eliczek24
Fanka BB :)
Cześć Dziewczyny!
Ja tylko na chwilkę, bo już późno. Mąż dziś okupował komputerek i dopiero teraz zostałam dopuszczona.
Coś mnie wczoraj nerki bolały. Kiedy chodziłam w ciąży z Bartusiem, też tak miałam: Siusianie co 20 min. i czasem nawet kolki nerkowe.
Ale się nie łudzę, przy pierwszym podejściu raczej nie jest możliwe, żebym od razu zaskoczyła.
Niestety starania zawieszone z powodu choroby męża. :-( Na urlopie uzbroje się w teściory i wypoczęta wrócę do męża na dalsze starania.
Beatko, życzę powodzenia - mam nadzieję, że to jednak mała fasolka Ci dokucza a nie ta wrednota @.
W ogóle Wam wszystkim dziewczyny życzę, żebyśmy wkrótce mogły napisać, że już nosimy swoje groszki i fasolki.
No ja to już bym opcjowała za fasolką
.
Ja tylko na chwilkę, bo już późno. Mąż dziś okupował komputerek i dopiero teraz zostałam dopuszczona.
Coś mnie wczoraj nerki bolały. Kiedy chodziłam w ciąży z Bartusiem, też tak miałam: Siusianie co 20 min. i czasem nawet kolki nerkowe.
Ale się nie łudzę, przy pierwszym podejściu raczej nie jest możliwe, żebym od razu zaskoczyła.
Niestety starania zawieszone z powodu choroby męża. :-( Na urlopie uzbroje się w teściory i wypoczęta wrócę do męża na dalsze starania.
Beatko, życzę powodzenia - mam nadzieję, że to jednak mała fasolka Ci dokucza a nie ta wrednota @.
W ogóle Wam wszystkim dziewczyny życzę, żebyśmy wkrótce mogły napisać, że już nosimy swoje groszki i fasolki.
No ja to już bym opcjowała za fasolką
