reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Witam się z Wami. Ja tylko na chwlkę bo dziecko w domu, to muszę organizować mu czas.
Wszystkim życzę miłego dnia.
Ewciu! A mi byś czegoś nie upiekła? Uwielbiam domowe wypieki. Sama też piekę, ale tu w Szkocji - jakoś nie mogę się za to zabrać.
 
jak w miarę prostę to poproszę o przepis, bo coś nowego by mi się przydało, a tak lecę 3 na zmianę a ile można :no:

Witam się z Wami. Ja tylko na chwlkę bo dziecko w domu, to muszę organizować mu czas.
Wszystkim życzę miłego dnia.
Ewciu! A mi byś czegoś nie upiekła? Uwielbiam domowe wypieki. Sama też piekę, ale tu w Szkocji - jakoś nie mogę się za to zabrać.
spoko wam tez upiekeee...
a pieke murzynka przekladanego kremem,,,bo nic innego nie chcialo mi sie,,,:-p
 
Hej dziewczyny nie było mnie kilka dni a tu przychodzę i tyle stron do przeczytania aż mi klapa opadła hihihiihih
Widzę że zaczyna się dziać idzie wiosna z przerwami z zimą
Oczom własnym dziś nie wierzyłam jak zobaczyłam śnieg jak pada ale było to chwilowe
U mnie same porody w tym tygodniu i wszędzie dziewczynki Az ręce opadają moja przyjaciółka urodziła w poniedziałek a szwagierka w środę z rana a w najbliższych tygodniach będzie następna córka u kuzynki mojego m
Wczoraj Az doła załapałam i ryczałam jak bóbr ale wydaje mi się ze to tez było spowodowane @ którą dziś dostałam i już czuje się w miarę pełna sił i nadziej i zaczynam wiesiołek 2x2 dobrze zrozumiałam ?????????????
Po południu jedziemy do szpitala zobaczyć szwagra córkę ale za bardzo nie jestem chętna bo za bardzo nie lubię szwagierki i mnie denerwuje. Jak ją chciała odwiedzić w szpitalu jak była jeszcze w ciąży dowiedziałam się żebym nie przyjeżdżała bo będę ja denerwować i tak się zraziłam do niej jeszcze było kilka tekstów albo pytałam szwagra jak się czuje to mi powiedział że żyje. Nie lubię jej i nie wiem jak przeżyje tą wizytę bo już mnie nerwa bierzę na samą myśl o tym. Wczoraj był szwagier po ubranka które przygotowałam dla małej oczywiście wszystkie nowe kupowałam przez kilka miesięcy na allegro. Kupowałam i odkładałam to się jakos tak dziwnie na nie patrzył ale wzioł nawet mu powiedziałam ze metek nie przyczepiłam i to nie są ubranka po moim małym bo w sukienkach nie chodzi.
Dziwni są chciał wziąć dla swojego dziecka pozytywkę którą kupiłam dałam koło 220 zł i tak się cieszyłam bo w sklepie były po 250 zł teraz takie są po 115 i szkoda mu kupić nasza już się spaliła bo chodziła prawie 1.5 roku to się tak dziwnie na mnie patrzył nie uwierzył mi bo widział ją na strychu stwierdził ze nie chce mu dać. Nie wywaliłam jej bo jak będzie 2 dziecko i się kupi taka samą to będzie na części. Czasem oboje takie teksty wywalają ze niby my mamy być sponsorami dla ich dziecka a niby czemu my od nich nic nie dostaliśmy a ja już kilka stówek wydałam na ciuszki. Nawet pytali się o łóżeczko mojego małego czego on jeszcze w nim śpi jak jest już duży. Bardzo mnie wpieniają nie jestem chytra dam co mogę ale żeby własnemu dziecku coś zabierać żeby dać innemu to jest głupie ale się rozpisałam hihihiih
Zrobiło mi się trochę lepiej na sercu
Pozdrawiam wszystkie mamusie
 
