Witam. Niepokoi mnie pewna kwestia, a mianowicie 10 dni temu wspolzylam z chlopakiem, z glupoty bez zabezpieczenia, stosunek bez wytrysku. Po 2 dniach od tego zdarzenia dostalam okres, co prawda mniej obfity niz zwykle, ale jednak trwal tyle co zawsze (5dni) i mialam przy nim typowe bole podbrzusza.
Teraz, 4 dni po okresie, bola mnie jajniki (od czasu do czasu, raz lewy raz prawy, ale jednak przeważa ból lewego), a wyczytalam, iz to moze byc objaw ciazy. Boli mnie tez kregoslup (brak bolu piersi).
Czy jest to mozliwe, iz jestem w ciazy, jezeli 16.2.18 mialam okres, 17.3 wspolzylam, a 19.3 dostalam okres?
A jeżeli nie, to skąd te bóle?
Oczywiście wykonam test, ale dopiero za tydzień by wynik był wiarygodny, ale czuję, że do tego czasu zwariuję ze strachu i stresu.
Teraz, 4 dni po okresie, bola mnie jajniki (od czasu do czasu, raz lewy raz prawy, ale jednak przeważa ból lewego), a wyczytalam, iz to moze byc objaw ciazy. Boli mnie tez kregoslup (brak bolu piersi).
Czy jest to mozliwe, iz jestem w ciazy, jezeli 16.2.18 mialam okres, 17.3 wspolzylam, a 19.3 dostalam okres?
A jeżeli nie, to skąd te bóle?
Oczywiście wykonam test, ale dopiero za tydzień by wynik był wiarygodny, ale czuję, że do tego czasu zwariuję ze strachu i stresu.