Dorota27
Mam dwóch łobuziaków ;)
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2007
- Postów
- 8 523
Eliczek skarbie ja też tuż przed starankami w poprzednim cyklu miałam ochotę (i prawie to zrobiłam) spakować manatki i byle dalej od mojego męża. To chyba po części też nas stres przed - starankowy dobija. A może też i naszych facetów? Co jednakowoż nie zmienia faktu, że nie ma prawa wypominać ci, że nie pracujesz. Coś za coś. Jutro prponuję się sporo spóżnić z powodów bliżej nie znanych dla męża hihi. A wieczorkiem proponuję konkretną rozmowę w cztery oczy, żeby wiedział jak bardzo cię to boli i ty żebyś wiedział o co jemu tak naprawdę chodzi (może czepia się z innego powodu?)