dziekuje mam nadzieje, ze kciuki ciezarowki maja magiczna mocMartika, Marzycielka - trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za wasze staranki i złote strzały!!!
!
oby oby wtedy to chyba bym z mezem skrzydel dostala...martika jak złoty strzał, to i złoty chłopak będzie
Beatka sliczna dziewczynka taki maly promyczek
Slicznie dziekuje przyda sie na pewno, jakby co... Ja bralam Bee Pollen 1000 mg, L arginine 500 mg, Royal Jelly 1000 mg, Potas 99 mg, wiesiolek 1000 mg, olej lniany 1000 mg ,witamina E 400 IU, kwas foliowy 5000 mcg, zielona herbate, pilam w tym cyklu 3x 2 tabletki Alka Sezter Gold i napoj sodowy...marti_ka, tłumaczyłam coś dla jednej osoby to przy okazji Tobie co nieco z tego zamieszczę na BB Otóż dziewczyna o nicku phoenix na in-gender starała się o 4 dziecko, mając już 3 córki pragnęła strasznie chłopca ...no i udało się, pisze, że się popłakała strasznie ze szczęścia na USG. Pisze, że jej pH śluzu cały czas wynosi naturalnie 5 i poniżej i nie jest w stanie podbić go dietą oraz suplementami ...no i stąd te 3 córki. Jedynie aplikacja sody (dotyka się sody wilgotnym palcem i aplikuje do środka, nie należy dotykać szyjki macicy) podnosiła jej pH do ponad 9, pH spermy jej M też wynosiło dzięki diecie i suplementom ponad 9. Sodę aplikowała 3 razy dziennie na tydzień przed staraniami, w okolicy owulki nawet co kilka godzin a potem znów 3 razy dziennie (najlepiej przestać dopiero dzień po owulacji). Używała też irygacji z białek jaj o pH 9. Po staraniach przez 3 godziny trzymała biodra i nogi w górze. Przyjmowała dużo potasu w diecie a sól dodawała niemal do wszystkiego, podobnie jej M. Dietę z M stosowała wcześniej przez 2 cykle, jadła dużo smażonych fast foodów, steków, wołowiny, pomidorów, ziemniaków, salami, bananów, rodzynek, nie jadła nabiału, unikała potraw z dużą ilością wapnia i magnezu. Jej M wypił pół godziny do godziny przed staraniami Red Bulla. Łykała tabletki z wyciągiem z zielonej herbaty, witaminę E 250iu dziennie, kapsułki z olejem ryb 1000 mg dziennie, kwas foliowy 800 mcg dziennie, cynk, potas 198 mg, wypijała dziennie 1-2 napoje z wody z sokiem z cytryny, jej M łykał cynk, kwas foliowy, olej z ryb, witaminę E i potas. Zachowali abstynencję 4 dni (wtedy jest podobno najwięcej plemników w spermie). Co do jonów to często trzymała laptopa na kolanach. Miała niewiele śluzu EWCM.
od stycznia tez jem na okraglo pomidory, salate, pomarancze, jablka, banany (nie moge juz na nie patrzec heh), z nabialu to tylko masla uzywalam, solilam wszystko bardziej niz normalnie, ziemniaki, frytki,makarony to wlasciwie jadlam, przemoglam sie i jadlam wedline, ktorej normalnie nie jem, jadlam wiecej miesnych potraw, pilam wode z cytryna, soki jablkowy, pomaranczowy
Lukasz lykal kwas foliowy 800 mcg, B12, Cynk, L karnityne, Korean Ginseng , witamine E sprawdzilam ph 9,5 mial... przed stosunkiem wypil mocna kawe, kiedy normalnie zwykle nie pije albo pije bardzo slaba, bo to akurat wyczytalismy w ksiazce
lapa to ja zawsze mam na kolanach
teraz odpuscilam juz z dieta, bo widze ze moj organizm domaga sie produktow ktorych unikalam...
Ostatnia edycja: