mis0890
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Październik 2018
- Postów
- 330
Zmęczona ciążą i rozrabiającą córką
Ostatnia edycja:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zmęczona ciążą i rozrabiającą córką
Jestem, jestem tylko nie mam zbyt radosnych wieści po wizycie i muszę je przetrawić..
Kropka ma 3mm i bijące serducho ale obok ogromny krwiak mocno zagrażającyJestem załamana bo sytuacja ma się rozwiązać w ciągu 2 tygodni
Póki co mogę tylko leżeć i na nic więcej nie mam wpływu
![]()
A nie pamiętasz jakie leki dostała? Bo ja mam brać tylko duphaston, który biorę od miesiąca i odstawiła akard. I też miała jakiegoś "ogromnego" krwiaka? Czy zwykłego, mniej groźnego?Nic się nie martw ! Moja przyjaciółka miała identyczną sytuacje, nawet w tym samym tyg. Najlepsze jest to, że lekarka z NFZu nie poinformowała jej, o tym, że ma krwiaka i przez chwile myślałyśmy ze zdjęcia USG, że to bliźniaki. Poszła kilka dni pózniej prywatnie, lekarz od razu powiedział, że obok jest krwiak, dał jej leki i miała leżeć. Skończyło się tak, że po 2 tyg nie było śladu krwiaka, a za 2 miesiące będzie tulić córeczkę![]()
A nie pamiętasz jakie leki dostała? Bo ja mam brać tylko duphaston, który biorę od miesiąca i odstawiła akard. I też miała jakiegoś "ogromnego" krwiaka? Czy zwykłego, mniej groźnego?
Umówiłam się do mojej prywatnej Ginki z dużo lepszym sprzętem ale dopiero 22.01 mnie wcisnęła.
Ten mój "pokrywa" 40% pęcherzyka, oby się wchłonął jak najszybciej bo ja i bez takich wiadomości panikuję wystarczająco :/Pytałam jej i tylko miała duphaston i miała się oszczędzać. Krwiak był na tyle duży, że wyglądał jak drugi zarodek. Gdybyś widziała jej zdjęcie USG, to dałabyś sobie rękę uciąć, że to bliźniaki. Po 2 tyg wszytko było ok. Także głowa go góry [emoji8]
Ten mój "pokrywa" 40% pęcherzyka, oby się wchłonął jak najszybciej bo ja i bez takich wiadomości panikuję wystarczająco :/
A ta koleżanka krwawiła/plamiła? Czy po prostu cudownie zniknął?
Dajesz nadzieję!!Zniknął bez plamień / krwawień. Najważniejsze, że masz leki.
Dajesz nadzieję!!
Jak tylko zaczynam analizować to wyję, tak mi szkoda tej Kropeczki.. Obyśmy to przetrwały razem <3
Właśnie te leki.. Biorę je od dłuższego czasu a krwiak i tak jest ogromny. Fakt, że nie mam pojęcia czy to świeża sprawa czy jest tam już długo.Dacie radeleki na pewno już działają. Przyjaciółka też była załamana, bo to była jej pierwsza wyczekana ciąża. Córeczki takie psikusy robią
![]()