Gal
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2012
- Postów
- 785
Cześć Wam
Szybko przeczytałam , co napisałyście.
Mama05- oj, muszę Ci powiedzieć, że mój najmłodszy synek w ubiegłym roku, tez miał podejrzenie mononuklezy. Miał wyską temperaturę, i my nic oprócz tego nie widzielismy innych objawów.
Jak poszlismy do lekarza, to przestraszył nas na maksa, że różne rzeczy ma powiększne, m.in. sledzionę, węzły chłonne, nadżerki w jamie ustne i mamy natychmiast dać antybiotyk. A , że ja jestem antylekowa, i nie cierpię antybiotyków,(lekarz nie był pewien, czy to inf. wirosowa, czy bakteryjna) więc pojechalismy na ostry dyzur do szpitala. Tam zrobiono , mu badania krwi, i tu bardzo ważne jest CRP, które potwierdza, bądź wyklucza infekcję bakteryjną. A tylko w takim przypadku podajemy antybiotyk. No i z krwi( crp) wyszło, że jest to infekcja wirusowa, i lekarz, powiedział, że bardzo dobrze, że nie podałam antybiotyku, bo on podejrzewa mononukleozę, a w przypadku podania antybiotyku , stan by dziecka się pogorszył. Przepraszam, ale nie świadczy to dobrze o tej lekarce, że przy podejrzeniu mononuklezy podaje antybiotyK. Dziecku po paru dniach wszystko samo przeszło, bez żadnych lekarstw.
Ja obiecałam sobie, że nie podam juz dziecku antybiotyku bez zrobienia crp z krwi.
Trzymam kciuki, za syneczka&&&&&&&&&, co by się polepszyło, bo wiem jak to jest jak dziecko choruje...
Piranha- dzięki za pamięć. Wyniki, będą dopiero po 17. Na pewno się z nimi podzielę z Wami ;-)
A ja też słyszałam, że jednak oliwka najlepsza, ja tez stosowałam.
Sorry, że wiecej na razie nie popiszę, ale lecę obiadek robić. w miarę mozliwości, będę podcztywać:-)
Szybko przeczytałam , co napisałyście.
Mama05- oj, muszę Ci powiedzieć, że mój najmłodszy synek w ubiegłym roku, tez miał podejrzenie mononuklezy. Miał wyską temperaturę, i my nic oprócz tego nie widzielismy innych objawów.
Jak poszlismy do lekarza, to przestraszył nas na maksa, że różne rzeczy ma powiększne, m.in. sledzionę, węzły chłonne, nadżerki w jamie ustne i mamy natychmiast dać antybiotyk. A , że ja jestem antylekowa, i nie cierpię antybiotyków,(lekarz nie był pewien, czy to inf. wirosowa, czy bakteryjna) więc pojechalismy na ostry dyzur do szpitala. Tam zrobiono , mu badania krwi, i tu bardzo ważne jest CRP, które potwierdza, bądź wyklucza infekcję bakteryjną. A tylko w takim przypadku podajemy antybiotyk. No i z krwi( crp) wyszło, że jest to infekcja wirusowa, i lekarz, powiedział, że bardzo dobrze, że nie podałam antybiotyku, bo on podejrzewa mononukleozę, a w przypadku podania antybiotyku , stan by dziecka się pogorszył. Przepraszam, ale nie świadczy to dobrze o tej lekarce, że przy podejrzeniu mononuklezy podaje antybiotyK. Dziecku po paru dniach wszystko samo przeszło, bez żadnych lekarstw.
Ja obiecałam sobie, że nie podam juz dziecku antybiotyku bez zrobienia crp z krwi.
Trzymam kciuki, za syneczka&&&&&&&&&, co by się polepszyło, bo wiem jak to jest jak dziecko choruje...
Piranha- dzięki za pamięć. Wyniki, będą dopiero po 17. Na pewno się z nimi podzielę z Wami ;-)
A ja też słyszałam, że jednak oliwka najlepsza, ja tez stosowałam.
Sorry, że wiecej na razie nie popiszę, ale lecę obiadek robić. w miarę mozliwości, będę podcztywać:-)