyba juz po owulce...ale nie wiem co sie dzieje z moim cialem...wczoraj potwornie zaczal mnie kluc lewy jajnik...az kroka nie moglam dac...normalnie promieniuje mi do pepka!...jakby nerki....i teraz zachodze w glowe co to- czy jakas spozniona dziwna owulacja?...w co watpie szczerze, bo wg moich odczuc byla 31-1 ...no a na zagniezdzanie nie za wczesnie?,,,mowie Wam..nie mysle juz o ciazy nic...ale po owulce teraz..i jak tak mnie tu krzyz, nerka, jajnik kluje i idzie dziwnie takie co jakis czas klucia jak kolka...do pepka...to nie da sie nie myslec! jakie jest Wasze zdanie na ten temat>..?...
a przytulanki byly 30,31,1,2,3,4,:baffled:
 
Do góry