reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Andziak, a to jest stulejka (zwężenie ujścia napletka) czy przyklejenie napletka? Mój synuś ma stulejkę ale cały czas liczę, że to minie z czasem. Na stulejkę bardzo pomaga maść Diprogenta (właśnie M pojechał odebrać receptę), powiększyła znacząco ujście ale niestety napletek nadal nie da się zsunąć, niestety ostatnimi czasy (szpital a potem te zwariowane dni z dwójką dzieci) zaniedbane zostało zsuwanie (oczywiście bez siłowego naciągania) napletka i znów otwór się zmniejszył :-(, stąd znów załatwiłam u pediatry tą maść.
 
reklama
Tak szczerze mówiąc to nic nie robie poza tym że przy każdym myciu staram się odsuwać ale nie na siłe tylko tyle na ile mały mi pozwoli, mój starszy syn po prostu wyrósł z tego i w tej chwili nie mam problemu nie ukrywam że u młodszego liczę na to samo i wizytę u chirurga będę odwlekać tak długo jak sie da
 
Bartek mial przyklejony napletek.Mial odklejany no i teraz od nowa sie przykleil.
Kuba mial zwezone ujscie i sklejony napletek.
Filip ma zwezony jeszcze troche nadal mimo ze ma juz 10 lat.Ale zabiegu nie mial
 
czesc dziewczyny :-)

Czarodziejko piekny samochod :tak:

Kasiu piekna ta pogoda, ale podobno pod koniec tygodnia znowu ma przyjsc ochlodzenie :-(

Ja juz po wizycie. niestety za wiele sie nie dowiedzialam, bo to byla wizyta mojego syna, a ja myslalam ze przy okazji sie cos dowiem. ale niestety w UK jest tak ze trzeba sie umowic na wizyte w swojej sprawie. wiec koleja wizyta w nastepny czwartek.
no ale zapytalam jej sie chociaz jak wyniki. odrazu sie spytala kiedy dostalam @. stwierdzila ze troche byla za mala przerwa miedzy tym badaniem a 1 dniem cyklu (5dni) i ze trzeba bedzie powtorzyc badanie :-(
powiedziala ze wynik jest taki posrodku, nie za niski, ale powinien byc troche wyzszy. i dlatego powiedziala ze to moglo byc spowodowane wczesniejszym przyjsciem @. na koniec sie jej tylko zapytalam czy owulacja mogla byc. powiedziala ze tak ale nie moze tego potwierdzic. niestety gapa ze mnie, bo nie zapytalam ile wynosil doklasnie ten wynik wiec wam nie podam. a pewnie Piranha wiedzialaby czy dobry, czy zly :-(
 
Hallo Kochane!
Marika Spóźnione, ale nie mniej Szczere Życzenia!!! Spełniania Wszystkich Marzeń, a tego szczególnego Najbardziej!!!
Tasha oj brzuszek mam niezławy, 101cm, 72 kg. Dużo nie jem, ale myślę, że też mi dołożyło to, że przestałam palić.
Patrysiak moja panna wygodnicka też na dupce sobie siedzi!
Mama no witamy! A co się będziesz nudzić bez forum! My już w DE o 2,5 miesiąca. Zadowoleni bardzo, najważniejsze, że razem z M! Kacuś od połowy sierpnia idzie do niemieckiego przedszkola, i mam nadzieje, że da radę, albo inaczej, że ja dam radę!
Umówiłam się z nową gin na 3 sierpnia, i zobaczymy, czy będzie lepsza, od mojego poprzedniego gina. Najważniejsze, że mówi po polsku, i ma gabinet 500m ode mnie, więc spacerkiem mogę sobie chodzić, i nie muszę się denerwować, czy M zdąży z pracy.
U nas też upały się zaczynają, ale mieszkanko mamy super, okna od wschodu, południa i zachodu, także jest się gdzie ukryć jakby co i przewiew też jest:-D :-DJedynie mały biedny, bo dopiero po południu wychodzi z Tatą, bo ja się na dwór w ten upał nie ruszam, zaraz mi się w głowie kręci!
 
hej babeczki!!!

Axarai - to mamy podobne brzuszki:-D, ale ja jeszcze dodatkowo zmagam się z cellulitem wodnym, bo organizm gromadzi wodę i mam ciało jak gąbka:-(, ginka też powiedziała, że to od wody, na szczęście nie mam żadnych rozstępów, a ten wodny cellulit to chyba ustąpi po porodzie...jesssooo...jak nie urok to sraczka... już nie chcę być w ciąży nigdy, przenigdy!!!
Czarodziajka - szybko przyzwyczaisz się do prowadzenia autka, a dziś trzymamy &&&&&&&&&&&&&& za udaną misję:-)
Pirania - tak mi żal malutkiej przez te kolki...a i Ciebie też szkoda, bo obie się męczycie strasznie...spróbuj jeszcze u innego lekarza poprosić o receptę na ten skuteczny syropek
Kate - dziękuję, mam nadzieję, że malutka będzie gotowa po skończonym 37 tyg; a co słychać u Alanka, ile waży???
Mama - miłej pracy!!!
Natusia - jak nocka, dziś nie obudziły Cię te kłucia???
Kasia, Marzycielka, Misia - miłego dnia!!!
Martika - spóźnione ale bardzo serdeczne życzenia spełnienia wszystkich marzeń i Małego Księcia!!! jak samopoczucie??? mdłości nie dokuczają???
Ewcik - na co masz dziś smaka???:-D

udanego dnia kobietki!!!
 
A Tasha ja też mam mega cellulit:szok: Mój M się śmieje, że mam nogi jak galaretki, a to ja mu teraz powiem, że to wodny cellulit! Też mam nadzieję, że zlezie po porodzie:baffled: rozstępów też brak!
Właśnie wstawiłam pierwszą pralkę ciuszków Ady, i ło matko ile ja tych ciuchów nakupowałam!!!!
 


mówi samo za siebie ;))
pogoda cudna:) dostałam dzis wycenę bo robimy w sierpniu kolor elewacji domu i cena milusia ;))

Pirania wysłałam Ci 2 fotki mmsem-dostałaś ??

Czarodziejka-cześć słonko ;)))))
piękne autko ,na pewno się szybko wdrożysz i będzie si :))zdolna bestia jesteś --->dasz radę bankowo :)

Natusia ja mam Dominika w przedszkolu przez lipiec ,ale tylko w dni w które pracuje a Zuza jest teraz 2 tyg na półkolonii w miejscowości gdzie pracuję więc lepiej być nie mogło ..a urlop mam od 13 sierpnia do końca miesiaca:-ppojedziemy do rodziców na pomorze na kilka dni i do Sarbinowa na 3,4 dni -zależy jak z pogodą..
byliśmy na przełomie kwietnia / maja w górach i teraz nie szalejemy bo forsa na elewację potrzebna a nie chce żadnych kredytów:baffled:

Axarai no to git,że sie urządziliście za tą granicą :-D
a młody na pewno sobie poradzi---> dzieci nie raz nas zaskakują..

Tasha na bank pozbędziesz się wody po porodzie:tak:na bank!!

Marzycielka no to lipa ,że niewiele się dowiedziałaś :sorry2:

Misia witaj ;))



wcinam arbuza i mokra cała klawiatura:-p
aaaaaa-dostałam dziś mega napiwek od jednej klientki-30zł:szok::-D
 
reklama
jestem.
Pisalam ze 2 godziny temu posta ale mi go wcielo! nie miala juz czasu zeby go odtworzyc,
wrocilam wlasnie z urzedu. Jutro bede miala nowe tablice rejetracyjne:)
No a dzis smignelam sobie do sklepu...fajnie sie jezdzi. jakby mi przyszlo isc na piechote w ten upal to bym wrocila zlana potem jak prosiak.
No ale zeby nie bylo pieknie Maks dal czadu w sklepie!

Andziak jak moj maciej mial 4 miesiace wylądowalismy w szpitalu z Z.U.M. (Zapelenie ukladu moczowego). Wtedy pewna pani nefrolog pokazala mi jak odciagac "napletek" i jak go czyscic zeby nie bylo zapalen. Od tamtej pory staralam sie regularnie podczas kapieli delikatnie odciagac "skorke". u nas na szczescie ten problem nie istnieje ale u mojej siostry byl. Jej syn mial przyrosniety...ze lekarz musial odrywac...
kicha z tym u chlopcow...z tego co sie orientuje wiele chlopcow ma ten problem!


mama chyba cie myslami sciagnelam.
dzieki kobieto:))) mam nadzieje ze ogarne temat z jezdzeniem:)))))
 
Ostatnia edycja:
Do góry