reklama
e.salamandra
Mama pełną parą
Katik na ten temat to chyba jest tysiące wątków i każdy inaczej zaleca. Niby dopiero ok 3 roku życia. W Niemczech słyszałam, że od roku. wśród moich znajomych wszyscy zaczeli ok roczku i ja chyba też tak zacznę. Tymbardziej, że podaję jogurt naturalny i twaróg i nie widzę jakichś skutków ubocznych
Dziewczyny, dalam Mlodemu kilka razy jogurt naluralny z owocami i bez tez i za kazdym razem mooocno ulewal. Moze nie wymiotowal, ale prawie. Nigdy tak nie ulewal jak po tych jogurtach. Narazie wiec zaprzestajemy jogurtowych deserkow. moze jak starszy bedzie to bedzie z tym lepiej...
acha, wiecie moze czy naszym Maluszkom mozna dawac kasze? np jeczmienna albo gryczana. chodzi mi o podawanie zamiast ryzu, bo nie chce w niego ciagle ryzu pakowac zwlaszcza ze sami nie czesto go jemu. szukalam w necie, ale jakos nic nie znalazlam ciekawego na ten temat.
acha, wiecie moze czy naszym Maluszkom mozna dawac kasze? np jeczmienna albo gryczana. chodzi mi o podawanie zamiast ryzu, bo nie chce w niego ciagle ryzu pakowac zwlaszcza ze sami nie czesto go jemu. szukalam w necie, ale jakos nic nie znalazlam ciekawego na ten temat.
Aga ja znalazłam to:
kasza gryczana nie zawiera glutenu,ale jest dla bezzebnego dziecka trudna do pogryzienia,kasza jaglana b.dobra tez jest bezglutenowa,a jeczmienna wprowadza sie po 10 miesiacu zycia!
A ja mam pytanie do was. Czy dajecie maluszkom na obiadek coś zamiast zupy? Pulpety robiłam,ale z warzywami i ziemniaczkami i gniotłam. Generalnie u nas ostatnio bunt na zupki.
Może jakieś zapiekane dania? Sama już nie wiem....
kasza gryczana nie zawiera glutenu,ale jest dla bezzebnego dziecka trudna do pogryzienia,kasza jaglana b.dobra tez jest bezglutenowa,a jeczmienna wprowadza sie po 10 miesiacu zycia!
A ja mam pytanie do was. Czy dajecie maluszkom na obiadek coś zamiast zupy? Pulpety robiłam,ale z warzywami i ziemniaczkami i gniotłam. Generalnie u nas ostatnio bunt na zupki.
Może jakieś zapiekane dania? Sama już nie wiem....
kittek ja tez mam problem z zupami.Mala nie chce ich jesc.Probowalam juz wlasnie pulpety z ziemnaczkami i rybke cala.Takie juz dorosle dania jej robie,ale to tez nie bardzo odpowiada.Robie codziennie tez zupki bo moze sie skusi,ale nie chce jesc.Placze i steka i pluje.Nie wiem co juz jej dawac,bo ona tez nie wszystko moze.
aniez
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2007
- Postów
- 4 903
Byla kiedys mowa od wprowadzaniu krowiego , i kiedy...
Tutaj lekarze zalecaja przejscie na krowie gdy dziecko skonczy 10 miesiecy.
Ja wprowadzę jak skończy 1,5 roku (metodą pół na pół), raz się sprawdziło. I jakby to komu było potrzebne: 2%- mniej nie ma sensu, bo to 'woda' i się witaminy nie przyswajają (rozpuszczaja się w tłuszczach), więcej wg mojej pediatry bez sensu, ale popytajcie swoich lekarzy, bo może będzie inne zalecenie, np. ze względu na wagę. A! Kubie budyń robiłam na normalnym mleku, jak skończył rok, bo MM się nie gotuje.
Dziewczyny, dalam Mlodemu kilka razy jogurt naluralny z owocami i bez tez i za kazdym razem mooocno ulewal. Moze nie wymiotowal, ale prawie. Nigdy tak nie ulewal jak po tych jogurtach. Narazie wiec zaprzestajemy jogurtowych deserkow. moze jak starszy bedzie to bedzie z tym lepiej...
acha, wiecie moze czy naszym Maluszkom mozna dawac kasze? np jeczmienna albo gryczana. chodzi mi o podawanie zamiast ryzu, bo nie chce w niego ciagle ryzu pakowac zwlaszcza ze sami nie czesto go jemu. szukalam w necie, ale jakos nic nie znalazlam ciekawego na ten temat.
Jogurt bym wstrzymała, daj za 2-3 tygodnie i tak do skutku (kiedyś będzie gotowy).
Kasze- możesz podać jaglaną (od 9 miesiąca) i gryczana białą niepaloną (od 8go), kasze krakowską (ale nie wiem, gdzie ja można dostać, u babci kiedyś jadałam), po 10 miesiącu możesz dać kaszę kus-kus, jęczmienną i manną :-), po 11 miesiącu makaron.
