reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy progesteron jest okey?

Dołączył(a)
31 Lipiec 2023
Postów
5
Cześć dziewczyny. Potrzebuję pomocy, 26.06.2023 ostatnia miesiączka. W sobotę robiłam bete która wyszła 131.85, i progesteron 19.87, w poniedziałek beta ladnie przyrosła do 265 , a progesteron spadł do 17.79. Wystraszyłam się i pojechałam sprawdzić na izbę przyjęć. Pan doktor stwierdził, że progesteronu nie powinno sie w ogóle badać i że wszystko jest dobrze i że nie przepisze mi żadnej luteiny itp. A ja dalej się martwie, ponieważ słyszałam że najlepiej jakby był powyżej 20. Do ginekologa na wizytę do swojej poradni idę dopiero 09.08.
 
reklama
Progesteron wydzielany jest skokowo a u Ciebie spadek jest prawie żaden. Nie wiem po co jechałaś z tym na IP i nie dziwię się lekarzowi, że odesłał Cię z kwitkiem. Czekaj na wizytę spokojnie i jeżeli nie masz żadnych plamień czy krwawień to na tą chwile nie masz się czym martwić.
 
Cześć dziewczyny. Potrzebuję pomocy, 26.06.2023 ostatnia miesiączka. W sobotę robiłam bete która wyszła 131.85, i progesteron 19.87, w poniedziałek beta ladnie przyrosła do 265 , a progesteron spadł do 17.79. Wystraszyłam się i pojechałam sprawdzić na izbę przyjęć. Pan doktor stwierdził, że progesteronu nie powinno sie w ogóle badać i że wszystko jest dobrze i że nie przepisze mi żadnej luteiny itp. A ja dalej się martwie, ponieważ słyszałam że najlepiej jakby był powyżej 20. Do ginekologa na wizytę do swojej poradni idę dopiero 09.08.
Hej, ja mając betę 130 miałam progesteron 17 przy braniu luteiny. W cyklu, w którym poroniłam progesteron miałam 12 przy becie 120. Nigdy w życiu nikomu nie powiem, że progesteronu nie powinno się badać. Badałam przed zajściem w ciąże i zawsze był niski w granicach 7/10. Gdyby lekarka nie przepisała mi progesteronu teraz nie byłabym w ciąży, bo okazało się że tak po prostu mam niedobór i muszę się wspomagać. Teraz udało mi się zajść w ciąże dzięki tabletkom, zastrzykom i tabl dopochwowym z progesteronem. Gdyby lekarka nie zignorowała mojej prośby o luteinę nie straciłabym poprzedniej ciąży. Na Twoim miejscu poszłabym do dobrego ginekologa prywatnie a nie na Izbę, bo to ostatnie miejsce które bym odwiedziła.
 
Cześć dziewczyny. Potrzebuję pomocy, 26.06.2023 ostatnia miesiączka. W sobotę robiłam bete która wyszła 131.85, i progesteron 19.87, w poniedziałek beta ladnie przyrosła do 265 , a progesteron spadł do 17.79. Wystraszyłam się i pojechałam sprawdzić na izbę przyjęć. Pan doktor stwierdził, że progesteronu nie powinno sie w ogóle badać i że wszystko jest dobrze i że nie przepisze mi żadnej luteiny itp. A ja dalej się martwie, ponieważ słyszałam że najlepiej jakby był powyżej 20. Do ginekologa na wizytę do swojej poradni idę dopiero 09.08.
Ja będąc w ciąży, może to był jakiś 5 tydzień, albo 4, zrobiłam progesteron przed wizytą u lekarza i wynosił 21, lekarz zobaczył wynik, powiedział, że jest okej, niestety dwa dni później coś mnie tknęło i zrobiłam znowu badanie, i spadł mi dużo bo miałam już tylko 10, wysłałam wynik lekarzowi i kolejnego dnia jeszcze kazał powtórzyć, więc tak zrobiłam i już wynosił 9, więc od razu mi przepisał progesteron w zastrzykach i globulki, bo jak zaczął mi spadać progesteron to zaczęły się od razu także plamienia. Jestem obecnie w 12 tygodniu prawie i dalej biorę zastrzyki i globulki. Poza tym mi hormony strasznie skakały wcześniej, ponieważ byłam po poronieniu, a także po zabiegu usunięcia polipa.
 
Ja już jestem po jednej ciąży w której wgl nie badałam progesteronu , i dziecko urodziło się całe i zdrowe. Ale po prostu o tą ciążę starałam się około roku , i dostałam radę żeby właśnie zbadać bete i progesteron razem. I tak też zrobiłam. Na izbę pojechałam bo boję się straty, tym bardziej że naczytałam się różnych opowieść i jednen lekarz powie że jest okey a drugi odrazu przepisze recepte na progesteron. Ale na spokojnie poczekam do normalnej wizyty u ginekologa, bo nic mnie nie boli, ani nie mam żadnych plamień. Tak też poradziła mi moja położna.
 
Do góry