Wiesz co nie stosowałam jakiejś restrykcyjnej diety. Nie jadłam pomidorów, ziemniaków i bananów. Czasami skubnęłam coś zakazanego. Słodkich napojów nie piłam. Ale nie pije ich z dieta czy bez. Piłam colę light złota. Jadłam bardzo dużo jogurtu naturalnego. Słodyczy raczej nie jadłam. Ale tez nie unikałam jak coś można było skubnąć. Pilnowałam suplementów. Mąż unikał kawy i coli, ale wiem ze czasami sobie wypił coś zakazanego. Energetyków w ogóle nie pijemy.@Naomi_24 że tak zapytam i proszę o odp... Możesz mi napisać co jadłas czego nie, miałaś wgl jakąś dietę??? Co piła czego nie ?? Jak że słodyczami?? Słodkim napojami czy energetykami??
Mi się wydaje ze może coś zwiększyło szanse. Były króliczki bez zabezpieczenia. Ale dzień przeć staraniami ostatnimi (które wypadły w owu) M miał tylko wymianę. Zaraz po ostatnich staraniach wstałam pod prysznic. Stosowałam sylk plus gynoflor. Ale jakoś wierzyłam zachodząc w ciąże ze to będzie dziewczynka i nie może być inaczej. Może psychika była tez w tym wszystkim ważna.