Kizi, Henrietta- ja też podałam mleko kartonikowe. Z początku gotowałam na tym mleku kaszkę manną, a od kilku dni podaję do picia jako posiłek ( w zastępstwie modyfikowanego). Żadnych efektów ubocznych nie ma u nas. Borys pije chętnie.
Oczywiście modyfikowane też jeszcze podaję, kartonikowe tylko raz dziennie.
Oczywiście modyfikowane też jeszcze podaję, kartonikowe tylko raz dziennie.