reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy to może być jeszcze ciąża?

Jedno wyklucza drugie.
Fakt jest taki, że nawet prawidłowy przyrost bety nie świadczy o tym, że ciaza się rozwija prawidłowo.
I nie piszę tego w celu straszenia, a świadomości.
Nie czułam się lepiej, gdy byłam tu zapewniana, że ciaża się rozwija, "bo tak wskazuje przyrost bety ".
Myślę nawet, że to zwiększyło moje rozczarowanie i ból po.
Nie możesz winic dziewczyn , że przez nie czułaś sie gorzej. Prawidlowy przyrost bety najczęściej mowi o tym, że wszystko jest ok. Dziewczyny słusznie Ci to pisały, a i większość pewnie chciała Cię uspokoić. Niestety ale na poczatkowym etapie dochodzi często do poronienia/ zatrzymani rozwoju etc i nikt nie ma na to wpływu.
 
reklama
Nic nie wyklucza. Prawidłowy przyrost bety w 5 tygodniu nie jest gwarantem tego, że tydzień później coś się nie podzieje. Czasami coś się zadzieje z dnia na dzień. Prawidłpwy przyrost bety oznacza, że ciąża się rozwija na ten moment, w którym badanie jest robione. To, że dzień czy dwa później może już nie być prawidłowo, to inna sprawa. Ale w dalszym ciągu nie ma co chodzić i straszyć innych.
Nie zgadzam się. Przy pustym jaju płodowym też beta może w tym tyg rosnąć prawidłowo. A tu już ciaza nie rozwija się prawidłowo.
 
Nie winię dziewczyn za niepowodznie mojej ciąży. Myślę, że pisały w dobrej wierze.
Ale też myślę, że nie powinniśmy zapewniać innych, że wszystko jest okej, gdy tego tak naprawdę nie wiadomo.
 
Nie winię dziewczyn za niepowodznie mojej ciąży. Myślę, że pisały w dobrej wierze.
Ale też myślę, że nie powinniśmy zapewniać innych, że wszystko jest okej, gdy tego tak naprawdę nie wiadomo.
Ale wynik bety ma prawidłowy na wczesna ciążę. Sa dziewczyny ktore maja test pozytywny juz na samym poczatku i betę maja 50 wiec nie wiem dlaczego ktos ma zakladac najgorsze? Nic na ten moment nie wskazuje żadnych nieprawidłowości ,tyle.
 
Ale wynik bety ma prawidłowy na wczesna ciążę. Sa dziewczyny ktore maja test pozytywny juz na samym poczatku i betę maja 50 wiec nie wiem dlaczego ktos ma zakladac najgorsze? Nic na ten moment nie wskazuje żadnych nieprawidłowości ,tyle.
Nikt nie zakłada najgorszego. Beta niska - bardzo wczesna ciąża. Która niestety może się różnie zakończyć.
Test z każdym dniem powinien być coraz ciemniejszy. Moja pierwsza beta to 26 po 2 dniach zrobiłam kolejny test i kreska była zdecydowanie ciemniejsza, a beta koło 100.
Trzeba powtórzyć betę.
 
Nie winię dziewczyn za niepowodznie mojej ciąży. Myślę, że pisały w dobrej wierze.
Ale też myślę, że nie powinniśmy zapewniać innych, że wszystko jest okej, gdy tego tak naprawdę nie wiadomo.
ale z tego co rozumiem to trochę masz żal do dziewczyn z forum, bo przez ich "zapewnienia" poczułaś wiekszy ból po stracie. Niestety, ale tak jak lekarz mi powiedział, że ciąża do 12 tygodnia jest to okres najwiekszego ryzyka jej utraty, bo w każdej chwili coś się może zadziac. U Ciebie nie rozwijała się ciąża mimo dobrego przyrostu chociaż ile razy zrobiłaś ten przyrost? Dwa? Raz?
 
Przykre, ale to też nie jest powód do tego, żeby straszyć innych. Prawidłowy przyrost nie gwarantuje niczego. Nawet bicie serca na USG nie gwarantuje, że ciąża przetrwa do końca i że dziecko będzie zdrowe. Niemniej są pewne wyznaczniki, które na danym etapie ciążt mówią o jej rozwoju i przyrost bety jest jednym z nich.
Jeszcze mam pytanie czy w poniedziałek jak będę robić ponownie betę, powinnam rozwniez zrobić znowu progesteron?
 
reklama
Do góry