P
patrysia*
Gość
Kolezanka w sobotę dała mi torebkę suszonych liści z malin (kupione w sklepie zielarskim) do robienia naparu, że niby to ma pomagać na rozwarcie, tzn powinno się zacząć pić gdzies tak 3 tyg. przed porodem, ale nie wiem czy to działa, słyszałyście cos o tym? I mam jeszcze jakieś homeopatyczne granulki pod język ale to już na wywołanie, np. na dzien przed terminem się bierze...![]()
ja piłam w pierwszej ciąży ale nie za długo bo jechałam już na patologie leżeć z tydzien a wcześniej tak piłam z 2 tygodnie ale tylko raz dziennie bo w sumie się przymuszałam bo nie jest dobra co radze cukru dodać no chyba że ktoś lubi takie ziołowe herbatki;-)a jaki efekt mi nie pomogło

Mam pytanie czy zamiast karkówki moze być np.schab

