Witajcie Mamuśki te przyszłe i obecne :-)!
Ja już tez po urlopie. Właśnie wygrzebałam się spod sterty papierów na biurku. Trochę czasu mi też zeszło na przeczytanie co tu ciekawego naskrobałyście :-)
Nie będę Was tu wszystkich wymieniać z imienia, mam nadzieję, że się nie obrazicie :-)
odnosnie tematu watku :
"czy mozna zaplanowac plec dziecka...???"
mozna!!!!!!!!!
Bedziemy mieli CORECZKE :-)

;-)
pozdrawiam dziewczyny!!!!!
Kicia WIELKIE gratulacje!! Dajesz nadzieję, że jednak można trafić :-)
hej dziewczynki
piszę szybciutko
byłam z małymponad tydzień w Opolu, tam pozwolili mi wykupić sobie leżaczek ale co tam zobaczyłam to
widziałam jak zabiegi na dziecku oczywiscie nie na moim robili wśród innych mam, na sali, OIOM ok ale chirurgia dziecieca szok ! szybko kazałam męzowi uruchomić klinike w Ligocie w Katowicach, podłygich rozmowach, róznych znajomosciach w końcu znalazło się dla nas tu miejsce. Kubuś został pzrwieziony karetką N do Katowic, tu pracuja sami dobrzy fachowcy, sam ordynator wziął pod swoje skrzydła Kubusia, Kubuś od wczoraj jest w klinice i póki co trwa diagnostyka. Niestety ulewa zieloną treścią z jelitek i żołądka a to zonacza ze jakas niedrożnosc jeszcze jest w pzrwodzie pokarmowym.
Póki co na 70% czeka nas kolejna operacja :-( taka która powinna już pomóc naszemu dziecku. Sam profesor kliniki będzie w razie potzreby go operwać. Mamy do niego duze zaufanie bo ostatnio zoperował i to skutecznie roszczep kręgosłupa dziecka w łonie matki
niesamowite, prawda?
no i niestety tutaj mogę go jedynie odwiedzać, nie mogę być z nim 24h/dobę, przyzwyczaiłam się już do niego, do przebierania, mycia etc wszystko robiłam koło niego, nawet cycusia dostawał. Wiem, ze to wszystko dla jego zdrowia
a widzę że Derya nadal w brzuszku, Kicia gratuluję córeczki, Czarodziejko znasz już płeć?
kurcze tak jestem do tyłu, ze nie wiem co pisałyście wcześniej, przepraszam :-
zawstydzona/y:
buzia
Bershka strasznie to przykre ile Twój maluch musi się nacierpieć :-( Wierzę, że wszystko bedzie w porządku tym bardziej że jest pod dobrą opieką. A swoją drogą skąd to Opole? Ja zrozumiałam z Twoich wczesniejszych wpisów, że własnie chcesz w Ligocie rodzić, żeby byc bliżej Centrum Zdrowia Matki i Dziecka? Ściskam Cię i buźka dla Kubusia
Witam
Podczytuje was i w końcu postanowiłam napisać.
Gratuluje wam ciężarówki i ciesz się z wami waszymi fasolkami. :-)
Ja bardzo pragnę kolejnego dziecka, muszę zaczekać na staranka

mam leczenie przez 6 mies i jak wszystko będzie dobrze to wtedy staranka. Oczywiście wszystko będę robić w stronę dziewczynki, a co z tego wyjdzie zobaczymy. Gorzej bo mam nie regularne cyle:-(
Miłego dnia życzę
Witaj Ania, kolejna starająca się o dziewczynkę :-) Trzeba połączyc siły. Trzymam kciuki! Masz duzo czasu, zeby poznać swoje cykle, Jestem po wakacyjnej lekturze (niestety nie pamietam dokładnie tytułu ale chyba cos takiego "Jak zaplanować płeć dziecka" i chyba autorka jest ta sama osoba co napisała "Boy or Girl") Ksiażka jest chyba takim skrótem myslowym do "Boy or Girl"
W każdym razie autorka twierdzi, że do zaplanowania dziewczynki trzeba czasu własnie i wytrwałości i obserwacji siebie.
Ja zrezygnowałam ze staranek w tym cyklu. Tak jak wspominałam wcześniej, warunki nie były dogodne (dzieci w jednym pokoju :-) ) a do tego troche mnie strach obleciał, że jestem jeszcze za mało wyedukowana odnośnie siebie. Ponieważ, aż tak bardzo nie spieszy mi się zafasolkować tzn. chciałabym bardzo, ale chyba bardziej zależy mi na Ulce :-), że wolę poczekać troszkę i poobserwować :-)