reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Depresja poporodowa

reklama
Rozwiązanie
Czułaś się strasznie ...tzn. co się działo ?
Mialam uczucie jakiej beznadziei i braku perspektyw. Czulam ze jest mi duszno i za ciasno i w domu i na ulicy. Wszystko wygladalo jakos inaczej niz wczesniej, tak ponuro. Czulam wrecz chwilami rozpacz. Jednoczesnie cieszylam sie ze mam dziecko a ten dol wydaje mi sie ze nie byl z powodu dziecka tylko hormonow poporodowych. Myslalam ze mam depresje ale jednak to nie bylo na szczescie to bo to minelo. Jak dlugo jestes po porodzie?
Nie wiem czy to była depresja ale baby blues na pewno. Bardzo długo było mi ciężko, do tej pory zdarzają się gorsze dni. Jeśli masz ochotę to napisz tu albo na priv. Nie ma się czego wstydzić, macierzyństwo nie jest tak kolorowe jak to wszędzie przedstawiają
 
Ja dzien po porodzie zostawilam malego w sali ze spiaca wspolokatorka i poszlam na spacer po szpitalu placzac...Jakbym nie byla w takim dolku i chyba szoku to bym nigdy nie zostawila dziecka. Czulam sie strasznie przez pierwsze jakies dwa trzy miesiace po porodzie. To minelo. Swoja droga gdzie ten psycholog o ktorym pisza ze niby jest w szpitalu do dyspozycji po porodzie. Ja nie widzialam nikogo takiego. Wrecz przeciwnie, w nocy byly puste korytarze w szpital.
 
reklama
Ja dzien po porodzie zostawilam malego w sali ze spiaca wspolokatorka i poszlam na spacer po szpitalu placzac...Jakbym nie byla w takim dolku i chyba szoku to bym nigdy nie zostawila dziecka. Czulam sie strasznie przez pierwsze jakies dwa trzy miesiace po porodzie. To minelo. Swoja droga gdzie ten psycholog o ktorym pisza ze niby jest w szpitalu do dyspozycji po porodzie. Ja nie widzialam nikogo takiego. Wrecz przeciwnie, w nocy byly puste korytarze w szpital.
Czułaś się strasznie ...tzn. co się działo ?
 
Czułaś się strasznie ...tzn. co się działo ?
Mialam uczucie jakiej beznadziei i braku perspektyw. Czulam ze jest mi duszno i za ciasno i w domu i na ulicy. Wszystko wygladalo jakos inaczej niz wczesniej, tak ponuro. Czulam wrecz chwilami rozpacz. Jednoczesnie cieszylam sie ze mam dziecko a ten dol wydaje mi sie ze nie byl z powodu dziecka tylko hormonow poporodowych. Myslalam ze mam depresje ale jednak to nie bylo na szczescie to bo to minelo. Jak dlugo jestes po porodzie?
 
Rozwiązanie
reklama
Do góry