reklama
eni20
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 20 Maj 2007
- Postów
- 111
hej dziewczyny,
jestem umowiona na ciecie 28lutego
jeszcze 12 dni zostalo
dzisiaj zlapal mnie dol
musze sie Wam wyzalic, bo nie mam z kim o tym pogadac
Znajoma urodzilq corke i wyslala fotke na mmsa z podpisem Zuzia, zrobilo mi sie tak smutno,bo ja tez tak chcialam nazwac dziewczynke
jakos nie moge sie pozbierac
moze isc do psychologa?bylo juz dobrze, bylam taka szczesliwa,odliczalam dni do porodu i nagle dzis jakbym od nowa miala sie zbierac
jestem umowiona na ciecie 28lutego
dzisiaj zlapal mnie dol
kasia_2005
Październikowa Mama'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2005
- Postów
- 850
dzieńdoberek dziewczynki
)
Eni20kochana...rozumiem Twoje rozczarowanie..ale wiesz..robiłaś wszystko co tylko można aby była dziewuszka..jesli jednak mimo wszystko jest synuś.to znaczy ze tak miało być...nic nie zmienisz,ale mozesz bardzo wiele,kochać go najwspanialszą matczyną miłością.Nie wiń go za to,że nie jest dziewczyneczką.Jest TWOIM DZIECKIEM, cudownym i wspaniałym.
Wierzę, że jeśli tylko zobaczysz maluszka,w Twoich ramionach,wszelakie troski i smutki znikną, że nie jest dziewczynką.
Ale jeśli faktycznie,to uczucie nie zniknie...pomoże tu dobry specjalista. Przede wszystkim musisz być matką,cudowną dla tego maluszka i nie dać mu odczuć,w najmniejszym stopniu,że jest jakimś rozaczarowaniem. WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE!!!
No i oczywiście życzę Ci spokojnego porodu i cudnownie zdrowego i ślicznego syneczka
hehe,a ja to Byczek jestem
Eni20kochana...rozumiem Twoje rozczarowanie..ale wiesz..robiłaś wszystko co tylko można aby była dziewuszka..jesli jednak mimo wszystko jest synuś.to znaczy ze tak miało być...nic nie zmienisz,ale mozesz bardzo wiele,kochać go najwspanialszą matczyną miłością.Nie wiń go za to,że nie jest dziewczyneczką.Jest TWOIM DZIECKIEM, cudownym i wspaniałym.
Wierzę, że jeśli tylko zobaczysz maluszka,w Twoich ramionach,wszelakie troski i smutki znikną, że nie jest dziewczynką.
Ale jeśli faktycznie,to uczucie nie zniknie...pomoże tu dobry specjalista. Przede wszystkim musisz być matką,cudowną dla tego maluszka i nie dać mu odczuć,w najmniejszym stopniu,że jest jakimś rozaczarowaniem. WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE!!!
No i oczywiście życzę Ci spokojnego porodu i cudnownie zdrowego i ślicznego syneczka
hehe,a ja to Byczek jestem
Cześć laseczki
Kasiu byczek jesteś a dokładnie to z którego?
Medio powiadasz że jesteś rybką z cechami skorpiona-- czyli uparta i złośliwa, tak ? Bo do mnie skorpion to raczej pasuje niż ryba. Jestem pamiętliwa i złośliwa , niekiedy mściwa a jak ktoś mi zalezie za skórę, to biada mu.........hihihi....... nie popuszczę, zgnębię, poniżę wdepcze w ziemię........hihihihi..........
Dorotko jak się czujesz?
Eliczku a co u ciebie?
Aniu witaj.
Wszystkim życzę miłej niedzieli, ale dziś jest brzydko- strasznie wietrznie, śniegu już jak na lekarstwo.
Kasiu byczek jesteś a dokładnie to z którego?
Medio powiadasz że jesteś rybką z cechami skorpiona-- czyli uparta i złośliwa, tak ? Bo do mnie skorpion to raczej pasuje niż ryba. Jestem pamiętliwa i złośliwa , niekiedy mściwa a jak ktoś mi zalezie za skórę, to biada mu.........hihihi....... nie popuszczę, zgnębię, poniżę wdepcze w ziemię........hihihihi..........
Dorotko jak się czujesz?
Eliczku a co u ciebie?
Aniu witaj.
Wszystkim życzę miłej niedzieli, ale dziś jest brzydko- strasznie wietrznie, śniegu już jak na lekarstwo.
eni20
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 20 Maj 2007
- Postów
- 111
hej dziewczynki,
dziekuje za slow wsparcia, bardzo to doceniam, wszytsko przez hormony
generalnie jestem bardzo szczesliwa i kocham tego malucha, czasami zdarzaja sie tylko takie sytuacje,lae juz niedlugo bedzie wszytsko dobrze, niech tylko maluch juz bedzie ze mna
dziekuje za slow wsparcia, bardzo to doceniam, wszytsko przez hormony
reklama
Eni 20 będzie dobrze, to będzie twój pupilek a kto wie może kiedyś będzie córeczka. Moja koleżanka miała 3 dorosłych synów i przed 40 urodziła córkę- nigdy nie chciała 4 dzieci, ale ma tyle. Eni nigdy nie mów nigdy, głowa do góry. Ja też chcę córci ale będe zadowolona jak zajdę w ciąże, nie planuję płci bo w to nie wierzę.
Podziel się: