reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czy są tu dziewczyny które po szczepionce COVID zaszły w ciążę?

Ja też jestem po drugiej dawce szczepionki i jestem w ciąży. Czy się utrzyma to nie wiem bo to moja 4 ciaza a dzieci nie mam. Pozostaje tylko trzymać kciuki
 
reklama
To tylko takie napedzanie spirali antyszczepien. To, że nie ma danych, nie znaczy, że szkodzi..
07.07. druga dawka, teraz początek ciąży.
Jasne,że może być różnie , ale nie warto się nakręcać tylko zdroworozsądkowo podejść do tematu.
 
Fajnie się czyta Wasze historie, bo właśnie slyszalam o tym, że szepionka ma niegatywny wpływ na płodność u kobiet. Sama jestem staraczka i jeszcze się nie szczepilam, bo się obawiałam właśnie tego skutku ubocznego
 
Fajnie się czyta Wasze historie, bo właśnie slyszalam o tym, że szepionka ma niegatywny wpływ na płodność u kobiet. Sama jestem staraczka i jeszcze się nie szczepilam, bo się obawiałam właśnie tego skutku ubocznego
Patrząc po tym, że jest trochę dziewczyn nawet po dłuższych staraniach, a właśnie po szczepieniu udanych, to byłybyśmy odwrotnym przykładem :)

(Nie mówię, że szczepionka poprawia płodność, ale że mimo szczepienia udaje się szczęśliwie zajść w ciążę)
 
25 maja pierwsza dawka, 12 czerwca dowiedziałam się o ciąży, niestety biochemiczna, 29 czerwca druga dawka i właśnie czekam na kolejny okres 🙂 po 11 cyklach, w większości bezowulacyjnych udało się, ale trudno 🤷‍♀️ staramy się dalej ❤
 
Patrząc po tym, że jest trochę dziewczyn nawet po dłuższych staraniach, a właśnie po szczepieniu udanych, to byłybyśmy odwrotnym przykładem :)

(Nie mówię, że szczepionka poprawia płodność, ale że mimo szczepienia udaje się szczęśliwie zajść w ciążę)
To samo pomyślałam… lata starań u niektórych i po szczepionce ciach i dzidziuś. Same pozytywne historie, na dodatek jak ich dużo. 👶🏻😂
 
To samo pomyślałam… lata starań u niektórych i po szczepionce ciach i dzidziuś. Same pozytywne historie, na dodatek jak ich dużo. 👶🏻😂
Ja to mam taką teorię (wyssana z palca) 😂, że dużej ilości kobiet się udało, które dostały szczepionkę w drugiej fazie cyklu, kilka dni po owulacji. (bo tak zauważyłam) I że po szczepieniu organizm jest osłabiony, bardziej narażony na wszystko np na zarażenie się czymś innym itd i z powodu mniejszej odporności, nie walczy tak (albo jest skupiony na walce ze szczepieniem) i zarodkowi łatwiej się zagnieździć, szczególnie, jeśli problemem właśnie był kłopot z zagnieżdżeniem się. A tak organizm osłabiony nie odrzuca zarodka i w ogóle, i on się zagnieżdża. Taką teorię wysnulam 😂😂😂 bo właśnie znam kilka osób, co zaszły w ciążę w cyklu, gdzie szczepienie miały 2-7 dni po owulacji. 🤔
 
reklama
Ja to mam taką teorię (wyssana z palca) 😂, że dużej ilości kobiet się udało, które dostały szczepionkę w drugiej fazie cyklu, kilka dni po owulacji. (bo tak zauważyłam) I że po szczepieniu organizm jest osłabiony, bardziej narażony na wszystko np na zarażenie się czymś innym itd i z powodu mniejszej odporności, nie walczy tak (albo jest skupiony na walce ze szczepieniem) i zarodkowi łatwiej się zagnieździć, szczególnie, jeśli problemem właśnie był kłopot z zagnieżdżeniem się. A tak organizm osłabiony nie odrzuca zarodka i w ogóle, i on się zagnieżdża. Taką teorię wysnulam 😂😂😂 bo właśnie znam kilka osób, co zaszły w ciążę w cyklu, gdzie szczepienie miały 2-7 dni po owulacji. 🤔
Wszystko mozliwe, ważne ,że skutecznie😜
 
Do góry