Przemko też przestał jeść palcami. Teraz tylko łyżka i widelec. I coraz częściej pije ze zwykłego kubka. Teraz już samodzielnie. I nawet się już nie oblewa. No chyba, że nagle zainteresuje się czymś innym.
KasiaT29, niestety nauka samodzielnego jedzenia wymaga poświęceń. U nas też często jedzenie było we włosach, na ubraniu, na podłodze i w różnych innych miejscach. Ale tego, że tak się nie robi trzeba się nauczyć. A nie mozna się nauczyć, jak się tego nie próbuje. Może na początek niech je takie rzeczy, które łatwo posprzątać.
KasiaT29, niestety nauka samodzielnego jedzenia wymaga poświęceń. U nas też często jedzenie było we włosach, na ubraniu, na podłodze i w różnych innych miejscach. Ale tego, że tak się nie robi trzeba się nauczyć. A nie mozna się nauczyć, jak się tego nie próbuje. Może na początek niech je takie rzeczy, które łatwo posprzątać.