Dziewczyny, przychodzę z taką sytuacją: w poprzednim cyklu spóźnił się okres i wyszły testy ciążowe pozytywne. Niestety w 6+0 było krwawienie i tyle z ciąży..
Czekałam na owulację w nastepnym cyklu, ale wiem, że może być nieregularnie.
Zazwyczaj mam owu w 19dc. Mialam do tego ból jajnika, sluz plodny i pozytywny test owu. I w tym cyklu było podobnie CHYBA - miałam bóle brzucha, test owu rossmanowy pozytywny, Śluz białka kurzego...I bym myślała, że to faktycznie był dzień owulacji, ale do dziś- czyli 24dc nadal mam taki śluz. Robię codziennie test owu, ale druga kreska była już jaśniejsza, a dziś ewidentnie pozytywny test.
Czyli podsumowując: od 19dc do 24dc sluz płodny, testy owu pozytywny w 19dc i 24dc. A 20-23dc negatywne.
Nie wiem, jak to interpretować... czy w ogóle liczyć na jakąś owu w tym cyklu?
I kiedy teraz spodziewać się miesiączki?
Podpowiedzcie coś..
Czekałam na owulację w nastepnym cyklu, ale wiem, że może być nieregularnie.
Zazwyczaj mam owu w 19dc. Mialam do tego ból jajnika, sluz plodny i pozytywny test owu. I w tym cyklu było podobnie CHYBA - miałam bóle brzucha, test owu rossmanowy pozytywny, Śluz białka kurzego...I bym myślała, że to faktycznie był dzień owulacji, ale do dziś- czyli 24dc nadal mam taki śluz. Robię codziennie test owu, ale druga kreska była już jaśniejsza, a dziś ewidentnie pozytywny test.
Czyli podsumowując: od 19dc do 24dc sluz płodny, testy owu pozytywny w 19dc i 24dc. A 20-23dc negatywne.
Nie wiem, jak to interpretować... czy w ogóle liczyć na jakąś owu w tym cyklu?
I kiedy teraz spodziewać się miesiączki?
Podpowiedzcie coś..