reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są tu mamy nieśmiałych, wstydliwych i spokojych dzieci ???

a moj 5-latek daje wszystkim do wiwatu :) prawdziwe przeciwienstwo waszych dzieciaczkow :)
wszedzie go pelno a ostatnio nawet zaczal pyskowac :) ma to po mamusi ;D
 
reklama
Dziewczyny, mam pytanie...moja Wikunia 28/11 kończy 5 lat, postanowiłam zrobić jej przyjęcie urodzinowe, na które ma zaprosić kilkoro dzieci z przedszkola, myślicie że to dobry sposób, żeby ją przełamać, czy wręcz przeciwnie? Nie chciałabym, żeby na własnych urodzinach czuła się źle, nieswojo i żeby była skrępowana...co o tym myslicie?
 
zebra - porozmawiaj z nia o tym i moze pozwol jej samej wybrac dzieci ktore chce zaprosic i zrobcie wspolnie zaproszeniam domowej roboty :) powodzenia i zdaj relacje
moj maly tez konczyl niedawno 5 lat (30.10) ale ja nie robilam mu w domu urodzin tylko zanioslam ciasto, slodycze i napoje do przedszkola i pani mu tam zrobila imprezke; ale zrobilam tak tylko dla wlasnej wygody ... za rok nie obedzie sie bez imprezki jakiejs wyjsciowej :) tym bardziej ze inne dzieci z jego grupy juz tak robia i michal sie upomina ;D

 
Idzia tak, tak, Wika sama wybrała dzieci, które chciałaby zaprosić, wytłumaczyłam jej oczywiście dlaczego nie może zaprosić wszystkich... :), bo taki pomysł padł z jej ust :). Zaproszenia już zrobione. Chociaż miałam kłopot z tym jak je przekazać, żeby nie urazić pozostałych dzieciaczków z grupy, no i wymysliłam, że najlepiej będzie dać je pani w przedszkolu, żeby przekazała rodzicom...
 
zebrra pisze:
co o tym myslicie?
Ja myślę, że to znakomity pomysł. :) To dobry sposób na nawiązanie bliższych kontaktów.

Od jakiegos czasu próbuje nim (pomysłem) zachecić Age, ale na razie jest oporna. Ale ja mam czas: Aga ma urodzinki dopiero w czerwcu. :D
 
Urodziny Wikuni udały się wspaniale! Moje obawy w ogóle się nie sprawdziły! Juz po całej imprezie powiedziała mi, że czuła się jak królowa i, że czuła, że jest najważniejsza :) Naprawdę było super, polecam Wam taki właśnie sposób na pokonanie nieśmiałości u Waszych pociech :)
 
reklama
Musze się przyznać że mój nieśmiały synek zrobił się ostatnio strsznie nieznośny w obecności obcych osób.
Ostatnio jak był u nas ksiądz po kolędzie to Igor skakał po kanapie ,wchodził mi na głowe,nie mogłam go uspokoić.Dziś byliśmy u lekarza z mężem i z chłopakami to nawet mój mąż nie mógł dać sobie z nim rady.Dopiero lekarz go opieprzył to troszkę synisko się uspokoiło ale nie na długo....za chwilkę zaczą rzucać bucikami Miłoszka.
I tak jest ostatnio jak tylko jest w pobliżu ktoś obcy.
Straszna odmiana :o
 
Do góry