"Honia może się uda! trzymam kciuki! a kiedy testujesz? jak długie masz cykle?"
Paula25 - moje cykle to zwykle 28 dni. Tym razem owulacja nastapiła w 12 dc po 22:00 , tak wiec prawie na przełomie 12/13 dc.
Nie chciałabym się jakoś bardzo rozczarowac robiac test,więc wytrzymam... nie wiem, ile czasu

Ustalmy, że zrobię test w przyszły weekend, sobota, może lepiej niedziela? Serduszkowanie było w 9 dc raz, a w 11 dc dwukrotnie... 12 dc wieczorem pęknięcie. Mam bóle pleców, podbrzusza, brzuch wydęty, naprawdę bolesny, zaparcia na maksa. Prócz tego zero innych objawów, no,może zasinienie pochwy,całkowity fiolet to nie jest, ale kolor ciemny, fiolet-bordo. Niestety (mam nadzieję, ze jeszcze) nie mam obfitych śluzowych upławów. W sumie dziś minęły dopiero trzy doby od pęknięcia pęcherzyka (początku owulacji), więc za wcześnie na pewne objawy, ale... no... wiecie, te, które mam, już opisuję mając nadzieję, że pojawią się inne. Martwię się jednak, że te objawy wcale nie świadczą o ciąży... To przecież pierwszy cykl po odstawieniu tabletek, które zażywałam jakieś 8 m-cy. Może jest to bolesność okołoowulacyjna właśnie po odstawieniu tabletek? Sama nie wiem. Zażywałam Microgynon 21, potem Microgynon 30, zawsze czułam sie przy nich dobrze, noigdy nie miałam złych objawów, nieprzyjemnych dolegliwości. Jeśli chodzi o staranai o dziekco po odstawieniu tabletek jednofazowych... dzwoniłam do mojej ginki: nie ma żadnych przeciwskazań, płodność powróciła od razu, można się starać.
Dni mijają, dłużą się, łeeeee

Buźka!!!!!