Megi_Meg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2019
- Postów
- 5 275
Malutka przypakowała - 2727g, rozwarcie na opuszek ale szyjka wciąż długa. Ktg ładne, bez skurczy, ale jak na złość teraz w domu mnie brzuch boli jak na okres non stop :/
Królewna rośnie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Malutka przypakowała - 2727g, rozwarcie na opuszek ale szyjka wciąż długa. Ktg ładne, bez skurczy, ale jak na złość teraz w domu mnie brzuch boli jak na okres non stop :/
Ja też chciałabym "trafic",ale z dnia na dzień coraz bardziej myślę,że mam w sobie w ogóle pragnienie maluszka i coraz mniej zależy mi na płci. Przeczytałam milion postow,milion opinii,badań,wszystkiego i nie ma kompletnie żadnego wyznacznika. Myślałam przez chwilę nawet o in vitro z wyborem płci,ale odezwała się moja moralność,że skoro ktoś tam u góry chce,żebyśmy nie mogli wybierać płci,to z jakiegoś powodu tak jest i chyba nie powinno się w to tak ingerować.
Królewna rośniemnie często po badaniu brzuch bolał jak na okres, więc myśle, że będzie ok.
A ja postanowiłam ze zrobię wszystko do czego jestem przekonana. Marzenia się spełniają. Już jedna córkę mam i marze o siostrze dla niej. Jestem tam pozytywnie nastawiona ze zie uda. Obserwuje cykl. Łykam suple, pije sok z żurawiny. Boje sie ze jak nie spróbuje to będę żałować do końca życia. Teraz rodzi się dużo dziewczynek wiec jest fala różu.
O dobrze napisałaś. Właśnie mam takie uczucie ze warto spróbować bo się uda. Zrobię taki sam plan jak ze starsza córka. Kolejnym miesiącem wymarzonym na poród jest maj. Czekam zatem na sierpień i do działania przechodzę.Ja wewnętrznie czułam, że to nasz czas. Suple były takim wytłumaczeniem dla siebie samej że w razie co zrobiliśmy wszystko by była ta dziewczynka.
Udało się. Ja myślę, że takie rzeczy się czuje. Że to dobry na coś czas.
A jaki to plan?O dobrze napisałaś. Właśnie mam takie uczucie ze warto spróbować bo się uda. Zrobię taki sam plan jak ze starsza córka. Kolejnym miesiącem wymarzonym na poród jest maj. Czekam zatem na sierpień i do działania przechodzę.
Też czułam,że po 2 dwóch stratach i samych chłopcach należy mi się wreszcie córeczka.Mimo,że w to nie wierzę to dla zabawy sprawdzałam kalendarze,fazy księżyca.11dc,piłam sok 100% żurawiny,inofem,mięte,magnez,codziennie kefir,płyn do higieny intymnej ph3,5.Powtarzałam że wiara czyni cuda i marzenia są po to żeby je spełnieniać.No i zamiast wymarzonej księżniczki będzie kolejny książe.Chyba po prostu jestem urodzonym pechowcem,albo muszę męża zmienić.
A ja postanowiłam ze zrobię wszystko do czego jestem przekonana. Marzenia się spełniają. Już jedna córkę mam i marze o siostrze dla niej. Jestem tam pozytywnie nastawiona ze zie uda. Obserwuje cykl. Łykam suple, pije sok z żurawiny. Boje sie ze jak nie spróbuje to będę żałować do końca życia. Teraz rodzi się dużo dziewczynek wiec jest fala różu.