reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Hope super gratulacje teraz spokojnej i nudnej ciąży Ci życzę
Bebaby tak dieta jest u męża może mniej restrykcyjna ale jest. A suple to ja od roku mąż teraz już od 8 miesięcy
 
Najmocniej przepraszam, ze po takim czasie ale...no właśnie od 1 lipca jestem w szoku, z którego do dzisiaj nie mogę wyjść 😊 tak, zrobiłam test i to niejeden. A wczoraj byłam na usg - 7t 5d. Serduszko bije. A co będzie dalej czas pokaże.
Nawet nie wiesz, jak się cieszę :* Trzymam kciuki z całych sił!!!!
 
Nawet nie wiesz, jak się cieszę :* Trzymam kciuki z całych sił!!!!
Dziękuję. Uwierzyć nie mogę. Nie spodziewając się tego w ogóle palilam sobie w najlepsze po terminie @, małe przemeblowanie robiłam w domu itp. Nie miałam testu to zrobiłam owulacyjny a tam dwie mocne krechy wiec sobie pomyślałam ze co? Owu tak późno? Niemożliwe. 😂 ale już wtedy tez mnie tknęło i tydzień po terminie @ zrobilam
Ciążowy a tam dwie tluste krechy, później elektroniczny i wyszło ze ciąża 3+. Umówiłam się, pojechałam z myślą „co tym razem” a tam szok. Wyglądało na wszystko w porządku. Termin - 8 marca.
a Ty jak się czujesz?
 
Dziękuję. Uwierzyć nie mogę. Nie spodziewając się tego w ogóle palilam sobie w najlepsze po terminie @, małe przemeblowanie robiłam w domu itp. Nie miałam testu to zrobiłam owulacyjny a tam dwie mocne krechy wiec sobie pomyślałam ze co? Owu tak późno? Niemożliwe. 😂 ale już wtedy tez mnie tknęło i tydzień po terminie @ zrobilam
Ciążowy a tam dwie tluste krechy, później elektroniczny i wyszło ze ciąża 3+. Umówiłam się, pojechałam z myślą „co tym razem” a tam szok. Wyglądało na wszystko w porządku. Termin - 8 marca.
a Ty jak się czujesz?
Gratulacje !!! Cudowne uczucie te kreseczki na teście? Jak się czujesz? Masz jakieś przeczucia co do płci?
 
Dziewcyny odświezam temat, wg jakiego kalendarzyka w 2020 korzystacie? Marzymy z mężęm o córce, wiem,ze to śmieszne, ale mam dwóch synow i bardzo bymy chcieli zwiekszyc szanse na córke. probowalam z kilki z neta,ale raz wychdzoi dziewcyznka raz chłopiec z tych samych obliczen...czy ktoras moze mi pomoc? urodziłam sie 02.07.1978 r....kiedy w 2020 mozemy sie starc na córke?
 
Gratulacje !!! Cudowne uczucie te kreseczki na teście? Jak się czujesz? Masz jakieś przeczucia co do płci?
Dziękuję. Czuje się dobrze, ja w żadnej ciąży nie miałam objawów oprócz braku @. Jedyne co to mam co po chwile ochotę na czekoladę, za która na co dzień nie przepadam. Co do płci to różne przeczucia 😂 przy chłopcach dobrze przeczuwałam i się sprawdziło a teraz? Raz tak myśle, raz tak 🙈
 
reklama
Hope gratulacje. Spokojnej ciąży. 😊

A mam pytanko przed zajściem w ciążę z synami też palilas ? Więcej lub mniej ?
dziękuję.
Tak palilam tzn przed pierwszym nie palilam nałogowo tylko okazyjnie wiec rzucenie było dla mnie nie problemem. W sumie w cyklu w którym się staraliśmy już nie palilam. Może ze dwa zapaliłam z koleżanką. Jak zrobiłam test to w ogóle do momentu jak syn skończył 2 miesiące. Poleciałam do Polski i tam zaczęłam. Później niestety się rozpalilam i jak zaszłam w ciąże z drugim to ściany gryzlam bo tak chciało mi się palić. I niestety nawet po zrobieniu testu kilka sztuk wypalilam. Później miałam kryzys jak byłam w 7 miesiącu (stres, nerwy) ale się powstrzymałam i wróciłam do palenia jak miał 5 miesięcy. I tak palilam cały czas, w 2017 miałam przerwę - rzuciłam na pół roku. Jak zaszłam w ciąże i po stracie nie wróciłam od razu do palenia. Sama w szoku byłam. Kilka miesięcy wytrzymałam. Mąż nie pali wiec chociaż tyle. Fajek w domu nie ma. Jakoś trzeba przetrwać ten okres, później będzie lepiej.
 
Do góry