No i zrobiłam teściorek po raz kolejny (pić już mi sie chciało) i słuchajcie,krecha jest słabsza i to dużo,nawet od dzisiejszej porannej i wczorajszej wieczornej. Najmocniejsza była (można przyjąć że są identyczne, może tyci tyci tyci jaśniejsza testowa,a raczej w jednym miescu niedomalowana)była dziś ok.17.
Czyli co,już po tym skoku? co sie dzieje poźniej z kreskami? kiedy zaczynają jaśnieć? Ktos wie?
Ale dzis to juz sobie daruje staranka i zawieszenie na tydzień. No cóż, najwyżej postaram się bardziej jeszcze w kolejnym cyklu (choc wtedy juz tablice chińskie mówią że chłopak i tak do lutego, a buuuu, no w przypadku szymona to sie sprawdza)