reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta mam karmiących

reklama
Na pewno zauważyłyście o której czasami tu zaglądam... Jestem nocny marek i swego czasu właśnie koło 2 w nocy jadłam najwięcej:-D
My tyeż lubimy jeść nocą, a ostatnio jak chcemy zamawiać pizze to jakoś jest już raczej pozamykane ale wyczailiśmy taką pizzernie która dowozi do 24 godz więc w razie czego tam uderzamy (dzwonimy żeby nam przywieźli):-D:eek:
 
I ja mam fazę na słodycze. Jak nie ma to ok, ale jak są w domu to biada im... Pochłonę wszystko. Nie jadąłam w ciąży dużo, a przez 3 m-ce po porodzie nic "dla dobra dziecka", a jak zobaczyłam, że jej nie szkodą to wciągam. I Karmi co wieczór ostatnio, jakoś tak mnie wzięło.
 
Na pewno zauważyłyście o której czasami tu zaglądam... Jestem nocny marek i swego czasu właśnie koło 2 w nocy jadłam najwięcej:-D
:-D:-D:-D

My tyeż lubimy jeść nocą, a ostatnio jak chcemy zamawiać pizze to jakoś jest już raczej pozamykane ale wyczailiśmy taką pizzernie która dowozi do 24 godz więc w razie czego tam uderzamy (dzwonimy żeby nam przywieźli):-D:eek:
Dobrze, że taka jest.

I ja mam fazę na słodycze. Jak nie ma to ok, ale jak są w domu to biada im... Pochłonę wszystko. Nie jadąłam w ciąży dużo, a przez 3 m-ce po porodzie nic "dla dobra dziecka", a jak zobaczyłam, że jej nie szkodą to wciągam. I Karmi co wieczór ostatnio, jakoś tak mnie wzięło.
U mnie też już Karmi co wieczór ;-)
 
I ja mam fazę na słodycze. Jak nie ma to ok, ale jak są w domu to biada im... Pochłonę wszystko. Nie jadąłam w ciąży dużo, a przez 3 m-ce po porodzie nic "dla dobra dziecka", a jak zobaczyłam, że jej nie szkodą to wciągam. I Karmi co wieczór ostatnio, jakoś tak mnie wzięło.

też mam ciąg na słodkie
a potem mi niedobrze... :-(
 
też mam ciąg na słodkie
a potem mi niedobrze... :-(

a ja już myślałam,że ze mną coś jest nie tak ghihih Ja od poniedziałku miałam skończyć ze słodkim i zacząć ostro ćwiczyć,no i nie wyszło...jakoś dziś popołudniu zrobiłam sobie i M kawkę i jakoś nam brakowało słodyczka jakiegoś...nawet teraz bym coś wciągnęła,ale już chyba nie wypada;-)
 
reklama
spróbowałam ostatnio bigosiku teściowej i Mikiemu nic nie było:szok:Ryzkantka jestem,ale nie mogłam się powstrzymać,on jest taki pyszny,teściowa dobrze wygląda i dobrze gotuje,dobrze że nie mieszkamy z nimi,bo bym jak kwadrat teraz chodziła ghihih
 
Do góry