Ale po 9 miesiącu możesz tez dawać ryż biały i brązowy (bardzo zdrowy), zaś po 10 płatki owsiane (to zawsze urozmaicenie. pamiętam, że z Kubą po 10 miesiącu zaczęłam robić normalne zupy mleczne (na MM) zamiast kaszek i powoli z kaszek 'schodziliśmy', jak miał 11 miesięcy, to kaszek już nie jadł w ogóle.
Barteq dzisiaj zajadał się ryżem zapiekanym z jabłkiem i malinami+ bananek (dałam trochę, bo kwaśne było) + jogurt (jak przestygło)... ło matko... zjadł i wyglądał, jak Pasibrzuszek

dziewczyny ale myslicie o mleku krowim podawanym w jogurcie/deserku? czy tak do picia? np.robić dziecku kaszkę na mleku krowim?
ja deserki i jogurty daję juz od okolo 2 miesiecy i nic małemu nie jest! wolałabym mleko krowie niż mm! moje dziecko nienawidzi mm! i mnie sie wydaje, że to takie sztuczne!!
ja deserki i jogurty daję juz od okolo 2 miesiecy i nic małemu nie jest! wolałabym mleko krowie niż mm! moje dziecko nienawidzi mm! i mnie sie wydaje, że to takie sztuczne!!
Aga ja znalazłam to:
kasza gryczana nie zawiera glutenu,ale jest dla bezzebnego dziecka trudna do pogryzienia,kasza jaglana b.dobra tez jest bezglutenowa,a jeczmienna wprowadza sie po 10 miesiacu zycia!
A ja mam pytanie do was. Czy dajecie maluszkom na obiadek coś zamiast zupy? Pulpety robiłam,ale z warzywami i ziemniaczkami i gniotłam. Generalnie u nas ostatnio bunt na zupki.
Może jakieś zapiekane dania? Sama już nie wiem....
proponuje robić dania typu spagetti ale z malutkim mararonikiem , albo takie miksy kasza pulpet , obrany ze skórki posiekany pomidor itp , kasza z warzywami i kawałkami mięsa itp . Są takie bardzo drobne makarony różne gwiazdeczki czy jakieś zacierki . Moja Ola sobie radzi z takimi
Ja wprowadzę jak skończy 1,5 roku (metodą pół na pół), raz się sprawdziło. I jakby to komu było potrzebne: 2%- mniej nie ma sensu, bo to 'woda' i się witaminy nie przyswajają (rozpuszczaja się w tłuszczach), więcej wg mojej pediatry bez sensu, ale popytajcie swoich lekarzy, bo może będzie inne zalecenie, np. ze względu na wagę. A! Kubie budyń robiłam na normalnym mleku, jak skończył rok, bo MM się nie gotuje.
)
Mleko MM można gotować ( na zadnym nie ma info że nie można ) traci ono tylko nieco ze swoich wartości . Ale raz na jakiś czas jak się ugotuje do budyniu to się nic nie stanie .
Ja wprowadziłam krowie jak SZymek miał nieco ponad rok bo MM pic nie chciał .
aniez
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2007
- Postów
- 4 903
Mleko MM można gotować ( na zadnym nie ma info że nie można ) traci ono tylko nieco ze swoich wartości . Ale raz na jakiś czas jak się ugotuje do budyniu to się nic nie stanie .
Dla mnie zdanie: 'Zawsze przygotowuj mleko zgodnie z instrukcją' jest jednoznaczne... a budyniu zdąży się najeść w swoim życiu i nie widzę powodu, żeby go robić na przegotowanym MM (prędzej zrobiłabym je na krowim, wprowadzając wcześniej krowie). Po to daję mu MM, żeby dostał niezbędną dawkę witamin... jasne, że nic dziecku nie będzie, ale sensu w tym nie widzę. No, ale każdy wie, co robi i robi, jak uważa

reklama
filonka
Fanka BB :)
ja małemu juz dawno podaje kasze manna, do zupek lub robie z niej deserek.
makaron spagetti tez dawałam kilka razy.
ryz równiez wcina ze smakiem.
kasze jęczmienna 2 razy ale zmiksowana bo własnie ciezko było mu ja jesc .
pulpeciki rozgniatane równiez jadł z ziemniaczkami.
co do jogurtow dalam 2 razy i juz nie podaje bo własnie po nich ulewał.
zamiast jogurtu zaczełam podawac od tego tygodnia takie małe jogurciki,serki owocowed z tesko, je co dzien 1 i ubocznych skutków nie ma.
makaron spagetti tez dawałam kilka razy.
ryz równiez wcina ze smakiem.
kasze jęczmienna 2 razy ale zmiksowana bo własnie ciezko było mu ja jesc .
pulpeciki rozgniatane równiez jadł z ziemniaczkami.
co do jogurtow dalam 2 razy i juz nie podaje bo własnie po nich ulewał.
zamiast jogurtu zaczełam podawac od tego tygodnia takie małe jogurciki,serki owocowed z tesko, je co dzien 1 i ubocznych skutków nie ma.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 49
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 507
- Wyświetleń
- 52 tys
- Odpowiedzi
- 83
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 93 tys
Podziel się: