Wczoraj współżyłam z partnerem.
Mieliśmy prezerwatywę. Dzisiaj wieczorem zauważyłam u siebie biały śluz. Nie był gęsty. Właśnie wręcz odwrotnie. Nie miał zapachu żadnego. Trochę się zdziwiłam, potem pomyślałam, że to może być sperma(?) przez pękniętą prezerwatywę(nie wiem czy pękła czy nie). Miałam dzisiaj też minimalne nudności. Według mojego kalendarza pierwszy dzień ostatniej miesiączki wypada na 23 listopad. Czyli obliczyłam że jakby to była ciąża to by był 2 tydzień jutro. Jak to się ma do objawów? Czy to się liczy od ewentualnego zaplodnienia czy już od pierwszego dnia ostatniej miesiączki? Co to może być ten śluz?
Mieliśmy prezerwatywę. Dzisiaj wieczorem zauważyłam u siebie biały śluz. Nie był gęsty. Właśnie wręcz odwrotnie. Nie miał zapachu żadnego. Trochę się zdziwiłam, potem pomyślałam, że to może być sperma(?) przez pękniętą prezerwatywę(nie wiem czy pękła czy nie). Miałam dzisiaj też minimalne nudności. Według mojego kalendarza pierwszy dzień ostatniej miesiączki wypada na 23 listopad. Czyli obliczyłam że jakby to była ciąża to by był 2 tydzień jutro. Jak to się ma do objawów? Czy to się liczy od ewentualnego zaplodnienia czy już od pierwszego dnia ostatniej miesiączki? Co to może być ten śluz?