Czy to jest normalne?

[KINDZIA100]

ja rowniez mieszkam w domu.Tyle ze za prad i gaz placimy ponad 200 e miesiecznie
Ogrzewanie mamy miejskie,wiec zero klopotow z piecem.Ewentualnie zaopatrzyc sie w olej do kominka.Najgorsze jest.Jak czegos zapome a zdarza mi sie to draluje up and down 5 tysiecy razy dziennie.Z drugiej strony dobre na kondyche celulitis
Co do sprzatania to mam do ogarniecia 200m2 bleeehhh.Mowie do ogarniecia bo nas jest tylko dwojka(jeszcze ) wiec nie na prawa sie nabalaganic.
Ale fakt,ogrodek w cieple miesiace to super sprawa.Wlasciwie tam sie toczy nasze zycie.W zeszlym sezonie kupilam okazyjnie ogromny basen.Zainstalowalam go na tarasie,na najwyzszym pietrze.Urzadzamy sobie tam romantyczne kolacyjki albo pije piweczko z przyjaciolka taplajac sie w nagrzanej przez dzien wodzie.Super sprawa.
Co do koszenia trawnika to nie mam z tym problemow,moi rodzice maja w cudzyslowiu hektary ogrodu,i skoszenie trawy zajmuje im doslownie 2 dni .Ale jak przyjemnie pozniej usiasc pod czeresnia i zjesc razem obiad.

 

[Magdalenka]

Nowłaśnie dziewczyny i znów rozbudziłyście moje uczucia związane z posiadaniem domu z ogrodem - nie ogródkiem. Ja sobie myślę, że niema nic za darmo więc trochę się trzeba napracować żeby miec te przyjemności. Teraz mieszkamy w mieszkaniu nad teściową, wcześniej mieszkłam z mama w domu z ogrodem i to wcześniejsze bylo o wiele fajniejsze, bo zieleń za oknem na wyciągniećie ręki to jest coś czego nie umiem sobie niczym innym zrekompensowac. Zeby uniknąc biegania po schodach zamowiliśmy sobie wszystko w jednym poziomie na naszą piękną działeczkę - tylko ta kondycja będzie zagrozona a cellulit lepiej nie mówić jak się rozprzestrzeni :laugh: - Kindzia dobrze że zwrócilaś na to uwagę, to przynajmniej mniej będę wykorzystywala rodzinę do pomocy w ogrodzie ;D. A tak jak się zastanowiłam i podliczyłam to cena nie jest tak duzo większa za utrzymanie domu niż średniego mieszaknia, a komfort wart o wiele więcej niż róznica w cenie. A do tego możiwośc posiadania zwięrzat - w naszym mieszakniu wcale nie takim malym, ale na drugim piętrez nie zgadzam sie nawet na Yorko podobne, bo latanie po naszych krętych schodach to makbara O0 Oj to idę marzyć co tam dalej będzie i nastawiać siepozytywnie na przerózne urzędy które przede mną!
Ale mnie rozmarzyłście :

 

[KINDZIA100]

MAGDALENKA wysle na forum moje krete schody to dopiero zobaxzysz co znaczy krete ;D

 

[Magdalenka]

Kindzia - no to czekam! : Nasze sa na drugie piętro i dwie osoby mogą wyminąc tylko na spoczniku. W innych miejscach ryzykują zjechaniem na dół :laugh:
A jak tam Twój kęgosłup Kindzia?

A tak a propo domow/marzeń o domach, dziewczyny podzielcie sie tym czego nie chcecie mieć w Waszych domach a już macie niestety / a co bardzo byście chciały.

 

[KINDZIA100]

zdjecie bedzie jutro wieczorkiem,wtedy tez napisze cos wiecej
dobrej nocki laseczki

 

[Kunda]

Nie mam ani tarasu ani balkonu i trochę mi tego brakuje ale mam ogród i tam miejsce na stół, krzesełka itp. A ponadto to na domek nie narzekam nie jest duzy 100m2 trzy pokoiki dwa przedpokoje przestronna kuchnia i duza łazienka ( co prawda nie dokońca funkcjonalna ) ale nie budowalismy tego domu tylko dostalismy od tesciow. Teraz go remontujemy, już prawie kończymy została nam łazienka do remonty i wykonczenie pokoju Maciusia.
Przypomniało mi się z czego jestem bardzo zadowolona - ze spiżarki..super wygoda

 

[Magdalenka]

Kunda przeciez jaką swerandę też można dobudować. A poza tym tyen ogród :

 

[KINDZIA100]

zgodnie z obietnicaMAGDALENKA przesylam moje schody.
musze je jeszcze troszke podczyscic i bomalowac bezbarwnym.A co ja z nimi mialam wczesniej to juz inna historia i to wcale nie wesola.pffff

 

[KINDZIA100]

hmmmm cos mi nawala z fotkami

 

[KINDZIA100]

powinny byc