reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Hej dziewczyny....
ja ostatni w ciągu dnia nie mam neta bo jestem w nowym punkcie , ale od środy jestem podłączona wiec będę juz pełną gębą
Avatary_biz_01.gif


A wieczorkami ostatnio to jakoś mamy sobie dużo z mężusiem do poopowiadania....
Dziewczyny ja w czwartek idę na monitoring i powiem wam ze znów im bliżej tego momentu gdzie należy podejmować decyzje tym więcej mam wątpliwości co robić .....
Wiecie ...do niedawna myślałam ze mój mąż owszem chce kolejne dzieciatko , ale nie sądziłam , że ma na to aż takie ciśnienie....widzę ze mu bardzo zalezy ...to miłe bo myslałam ze to ja jakos bardziej chce.
NO nic zobaczymy co przyniesie monitoring i co powie mi ten lekarz ( bo mojego nie ma cały miesiac) ....

robie kawkę...któraś sie pisze??? ewentualnie herbatkę???
 
Witam z humorami... :crazy:
ANUFIFI... Ja się piszę....
i znów mi źle...:wściekła/y: właśnie się dowiedziałam, że znajoma jest w ciąży, z 2 dzieckiem... i naszedł mnie taki smutek, że w ostatmim cyklu mi się nie udało!!!:wściekła/y:
Wiem, głupia jestem,... ale jej zazdroszczę strasznie...:zawstydzona/y:.. ale to silniejsze ode mnie :crazy: aż własnie do męża dzwoniłam się wyżalić... buuuu... Już wcale nie chcę hiszpańskich wojaży...:no:
 
A ja wczoraj dostałam sms od kolezanki którą w sobote gosciałm u siebie ze urodziła córcie...tez sie mało nie poryczałam ze ja nadal nawet nie jestem w ciazy ;(
 
To widzę, że rozżalenie nie tylko mnie trzyma i nie tylko mi się chce wyć... :-(ANUFIFI... to poryczmy sobie razem... :-(... buuuu....:sad:
 
Mam to samo...:wściekła/y:
I jeszcze ten wyjazd, który powinien cieszyć, a nie cieszy.... tylko wszystko komplikuje w moich planach... Kurcze, trzeba zapłaić z góry za ten wyjazd i jakby coś umiemożliwiającego nasz wyjazd (np. trudna ciąża wykluczająca podróżowanie...) to tracimy całą kasę :wściekła/y:I przy tych wakacjach, najrozsądniej odłozyć starania... :-(a serce łaka...:-(
 
reklama
Ptasiorek to może ty pogadaj z mężem...może ten wyjazd to nie jest najlepszy pomysł...skoro chcesz i pisałas ze mąż też chce dzidzie to jak masz sie męczyc tyle czasu do wyjazdu....potem nie daj cos nie wyjdzie z wyjazdem i bedzie dodatkowy żal....Pogadaj z mężem ...
Powiem Ci ze ja tez już tak bardzo chce dziecko ze juz z ta płcią ...sama nie wiem...czasem mysle czy ja sie nadaje na wychowywanie dziewczynki hehe...
a i tyle rzeczy mam po chłopakach ze nic bym kupowac nie musiała...kompletnie nic....
nie no znów doła łapie
 
Do góry