nikita33
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2004
- Postów
- 2 021
Moje dziecko jest jeszcze małe, ale ja już mam wiele rozterek i często zastatnawiam się, czy zdołam go wychować na porządnego, uczciwego człowieka? Często obserwuję dzieciaki w mojej miejscowości - przy okazji spacerów czy wizyt na placu zabaw. Widzę pierwszoklasistów, dla których słowa k..., ch...., spier..... to normalka, nie krępują się ich używac, nie zraża ich towarzystwo dorosłych... chłopcy nie szanują dziewczyn, które zreszta używają takiego samego słownictwa. Siedzą na ławkach wokół piaskownicy i popalają papierosy, pewnie podkradnięte rodzicom.... licytują się, kto pierwszy rozwali ławkę, a na uwagi ludzi odpowiadaja wzruszeniem ramion.... i nie są to dzieci w tak zwanych patologicznych rodzin - dobrze ubrane, zadbane....
Kiedy widzę coś takiego , to mam strasznego doła. Nie chcę, nie chcę żeby mój syn był taki. Ale może to teraz normalne, może to ja nie z tego świata jestem.... może jeśli moje dziecko nie nauczy się przeklinać, to będzie uważane za łamagę i niedojdę...maminsynka. Jak nie będzie chciało palić, to może będzie złym kumplem? Czy uda mi się sprawić, że nie będzie chciał być "dobrym kumplem" dla takich, jak wyżej... takie myśli mnie czasem nachodzą.
Czy Wy też macie takie rozterki? A może wogóle o tym nie myślicie? Może to ja tylko robię z igły widły?
pozdrawiam
nikita
Kiedy widzę coś takiego , to mam strasznego doła. Nie chcę, nie chcę żeby mój syn był taki. Ale może to teraz normalne, może to ja nie z tego świata jestem.... może jeśli moje dziecko nie nauczy się przeklinać, to będzie uważane za łamagę i niedojdę...maminsynka. Jak nie będzie chciało palić, to może będzie złym kumplem? Czy uda mi się sprawić, że nie będzie chciał być "dobrym kumplem" dla takich, jak wyżej... takie myśli mnie czasem nachodzą.
Czy Wy też macie takie rozterki? A może wogóle o tym nie myślicie? Może to ja tylko robię z igły widły?
pozdrawiam
nikita