Ataata
Grudniowa Mama '07
No niby jest, ale jak sie kupuje od różnych sprzedających to można sie pogubić w tym wszystkim, a to jeszcze trzeba sie skontaktować mailowo (jaki kolor, rozmiar i inne rzeczy ), podliczyć wszystko, porobić odpowiednie przelewy itp a mnie sie poprostu już nawet tego niechce. Wolała bym iść do sklepu i zapłacic kaską i wogóle to miec to od razu już w domu, a tak trzeba jeszcze czekac potem na poczte iśc....no ale albo rybki albo akwarium...
Zaraz sie zato zabieram mimo ze mi sie niechce jak cholera, no ale mus to mus
Zaraz sie zato zabieram mimo ze mi sie niechce jak cholera, no ale mus to mus