reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Miciurka no to faktycznie zginelo mi jakies 5 tygodni Twojej ciąży bo ja myslalam ze u Ciebie jakos 13 tydzien ;) wierze w Twoja rozowa coreczke i tego Ci calym sercem zycze i bede dalej zagladac zeby zobaczyć Twoja radość i kibicować reszcie dziewczyn :)
Powodzenia kochane &&&&
 
reklama
@gorligorligor też miałam takie przemyślenie, że jako istoty ludzkie, mamy świadomość i wolna wolę, uczucia..powinniśmy mieć jakąś możliwość wpływu na płeć naszego potomstwa..zwłaszcza jeżeli w naszym sercu iż zrodzi się taka silna potrzeba, i umiłowanie dla tej wymarzonej córeczki czy synka..
No ale cóż, to napewno chodzi o ta równowagę gatunku:-( :(
Ja cały czas się wsluchuje w siebie, czekam na sny prorocze, wspominam myśli zanim się zorientowałam,że jestem w ciąży, analizuje wyniki i starania że moze gdzies dostrzege cien nadziei..:unsure:
A wy dziewczyny macie jakieś takie przeczucia, jakieś małe znaki??..albo mialyscie w poprzednich ciałach i się sprawdziły?
 
@gorligorligor też miałam takie przemyślenie, że jako istoty ludzkie, mamy świadomość i wolna wolę, uczucia..powinniśmy mieć jakąś możliwość wpływu na płeć naszego potomstwa..zwłaszcza jeżeli w naszym sercu iż zrodzi się taka silna potrzeba, i umiłowanie dla tej wymarzonej córeczki czy synka..
No ale cóż, to napewno chodzi o ta równowagę gatunku:-( :(
Ja cały czas się wsluchuje w siebie, czekam na sny prorocze, wspominam myśli zanim się zorientowałam,że jestem w ciąży, analizuje wyniki i starania że moze gdzies dostrzege cien nadziei..:unsure:
A wy dziewczyny macie jakieś takie przeczucia, jakieś małe znaki??..albo mialyscie w poprzednich ciałach i się sprawdziły?

Mi zanim zobaczyłam teraz kreski w tym szczęśliwym cyklu, śnił sie poród - 31.08.2019 G.21:30 - córka. Tp mam na 29.08 - z nuba wychodzi dziewczynka, wiec wszystko możliwe [emoji23]
 
Np Bete w poprzedniej ciąży z synkiem miałam 772,6 druga 1371,5 4tc5d
Teraz 1026 druga 1784 również 4tc5d
Może to coś oznaczać?
Z pierwszym synem nie znalazłam tego badania, ale z nim to ja byłam tak przekonana,że to chłopiec, że wogole się nad tym nie zastanawiałem.. Ale wtedy to było nie planowane, taki strzal szczescia:-pi wtedy chciałam chłopca
 
martoosia04 pisze:
Mi zanim zobaczyłam teraz kreski w tym szczęśliwym cyklu, śnił sie poród - 31.08.2019 G.21:30 - córka. Tp mam na 29.08 - z nuba wychodzi dziewczynka, wiec wszystko możliwe [emoji23]
Taaak:wink::wink::tak:pamiętam ten twój wpis, to jest niesamowite..życzę Ci ,aby się spełniło :)
 
A jeszcze, takie pytanko czy jest tu jakaś dziewczyna, lub kojarzycie, która się zakwaszala i Ma chłopca?
Robię dochodzenie:biggrin2: Ale mam nadzieję,że i wam się przydadzą moje analizy..
Ja miałam ph 4.0..faktycznie w dn pozyt.testu wzrosło na 5,5
Starania były na 2 dni prze pozytywnym testem (przed ovu 2,5 lub 3)noc przed zakwaszalsm się globulka , przed maści VitagynC , tuż po również. Na drugi dzień chyba tylko ph spr i było 4, na następny dzień rano test ovu pozyt. Po południu pozytywny ph 5.5 zakwasilam maści..A w nocy ok 12 czułam klujacy ból w jajniku
A więc, czy wogole jest szansa aby męskie przeżyły w tak niskim ph tyle dni, a szyjka była jeszcze zamknięta? ..
A doustnie brałam Wit C, cytrynian magnezu i wapnia,co też działa zakwaszajaco wewnętrznie..
Z tego co pisała @leeleeth , co widziała pod mikroskopem to wszystkie ginely przy 6 ph, nawet :oo2: to jest aż tak indywidualna kwestia?
A ja skoro miałam sama tak niskie i jeszcze się zakwaszalsm A jakoś jestem w ciazy:rolleyes2:, to czy jest szansa aby męskie tam wogole przetrwał :laugh2:
To jakiś super bohater by byl:surprised::-D:-D
 
Póki nie mam potwierdzenia płci, staram się podejść z dystansem do tego „wróżenia z nuba”. Kilka dziewczyn jednak jak się potem okazało urodziła dziecko innej płci. Nie chciałabym teraz popaść w szał różu, by na połówkowych usłyszeć SYN. Póki co ważne jest dla mnie po prenatalnych, że dzidziuś jest zdrowy.
 
reklama
@martoosia04 A wg teorii Ramziego sprawdzałaś?
Pamiętasz jak to było?która str na dziewczynę?
To chodzi po której stronie brzucha jest lozysko?
..eh zaraz pogoogluj jeszcze? Trzeba być przygotowanym na usg:laugh2:
 
Do góry