Cześć Kobietki!
Właśnie dostałam list ze szpitala, że moje badanie krwi na przeciwciała różyczki nie wyszły. Znaczy się, że nie mam w krwi tych przeciwciał. Nie jest to nic złego, ale muszę do końca ciąży uważać na siebie.
No tak, ale ja mam dziecko w wieku przedszkolnym i ryzyko jest duże.
Następna wizyta u położnej 19 marca, będę już 13 tygodniu i będę miała robion badania poz względem ryzyka wad genetycznych dziecka. Mam nadzieję, że będzie ok. tego się najbardziej boję.:confused::baffled:
Mam już 37 lat i po tym co przeszła moja przyjaciółka, a teraz Mufka, to mam poważne obawy.
Chociaż pocieszam się, że w wieku 33 lat (prawie 34 ) urodziłam zdrowego synka.
Stokrotko76. Pociesz się u nas też pogoda taka, że tylko strzelić sobie w łeb. Ciagle pada i wieje.
A swoją drogą to niezła rodzinka. Niestety to się zdarza wszędzie u mnie też. Pozdrawiam.
Ewciu! Co z tym przepisem? Chyba jesteś na imieninkach? Dobrej zabawy!
 
Stokrotko no to nieźle porypani ludzie. Następnym razem rachunki zatrzymaj, ze na pewno nowe. Imbecyle. Powinni być wdzięczni, ze wogóle dostali tyle rzeczy, a nie wybrzydzają i kolejne żądania stawiają. A co do łóżeczka to w pysk bym strzeliła za takie teksty :angry:. Najlepiej jakbyś nie poszła do szpitala tylko męża samego wysłała. ty się zdenerwujesz, ona na pewno szopki będzie robić i pewnie nawet małej na ręce ci nie da
 
hehe,beatko,a co męża się pozbwywasz jutro? hih,pewnie specjalnie bo nałóg BB jest okropny ;)

Stokrotkorany julek,skąd Ty taka rodzinkę wytrzasnęłaś, wpółczuję. Ja się ogromnie cieszyłam gdy dostawałam UŻYWANE (ale nieznisczone,bo przecież takie maluchy nie zdążą zniszczyć) ciuszki i zabawki. I byłam ogromnie wdzieczna rodzinie,znajomym i jak dostawalam coś nowego z metkami,głupio mi było,zwłaszcza gdy wiedziałam, że sami mają małe dziecko/dzieci,czyli pelno wydatkó,nie wyobrażam sobie takiego podejścia.
No cóż, rodziny sobie człowiek nie wybiera.

Eliczki, trzymaj się dzielnie, wszystko bęzie dobrze

Dziewczyny, ja już zaczynam głupieć, chyba mam ciężę urojoną, @ była (choć słaba i niemoja,ale była) tempka spadła na @,ale niewiele,bo tylko do 36,9, potem wzrosła i jest 37!!! Kolejny dzień..wczoraj robiłam test,dla świętego spokoju, jedna krecha..ale dziś, dalej 37 (ani chora,ani stanu zapelnego nie ma) mdli mnie,boli głowa a po południu i wieczorem cyce tak bolą że zaraz sobie odrąbie, z boku, ból swędzącopiekącobolący. Ból podbrzusza..kurde,normalnie zbliża się kolejna @??? Bo tak się czuję, zawsze dla mnie dni po @ były superfajne,czułam się lekko-wypoczęta..a teraz ciężka klucha napuchnięta(jak przed @)

Dorotko, chyba przerwe wiesiołek..na wszelki wypadek, w przyszłym tygodniu wybiorę się do gin,bo teraz i tak nic nie zobaczy jeszcze,bo chcialam w połowie cyklu
Powiedzcie mi,bo zaczynam głupieć o co chodzi, rozumiem, że można mieć "objawy ciążowe" wkręcając się przed @,ale PO??
Co moze mi podwyższać tempkę(poranną,dowcipną,bez nocnego wstawania)? stres,ok-ale cyce nic do stresu nie mają, co jeszcze??
leki? biorę tylko wiesiolek i folik od dawna i dziś apap
Dawajcie wskazówki jak macie jakies pomysły,bo mi limit się wyczerpał

Idę oglądac filmik..o ile nie usnę, bo spać mi się chce
 
reklama
Stokrotka76, pewnie trzeba nad nimi przejśc do porządku dziennego i tyle :wściekła/y: ale łatwo sie pisze a trudniej to realizuje :wściekła/y: ale trzymaj sie i nie daj się :tak:

Kasia, ja nie wiem co mam Ci poradzić, dla mnie takie sytuacje to abstrakcja :szok: więc jedyne co Ci napiszę to spokój i jeszcze raz spokój :tak:
Beatko, a faktycznie co robisz jutro z mężem, gdzie go wysyłasz :cool2:

Eliczek, Ewcia, Dorotka ..i reszta planowaczek spokojnego wieczorku :tak::-)

PS. Ewcia, a przepis jednak napisz :tak:
 
Do góry