witam was laseczki w niedzielne popoludnie.u nas z oknem bialo,snieg pruszy.pieknie za oknem.beti a ty to codziennie smaka mi robisz wczoraj nalesniki,dzisiaj pyszny snikers..uwielbiam go i przez ciebie beti mam zachcianki.oj oj oj..ja to przy pierwszej ciazy jadlam pomidory przy drugiej kalafior a przy trzecuiej rybe i jogurt ale tylko jeden wybrany,a tym razem nic mi nie podchodzi..najgorsze to ze przeszlo mi przytulanko,moj m sie zlosci ze jak dzidzie chcialam to prawie na glowie stawalam,cyrki wyrabialam a tu teraz nic,moj zly jak osa i bedzie dzisiaj cichy dzien,a jedzie dzisiaj na delegacje,urlop sie skonczyl.przyjedzie w czwartek,bedzie mi smutno.uciekam chwilke na dol bo dzieciaczki mnie wolaja cos zrobily dla mamy-chyba kakaoko bo cos mi tak pachnie,